Zgubiłem na ulicach Lublina

[Roland]

Wczoraj tj niedziela 28 czerwca 2015 r. na ulicach Lublina zgubiłem - odpadł mi balkonik z koniem i piórnikiem na takiej trzypasmowej ulicy przed skrzyżowaniem świetlnym z kierunkiem jazdy na Białystok . Po oderwaniu przeleciał na przeciwległe pasy ruchu . Może ktoś się zatrzymał i podjął moją zgubę ?

20150503_134202.jpg

[Lechul]

Balkonik ?? Przecież to 10 kg metalu :shock:

[Shaman]

...odpadł mi balkonik z koniem i piórnikiem...

Ja to jednak zawsze stoję na balkoniku ewentualnie widziałem jak starszaki śmigają za balkonikiem. Ale że taki bajer na moto se można pyknąć. Ehhhh szkoda że odpadł. :mrgreen: :twisted: :mrgreen:

A może ten koń nie przyzwyczajony do ruchu w mieście i się spłoszył? :brwi:

Tak czy siak szerokości i mam nadzieję że bez balkoniku dasz radę Roland. :mrgreen:

Pozdro!

[Bugs]

Ja to bym bardziej skojarzył z kagańcem !

[ROSA-magneto]

jak byś latał po 2 pasmowych a nie po jakich chęchach to by balkonik z konikiem nie sp....lił :plask:

[Roland]

jak byś latał po 2 pasmowych a nie po jakich chęchach to by balkonik z konikiem nie sp....lił :plask:

Muszę Cię zasmucić Rosa ! Właśnie jechałem trzypasmówką w Lublinie więc Twoja Pyrolandja jest już do tyłu z tymi dwupasmówkami

Ja to bym bardziej skojarzył z kagańcem !

Nie kaganiec tylko uzda

Balkonik ?? Przecież to 10 kg metalu :shock:

10 kg w to czy w tamtą co za różnica , ale fakt faktem jednego konia mam mniej

[marian07]

ni żałuj - bez tego na prawdę jest lepiej

[Roland]

ni żałuj - bez tego na prawdę jest lepiej

Może niektórym i lepiej , ale ja do tego miałem wielkie przywiązanie . Dzięki temu konikowi poznałem bardzo wielu ludzi oglądających mój motocykl , a podczas samotnej podróży na około Polski pod Jelenią Górą poznałem hodowce koni , który przenocował mnie , nakarmił i nie przyjął zapłaty . Możliwe , że wielu może to się nie podobać , ale ten motocykl jak i mój wizerunek ma odpowiadać przede wszystkim mi , a nie Wam czy sąsiadom . Jeżeli mnie ktoś takiego akceptuje to się odwzajemniam jeżeli nie to niech spierdala na drzewo :evil:

[Generał]

i basta !! Twardo i z jajami Roland
mi Twoje moto zawsze sie podobało a ten koń hmm to tak jakby mustang oznaczający wolność. Szkoda takiej straty. No ale przecie możesz dorobić sobie nową uzde i konia posadzić

[marian07]

absolutnie nie krytykuje gustu bo to rzecz osobista - chciałem tylko pocieszyć po stracie - bez tego vlr też jest motocyklem przyciągającym uwagę. nie ukrywam że wg mnie - podkreślam wg mnie - pasowało to jak świni siodło, ale każdy ma inny gust i tego się trzymajmy. dla Ciebie było OK i to jest najważniejsze - szacunek.

[ROSA-magneto]

nie mogłem się powstrzymań
chyba już nie mam po co na zako jechać.....

https://www.youtube.com/watch?v=UjmKbO9nizk

[Generał]

grabisz sobie Rosa grabisz...
0 szacunku dla starszych :-/

[Bugs]

Rosa razem koło Augustowa rozbijemy namiot !

[KROPEK]

Co wy chcecie od tego czystej krwi Araba był jedyny w swoim rodzaju tak jak i Roland jest, jak ktòry ma blisko to może by podjechał i znalazł i dowiózł na zakończenie na licytacje ??

[Generał]

Rosa razem koło Augustowa rozbijemy namiot !

zapachniało mi to dość dwuznacznie...
pozwolę sobie przerobić żart Hubego na potrzeby tego tematu:
"Rosa i Bugs wybrali się na weekend do Augustowa, lecz obawiali się gniewu Rolanda, gdyż wcześniej śmiali się z jego konia. Zatem śpią w jednym namiocie. Nagle Bugsa coś budzi w nocy, słyszy jakieś szmery, czochry i pyta Rose: ty, walisz konia? Tak! To weź wal swojego." :lol: :angry_smile:

Dobra to teraz ja się wyprowadzę lepiej z PL :mrgreen: