1.scagamy owiewki
2.szykujemy coś na czym będzie można postawić motocykl,
ja wziąłem pinek

3.popuszczamy śruby mocujące golenie, póki motocykl stoi stabilnie
a nie na podstawce

4.somsiad naciska na tył odkrecamy koło, błotniczek, mocowanie błotniczka
5. odkrecamy do końca śruby i wyciagamy golenie.
6. teraz odkrecamy tą śrube,, uwaga może wystrzelić i zabić :twisted:
takze dalikatnie
(najlepiej położyć szmate na wirzch żeby za daleko nie leciała

7. powyciagać wszystko ze środka spręzyny itd. pamietając co było jak po kolei.

8. zlać starą zupe.ja zostawiłem na noc żeby ładnie spłynęło.
9. teraz wyciagamy gumke zabezpeczajaca przed zanieczyszczeniami
(wystarczy podważyć)

10.sciagamy zabezieczenie
(są do tego specjalne szczypce ja dałem rade gwoździem)
11. teraz najfajniejsze :należy wydłubać uszczelniacz uważając
aby nie uszkodzić goleni. zniszczyć go trzeba albo cos bo cholerstwa
nie idzie wyciagnac.
ja najpierw zniszczylem gume dubając srubokrętem a później
przecinałem metalową opaske która znajduje sie w zewnetrznym
brzegu uszczelniacza
(młotkiem i śrubokrętem ale dalikatnie!!!)

12. nakładamy nowy uszczelniacz
( ja wziałem rure mniejwiecej przekroju takim jak
uszczelniacz i starłem ostre jej brzegi i nabijałem tak długo
aż było widać rowek od zabezpieczenia.)
13. wstawiamy zabezpieczenie zalewamy olej 382 ml no i skałdamy
wszystko po kolei tak jak bylo..
pozdrawiam i życze
miłej zabawy...
karus