Piknik Śmigłowcowy
Sobota, 15 sierpnia
Godz. 12 - otwarcie pikniku
Godz. 13-14 - pokazy śmigłowcowe (Slalom)
Godz. 14-16 - pokazy śmigłowcowe zaproszonych uczestników (wojsko, straż graniczna, policja)
Godz. 16-18 - pokazy śmigłowcowe (Freestyle)
Godz. 18 - zakończenie pikniku
Niedziela, 16 sierpnia
Godz. 12 - otwarcie pikniku - strefa gastronomiczna i rekreacyjna
Godz. 12-14 - pokazy śmigłowcowe (Wyścigi Równoległe)
Godz. 14-16 - pokazy śmigłowcowe zaproszonych uczestników (wojsko, straż graniczna, policja)
Godz. 16 - ceremonia wręczenia nagród
Godz. 18 - zakończenie pikniku
Zielonogórskie lotnisko w Przylepie znów stanie się areną dla śmigłowców z całego świata. W środę rozpoczynają się 15. Śmigłowcowe Mistrzostwa Świata. Kierunek Lubuskie obierają reprezentacje Niemiec, Szwajcarii, Austrii, Belgii, Wielkiej Brytanii, Rosji czy Makao. Do helikopterów wsiądą też gwiazdy - Thomas Morgenstern i Felix Baumgartner.
Największa na świecie śmigłowcowa impreza wraca do Polski po 34 latach. Ostatni raz zawody były organizowane w Piotrkowie Trybunalskim w 1981 r. Wówczas rywalizowało 39 załóg z USA, RFN, Francji, Wielkiej Brytanii, ZSRR i Polski. Mistrzami świata, indywidualnymi i drużynowymi, zostali Amerykanie.
Droga Zielonej Góry do mistrzostw była długa. W ub.r. w Przylepie odbył się Polish Open Helicopter Cup 2014 - imprezie przyglądali się przedstawiciele Międzynarodowej Federacji Lotniczej FAI. Aeroklub Ziemi Lubuskiej dostał zapewnienie, że jeśli nic nie zawiedzie, Przylep będzie gościł 15. Śmigłowcowe Mistrzostwa Świata. Udało się!
60 reprezentacji, cztery załogi z Polski
Organizację podzieliły między sobą zielonogórski aeroklub i Stowarzyszenie Helisport. Zielonogórzanie przygotowują płytę lotniska do przyjęcia wszystkich uczestników, zaś Helisport zajmie się koordynacją przebiegu zawodów zgodnie ze standardami FAI.
Udział w tegorocznych zawodach zapowiedziało już ponad 60 reprezentacji z kilkunastu krajów, m.in. Rosji, Niemiec, Austrii, Wielkiej Brytanii, Ukrainy, Białorusi, a nawet Chin i egzotycznego Makau - dwie z nich konkurowały w mistrzostwach w Piotrkowie Trybunalskim. Polskę reprezentować będą cztery dwuosobowe załogi: Marysia Muś i Magdalena Woch, bracia Marcin i Michał Szamborscy, Maciej Węgrzecki i Jakub Malec oraz Jędrzej Wiler z Jackiem Ciszewskim. Dla Jędrzeja i Jacka mistrzostwa są debiutem.
Pierwsze śmigłowce do Przylepu przyleciały w poniedziałek. Na trawiastym lotnisku można podziwiać kilka popularnych Robinsonów, Mi-2, Eurocoptery.
- Doleciała już większość załóg, oczywiście tych z Europy. Goście z Azji przylatują rejsowymi samolotami, a sprzęt wypożyczają na miejscu, nie biorą swoich śmigłowców - tłumaczy Jędrzej Wiler z Aeroklubu Ziemi Lubuskiej.
Baumgartner i Morgenstern
Zaproszenia z Zielonej Góry trafiły też do ikon polskiego sportu śmigłowcowego, m.in. Ryszarda Witkowskiego, pierwszego pilota śmigłowcowego, Teresy Ćwik, brązowej medalistki mistrzostw w Piotrkowie, czy Leszka Malinowskiego, uczestnika mistrzostw w Witebsku i Piotrkowie.
Jednak szczególnie głośno organizatorzy chwalą się trzema gwiazdami: na lotnisku w Przylepie będzie można spotkać Felixa Baumgartnera, który 14 października 2012 r. skoczył ze stratosfery z wysokości 38,9 tys. metrów w ramach Red Bull Stratos, i byłego skoczka narciarskiego Thomasa Morgensterna, obecnie reprezentanta śmigłowcowej kadry narodowej Austrii, a także Sigmunda "Blacky" Schwarza, pilota Red Bull Flying Bulls, który jako jedyny w Europie wykonuje akrobacje śmigłowcem BO-105.
- Thomas Morgenstern przyleciał w poniedziałek i po południu intensywnie trenował. Felix Baumgartner jest przyjacielem naszej ekipy, w zawodach startować nie będzie, ale śmigłowcem na pewno poleci. Sam jest pilotem śmigłowca ratunkowego i choć współzawodnictwem się jeszcze nie zaraził, to mocno nad tym pracujemy - śmieje się Wiler.
Tubą w beczkę
Impreza rozpoczyna się oficjalnie 12 sierpnia. Do południa odbędą się ostatnie treningi, po południu nastąpi uroczystość otwarcia. A od czwartku startują konkurencje zgodne z regulaminem FAI: freestyle, latanie precyzyjne, slalom, nawigacja i fender rigging. Na czym polega ostatnia? Co-pilot trzyma na rozciągniętej linie fendera, czyli plastikową tubę, tzw. odbijacza do jachtów. Fender ma trafić do trzech beczek wcześniej ustawionych w odpowiedniej sekwencji. Na to zadanie załoga ma zaledwie 50 sekund.
Zmagania będzie obserwować międzynarodowe jury złożone z aż 40 sędziów Międzynarodowej Federacji Lotniczej.
Wiler: - Konkurencje są na tyle złożone, że ocena jest możliwa tylko wprawnym okiem. Bardzo często muszą być trzy pary oczu, by wszystko dostrzec. Rzeczy dzieją się tak szybko, że jedna osoba mogłaby ich nie zarejestrować. Czasy też mierzą trzy osoby, by nie było żadnych rozbieżności.
Zapraszamy na piknik
Ci, którzy poszukują informacji na temat mistrzostw, na pewno spotkali się z plakatami reklamującymi "Piknik śmigłowcowy", który odbędzie się 15-16 sierpnia, a nie mistrzostwa. Dlaczego?
- Chcemy zorganizować też coś dla szerszej publiczności, co jest nie tylko zmaganiem sportowym, ale też atrakcyjnym wizualnie widowiskiem. Część konkurencji nie jest mocno efektowna, stąd taki podział. Kibiców zapraszamy na weekend. Na sobotę i niedzielę staraliśmy się skumulować te bardziej spektakularne zmagania, czyli slalom, wyścigi i freestyle - kwituje Wiler.
Piknik śmigłowcowy ma być ukoronowaniem Śmigłowcowych Mistrzostw Świata. W rejonie dla publiczności pojawi się stoisko gastronomiczne, a dzieci będą mogły liczyć na szereg atrakcji w strefie dziecięcej. Ale uwaga - nie radzimy do Przylepu dojeżdżać samochodem. Lotnisko będzie zamknięte dla ruchu od zjazdu z ulicy 22 lipca w Przylepie.
- Ze względu na dużą liczbę śmigłowców oraz rozstawione strefy konkurencji nie mamy możliwości zorganizowania parkingu samochodowego na terenie lotniska. Dla tych, którzy chcą udać się na piknik samochodem, przygotowaliśmy parking na Trasie Północnej. Autobusy MZK będą dowoziły uczestników na lotnisko w Przylepie od ronda Przylep. Kursy będą się odbywały co 10-15 minut i będą bezpłatne - informuje aeroklub.