Jak pewnie co niektórzy wiedzą moje relacje z Osamą troszku się zmieniły ale jest bardzooo dobrze tak więc do póki nie kupie swojego sprzętu a on nie zaopatrzy się w nowy "plecaczek" bedziemy chyba śmigać razem (jak Arek wytrzyma ze mna).
Od marca ide na prawko (czekam na wasze rady i błogosławieństwa) a po wakacjach (bo wczesniej nie dam rady) kupno sprzętu !
Teraz już się nie mogę doczekać wiosny żeby się spotkać z Wami i polatać.
Pozdrawiam wszystkich.
Oby do wiesny !!!!
:twisted:
:moto: :tancze: