ls 650 obroty

[beritt]

Cześć, dzisiaj pojawił się pewien problem z savagiem. Rano odpaliłem i normalnie przejechałem pare km i nie było żadnych problemów. Wieczorem odpaliłem na ssaniu i po kilku chwilach silnik miał problemy utrzymać obroty jałowe, a po ruszeniu normalnie jechał. Wiadomo problem pojawiał się w momencie zatrzymywania na światłach itp. Pisze bo jestem zielony w ustawianiu gaźnika itp wiec może ktoś wytłumaczy co i za co się zabrać.
Pozdro

[Dany]

Z całym szacunkiem ale jeśli sam piszesz że jesteś zielony to za gaźnik sam się nie zabieraj...

Sprawdź czy linka w pełni steruje ssaniem. Czy otwiera do maksa i co najważniejsze czy zamyka całkiem.

[beritt]

Rano zauważyłem mały wyciek z wezyka podającego paliwo. założyłem opaskę i skręciłem. Moto zatankowane pierwszy raz od 5 lat do pełna i może to moglo byc przyczyna?

[Eddy70]

Z całym szacunkiem ale jeśli sam piszesz że jesteś zielony to za gaźnik sam się nie zabieraj...

Sprawdź czy linka w pełni steruje ssaniem. Czy otwiera do maksa i co najważniejsze czy zamyka całkiem.

W Savage jest dźwigienka którą się wyciąga,

Pisze bo jestem zielony w ustawianiu gaźnika itp wiec może ktoś wytłumaczy co i za co się zabrać.
Pozdro

Dlaczego wszyscy od razu chcą czyścić gaźnik? W moim już byłym Savage gaźnik nie był ruszany przez 12 lat i motor chodził idealnie i dalej tak chodzi, bo kupił ode mnie mój kolega i mam z nim stały kontakt.
A może paliwo złej jakości? Było też na forum o humorach Dzikusa w warunkach złej pogody, gdy była duża wilgoć. A może właśnie otrzymywał mało paliwa przez ten wężyk?
Wlej dodatek do paliwa np. Liqui Moly 4T.

[beritt]

A może paliwo złej jakości? Było też na forum o humorach Dzikusa w warunkach złej pogody, gdy była duża wilgoć. A może właśnie otrzymywał mało paliwa przez ten wężyk?
Wlej dodatek do paliwa np. Liqui Moly 4T.

Dziwna sprawa bo dziś jeździłem od samego rana i było wszystko git. Na ostatnim przystanku zgasiłem na 15min i potem ruszyłem do domu około 5 km i zaczął przygasać już. Dzieje się to zupełnie losowo

[beritt]

No nic pojawił się nowy problem. 150km po remoncie głowicy(niwe krzywki wałek cylinder tłok i głowica) wczoraj zaczęło mocno metalicznie pukać w okolicy głowicy. Nie cyklicznie tylko raz na jakiś czas słuchać mocny strzał.