Strona 1 z 1

awaria za awaria

: śr, 29 mar 2006, 05:31
autor: Abe
tak czytam sobie forum i zastanawiam się: jezeli chłopaki pozimie odpalaja sprzety i mają awarie to az się boje odpalić swojego. Pójde do garazu, prekrece kluczyk, a moto pozipie i koniec.
Najgorsze jest to, ze chciałem sobie przeprowadzić regulacje zaworów i nie byłoby ciekawie jakbym cos rozwalił...

A tak propos... czy ktoś moze wie czy w GS500 mozna wyregulować zawory bez zorpinania łancuszka?

: śr, 29 mar 2006, 07:59
autor: figer
Mnie sie wydaje, ze takie regulacje to przeprowadza sie TYLKO bez rozpinania lancuszka rozrzadu.

: śr, 29 mar 2006, 09:19
autor: KROPEK
Witam
Zdecydowanie polecam serwis !! !!
Pozdro

: śr, 29 mar 2006, 11:14
autor: Bachmiński
TYLKO bez rozpinania lancuszka rozrzadu.
jasne ze tak

W giesie regululuje się płytkami . odpuść sobie Abe bo jeszcze namieszasz , albo znajdz kogos kto Ci to dokladnie pokaze.

: śr, 29 mar 2006, 14:13
autor: Abe
jezeli nie trzeba rozpinac lancuszta to nie wiem co moznaby tam sknocic... no chyba ze ktos ambitny jest :P...
zobaczymy, wiem ze duzo ryzykuje, ale co tam, najwyzej wsadze moto na przyczepke i zawioze do warsztatu - trza sie rozwijac
:wink:

: śr, 29 mar 2006, 14:34
autor: karus
tak trzymaj :spoko:
a jak bedziesz robił to cyknij fotki bedzie dla potomnych (dla mnie :lol: )
też sie przymierzam do tego zabiegu
a kupiłeś już płytki??

: śr, 29 mar 2006, 16:22
autor: KrzYsiO
Abe pisze:jezeli nie trzeba rozpinac lancuszta to nie wiem co moznaby tam sknocic... no chyba ze ktos ambitny jest
jak sknocisz bedziesz wiedzial
czesto przy ponownym zakladaniu walkow rozrzadu ludzie krzywia zawory bo zapominaja odpowiednio je ustawic przed dokreceniem.
powodzenia