GSR 600, nie odpala, brak iskry

Tutaj możecie znaleźć lub podzielić się opiniami na temat motocykli z klasy On Road, a także zapytać się innych użytkowników w sprawie dręczącego Was problemu...

Moderator: bohas

Dumlas

GSR 600, nie odpala, brak iskry

Post autor: Dumlas »

Witajcie.
Mam od nowości mojego GSR600 (rocznik 2008, wersja z ABS).
Niewielki przebieg - niecałe 40 000km.
Pierwszy raz mam z nim problem. I od razu taki, którego nie potrafimy z mechanikiem rozwiązać.
Motocykl nie odpala. Po przekręceniu kluczyka, załącza się pompa, kontrolki gasną, rozrusznik kręci, a motocykl nie odpala.
Sprawdziliśmy - nie ma iskry i nie dostaje paliwa.
Kilka rzeczy sprawdziliśmy:
-oczywiście paliwo jest
-akumulator nowy, klemy dokręcone (zresztą moto kręci)
-sprawdziliśmy czujnik stopki/nóżki, czujnik sprzęgła, czujnik przechyłu (mieliśmy GSXr1000, który trochę posłużył jako dawca części zamiennych) podmieniliśmy, to samo czujnik położenia wału.
-immo działa poprawnie, sprawdziliśmy też z drugim oryginalnym kluczykiem
-kompresja jest
-po przejściu w tryb dealerski na wyświetlaczu nie ma żadnych błędów

W weekend majowy wybraliśmy się do Kołobrzegu z Zielonej Góry. Zarówno w jedną jak i drugą stronę zmokliśmy nieźle. Motocykl sprawował się bez zarzutu. Po przyjeździe trafił na myjkę. Kilka dni później chcąc odpalić GSR-a, kręcił ułamek dłużej niż zwykle. Jednak odpalił i bez zarzutu zrobiłem 60km. Jak chciałem wystartować z powrotem po kilku godzinach miałem już większy problem z odpaleniem. Motocykl strzelił w wydech, ale po odpuszczeniu rozrusznika, po chwili jednak odpalił. Przejechałem z 10km, motocykl miał delikatne wibracje (których od ostatniego "dużego" przeglądu nie było). Zatrzymałem się na światłach i po jakichś 2-3 sekundach chodzenia na "luzie" motocykl zgasł. Pokręciłem go trochę, strzelił głucho w wydech ze 2-3 razy, ale silnik nie odpalił.

Macie jakieś pomysły?
Wydaje się że będzie to jakaś błahostka, lub japoński "chochlik", jednak pomysły się już nam skończyły.

Motocykl przez 2-3 lata był używany głównie by pojechać na wymianę oleju i znów trafiał do garażu. Teraz jak wymieniłem uszczelniacze i motocykl znów zaczął prowadzić się jak złoto to stoi.... No spodobało mu się :-)
Bodzio66665
Prawa Ręka Mechanika
Posty: 332
Rejestracja: ndz, 26 sty 2020, 17:49
Województwo: lubelskie
Lokalizacja: Lublin

Re: GSR 600, nie odpala, brak iskry

Post autor: Bodzio66665 »

Witaj, zaczął bym od sprawdzenia wszystkich kostek być może któraś się wypieła. Jeżeli wszystko będzie ok to sprawdziłbym czujnik położenia wału.
Nie jedź szybciej niż Twój Anioł stróż potrafi latać...

Suzuki Bandit GSF600S - sprzedany
Suzuki DL 650 V-Strom - aktualnie
Dumlas

Re: GSR 600, nie odpala, brak iskry

Post autor: Dumlas »

Hej
Czujnik położenia wału juz sprawdzony, jak wspomniałem wcześniej.
Kostki już sprawdzaliśmy, ale nie napisałem o tym. Wszystkie są spięte i nie trzeba było ich ruszać.
ODPOWIEDZ