Jak się miewacie? Pojeżdżone już? Ja syna sprzedaję dopiero w środę i popołudniu planuje pojechać za miasto, pewnie w stronę Góry Kalwarii. Jakby ktoś miał ochotę dołączyć to zapraszam.
W pierwszy piątek już ma być zimniej, więc może wielkanocne piwko?