Tak to juz jest z człowiekami, że przychodzi moment kiedy jedni mogą powiedzieć: "widziałem i spróbowałem już wszystkiego" a inni mówią "pier...lę wszystko co inni widzieli i czego spróbowali, ja teraz chciałbym np pojeżdzić offroad na dwóch kółkach" :twisted:
Słowem mam prośbę do znawców tematu o podpowiedź za czym się rozglądać.
Trochę grzebnąłem w necie i wiem już np. że 250 w 2T na pierwsze moto to tak jakbym usiadł na granacie z którego już ktoś wyciągnął zawleczkę i to tylko kwestia czysto filozoficzna czy wystarczy rozsądku żeby z tego zejść zanim nie urwie mi jaj.
Z kolei 125 2T ma te 41 kucy i powinno dać radę pod moimi nierozsądnymi (?) kilogramami ale jednak to malutkie gabarytowo się wydaje.
Więc podglądam temat przez pryzmat 250 4T.
Tyle jeśli chodzi o RM/RMZ
Pozostaje jeszcze kwestia DR ale to juz też swoje waży np takie 350 i nie chciałbym skończyć leżąc w piachu ( uważam za nieuniknione) leżąc pod czymś co podnieść ciężko.
Kulka na ten przykład wychwala pod niebiosa pomysł na DR650 ale nie wiem czy to temat do ogarnięcia.
Piszcie proszę co kto wie i czym kto może sie podzielić.
Acha. Miejsce boju to w znakomitej większości pola i lasy Beskidu Śląskiego. Bez wyczynu, bez niezdrowych emocji toru crossowego. Takie zwiedzanie znajomych miejsc tylko że trochę a`la "z tyłu sklepu"
Pozdrawiam
Jakby miało być off to czym ??
Moderator: Jacek
-
- BS Brother
- Posty: 6337
- Rejestracja: wt, 4 maja 2004, 12:27
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Jakby miało być off to czym ??
PLATOS VIOLETEROS CLASIKOS CLASIKEROS
RF 900 R
-----------------------------------------
NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ !!
私は自分の守護天使が飛ぶより速く運転しない。
573 258 254
RF 900 R
-----------------------------------------
NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ !!
私は自分の守護天使が飛ぶより速く運転しない。
573 258 254
-
- The Real One
- Posty: 457
- Rejestracja: pt, 11 lip 2014, 05:41
- Województwo: podlaskie
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Re: Jakby miało być off to czym ??
Znawcą nie jestem, ale coś tam kiedyś przecież ... a więc:
Na Twoim miejscu, nie zaczynałbym od maleństwa. Masz swoje doświadczenie i rozsądek. Nie jesteś nowicjuszem motunga a co najwyżej off.
W piachu i tak będziesz leżał (i to nie w tym ostatecznym sensie). Taka to zabawa. No chyba że marzysz o offroad tylko w celu zbierania grzybów. Wtedy naprawdę trzeba być ostrożnym by nie wysypywać znalezisk
A znając Twój charakter, to po 3 dniach będziesz się zastanawiał czy nie ma jakiegoś turbo.
pozdr
Na Twoim miejscu, nie zaczynałbym od maleństwa. Masz swoje doświadczenie i rozsądek. Nie jesteś nowicjuszem motunga a co najwyżej off.
W piachu i tak będziesz leżał (i to nie w tym ostatecznym sensie). Taka to zabawa. No chyba że marzysz o offroad tylko w celu zbierania grzybów. Wtedy naprawdę trzeba być ostrożnym by nie wysypywać znalezisk
A znając Twój charakter, to po 3 dniach będziesz się zastanawiał czy nie ma jakiegoś turbo.
pozdr
- pozdrawiam
kali
GSF 1200 (bandziorno)
tel. 509 524 282
gg: 6310520
kali
GSF 1200 (bandziorno)
tel. 509 524 282
gg: 6310520
-
- Moderator
- Posty: 1718
- Rejestracja: ndz, 5 lis 2006, 20:13
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Jakby miało być off to czym ??
Są dwie szkoły:
1. 2T na pierwsze moto jest idealne, bo jeśli ogarniesz odkręcanie manetki w nim to ogarniesz we wszystkim.
2. Broń Boże 2T na pierwszy motor
2T zachowuje się jakby nie miał manetki a przycisk MOC: ON/OFF. Aby "jechać" trzeba trzymać na obrotach. Albo nie ma mocy albo nagle wszystko. 4T jest łatwiejszy w ogarnięciu bo oddaje moc liniowo ale rozleniwia i kierownik nie kręci motocykla wysoko i nie korzysta z całej mocy silnika.
Ja na początek proponuję 4T 250. Nie kupuj 450 bo te motorki wymagają juz sporego doświadczenia i wcale nie chodzi tu o moc która jest nieznacznie większa niż w 250. 450 nie wybacza tak jak 250 i nie chodzi tu o przejechanie toru wokoło i zachwycanie się, że dałem radę i nie zginąłem ale o świadome pokonywanie zakrętów i przeszkód i o jak najlepsze wykorzystanie motocykla co wpływa na mega zabawę. Dlatego nie należy przesadzać.
RMZ chyba od 2009 do 2014 to są e same motorki co KXF 250.
Wszystko zależy od budżetu jaki chcesz przeznaczyć ale pamiętaj, że to nie jest tani sport. Mniej więcej co 6 mth wymiana oleju i filtrów. Co 12 regulacja zaworów. co 80-90 robota silnika a przynajmniej wymiana tłoka. Do tego opony, łancuch (30-40mth), uszczelniacze w lagach itp.
Potrzebujesz też jakiś transport. Bus, przyczepa, pasy, kanistry, kasty na ciuchy i manele itp.
Teraz najważniejsze. Nie trzeba tłumaczyć motocykliście źe motocykl to tylko połowa wydatków.
Ciuchy to podstawa w motocrossie.
Kup buty najlepsze na jakie Cię stać (polecam SIDI Crossfire 3. Niestety drogie ale lepszych chyba nie ma).
Ortezy! To niestety konieczność. (polecam Asterisk - tak wiem, też drogie ale tańsze niż operacja kolan, coś o tym wiem)
Leatt Brace pod kask. (ochraniacz szyi) to bardzo potrzebna rzecz. Nie oszczędzaj.
Leatt Brace ochraniacz klatki. NIE ZBROJA! (od razu odepnij od niego ochronniki na łokcie, nie sprawdzają się a tylko przeszkadzają)
Kask powinien być lekki ale im lżejszy tym... no właśnie znowu... tym droższy.
Reszta, jak gogle, ciuchy rękawiczki to nie ważna rzecz i tak wytrzymają kilka miesięcy a rękawiczki kilka dni. Nie kupuj rękawiczek FOX bo one nawet weekendu nie wytrzymują.
Druga równie ważna rzecz to szkolenie. Zapisz się na szkolenie do instruktora motocrossu. KONIECZNIE! Jazda w motocrossie nie ma nic wspólnego z jazdą motocyklem po drodze asfaltowej. Jeśli ktoś długo jeździł zwykłym (drogowym) motocyklem to pierwsze dni szkolenia poświęci na odzwyczajenie się od wyrobionych nawyków które bardzo przeszkadzają a często uniemożliwiają jazdę.
(Polecam weekend majowy i 4 dniowe szkoleie dla początkujących. Chyba jak co roku będzie w Mogilnie. 2 tory do dyspozycji w tym jeden full piaskowy.)
Trzecia istotnie ważna sprawa to kondycja. Tu niestety nie da się nic kupić Trzeba Panie na siłowni zapierda..ć.
Poczytaj co to jest ARM PUMP. Popatrz tutaj: http://s34.photobucket.com/user/TJ755/m ... l.jpg.html
Długa droga do przejechanie 5 okrążeń na raz na pełnej piźd...e.
Jak zauważyłeś wcale nie skupiłem się na motocyklu bo to chyba sprawa najmniej ważna na początku.
Proponuję abyś zaczął od Ciuchów potem przyjechał do mnie (mam tor 22km od firmy) mam dwie RMZ i busa przygotowanego do ich przewozu więc sobie jedną weźmiesz i zobaczysz na początek o co chodzi. Jest gdzie spać a i napitków będzie dostatek
Zapraszam
PS. Nie kupuj KTM. Skrót Koniec Taniego Motocrossu nie jest przypadkowy. Radzę skupić się na Japonii.
1. 2T na pierwsze moto jest idealne, bo jeśli ogarniesz odkręcanie manetki w nim to ogarniesz we wszystkim.
2. Broń Boże 2T na pierwszy motor
2T zachowuje się jakby nie miał manetki a przycisk MOC: ON/OFF. Aby "jechać" trzeba trzymać na obrotach. Albo nie ma mocy albo nagle wszystko. 4T jest łatwiejszy w ogarnięciu bo oddaje moc liniowo ale rozleniwia i kierownik nie kręci motocykla wysoko i nie korzysta z całej mocy silnika.
Ja na początek proponuję 4T 250. Nie kupuj 450 bo te motorki wymagają juz sporego doświadczenia i wcale nie chodzi tu o moc która jest nieznacznie większa niż w 250. 450 nie wybacza tak jak 250 i nie chodzi tu o przejechanie toru wokoło i zachwycanie się, że dałem radę i nie zginąłem ale o świadome pokonywanie zakrętów i przeszkód i o jak najlepsze wykorzystanie motocykla co wpływa na mega zabawę. Dlatego nie należy przesadzać.
RMZ chyba od 2009 do 2014 to są e same motorki co KXF 250.
Wszystko zależy od budżetu jaki chcesz przeznaczyć ale pamiętaj, że to nie jest tani sport. Mniej więcej co 6 mth wymiana oleju i filtrów. Co 12 regulacja zaworów. co 80-90 robota silnika a przynajmniej wymiana tłoka. Do tego opony, łancuch (30-40mth), uszczelniacze w lagach itp.
Potrzebujesz też jakiś transport. Bus, przyczepa, pasy, kanistry, kasty na ciuchy i manele itp.
Teraz najważniejsze. Nie trzeba tłumaczyć motocykliście źe motocykl to tylko połowa wydatków.
Ciuchy to podstawa w motocrossie.
Kup buty najlepsze na jakie Cię stać (polecam SIDI Crossfire 3. Niestety drogie ale lepszych chyba nie ma).
Ortezy! To niestety konieczność. (polecam Asterisk - tak wiem, też drogie ale tańsze niż operacja kolan, coś o tym wiem)
Leatt Brace pod kask. (ochraniacz szyi) to bardzo potrzebna rzecz. Nie oszczędzaj.
Leatt Brace ochraniacz klatki. NIE ZBROJA! (od razu odepnij od niego ochronniki na łokcie, nie sprawdzają się a tylko przeszkadzają)
Kask powinien być lekki ale im lżejszy tym... no właśnie znowu... tym droższy.
Reszta, jak gogle, ciuchy rękawiczki to nie ważna rzecz i tak wytrzymają kilka miesięcy a rękawiczki kilka dni. Nie kupuj rękawiczek FOX bo one nawet weekendu nie wytrzymują.
Druga równie ważna rzecz to szkolenie. Zapisz się na szkolenie do instruktora motocrossu. KONIECZNIE! Jazda w motocrossie nie ma nic wspólnego z jazdą motocyklem po drodze asfaltowej. Jeśli ktoś długo jeździł zwykłym (drogowym) motocyklem to pierwsze dni szkolenia poświęci na odzwyczajenie się od wyrobionych nawyków które bardzo przeszkadzają a często uniemożliwiają jazdę.
(Polecam weekend majowy i 4 dniowe szkoleie dla początkujących. Chyba jak co roku będzie w Mogilnie. 2 tory do dyspozycji w tym jeden full piaskowy.)
Trzecia istotnie ważna sprawa to kondycja. Tu niestety nie da się nic kupić Trzeba Panie na siłowni zapierda..ć.
Poczytaj co to jest ARM PUMP. Popatrz tutaj: http://s34.photobucket.com/user/TJ755/m ... l.jpg.html
Długa droga do przejechanie 5 okrążeń na raz na pełnej piźd...e.
Jak zauważyłeś wcale nie skupiłem się na motocyklu bo to chyba sprawa najmniej ważna na początku.
Proponuję abyś zaczął od Ciuchów potem przyjechał do mnie (mam tor 22km od firmy) mam dwie RMZ i busa przygotowanego do ich przewozu więc sobie jedną weźmiesz i zobaczysz na początek o co chodzi. Jest gdzie spać a i napitków będzie dostatek
Zapraszam
PS. Nie kupuj KTM. Skrót Koniec Taniego Motocrossu nie jest przypadkowy. Radzę skupić się na Japonii.
RM-Z 250 + GM500
tel. 502 341 006
tel. 502 341 006
-
- BS Brother
- Posty: 6337
- Rejestracja: wt, 4 maja 2004, 12:27
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Jakby miało być off to czym ??
Tenk ju wery mocz Bro za wydaje mi się wyczerpanie tematu
Może przy okazji i innym przydadzą się cenne i drogie ( ) wskazówki Jacka.
:spoko:
Może przy okazji i innym przydadzą się cenne i drogie ( ) wskazówki Jacka.
:spoko:
PLATOS VIOLETEROS CLASIKOS CLASIKEROS
RF 900 R
-----------------------------------------
NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ !!
私は自分の守護天使が飛ぶより速く運転しない。
573 258 254
RF 900 R
-----------------------------------------
NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ !!
私は自分の守護天使が飛ぶより速く運転しない。
573 258 254