Strona 1 z 3

FAQ - wymiana uszczelniaczy gs 500

: pt, 7 kwie 2006, 19:54
autor: karus
>wymiana oleju i uszczelniaczy (domowy sposób)<

1.scagamy owiewki
2.szykujemy coś na czym będzie można postawić motocykl,
ja wziąłem pinek :-)

Obrazek

3.popuszczamy śruby mocujące golenie, póki motocykl stoi stabilnie
a nie na podstawce

Obrazek

4.somsiad naciska na tył odkrecamy koło, błotniczek, mocowanie błotniczka
5. odkrecamy do końca śruby i wyciagamy golenie.
6. teraz odkrecamy tą śrube,, uwaga może wystrzelić i zabić :twisted:
takze dalikatnie
(najlepiej położyć szmate na wirzch żeby za daleko nie leciała :-)

Obrazek

7. powyciagać wszystko ze środka spręzyny itd. pamietając co było jak po kolei.

Obrazek

8. zlać starą zupe.ja zostawiłem na noc żeby ładnie spłynęło.
9. teraz wyciagamy gumke zabezpeczajaca przed zanieczyszczeniami
(wystarczy podważyć)

Obrazek

10.sciagamy zabezieczenie
(są do tego specjalne szczypce ja dałem rade gwoździem)
11. teraz najfajniejsze :należy wydłubać uszczelniacz uważając
aby nie uszkodzić goleni. zniszczyć go trzeba albo cos bo cholerstwa
nie idzie wyciagnac.
ja najpierw zniszczylem gume dubając srubokrętem a później
przecinałem metalową opaske która znajduje sie w zewnetrznym
brzegu uszczelniacza
(młotkiem i śrubokrętem ale dalikatnie!!!)

Obrazek

12. nakładamy nowy uszczelniacz
( ja wziałem rure mniejwiecej przekroju takim jak
uszczelniacz i starłem ostre jej brzegi i nabijałem tak długo
aż było widać rowek od zabezpieczenia.)
13. wstawiamy zabezpieczenie zalewamy olej 382 ml no i skałdamy
wszystko po kolei tak jak bylo..

pozdrawiam i życze
miłej zabawy... :)
karus

: pt, 7 kwie 2006, 20:40
autor: figer
Bardzo fajny opisik - gratulejszyn. Teraz tylko wysłać *.doc do Gera i voila!

: ndz, 23 kwie 2006, 13:27
autor: Herpu
Super poradnik!Mam pytanko do ciebie!

Czy wymieniajac tylko olej musze takze sciagac cale lagi?

I czy metaliczny stuk w amorach gdy wjade w dziure oznacze ze sa do wymiany?Nie wygladaja aby dobijaly do konca ale cos stuka...

: ndz, 23 kwie 2006, 16:47
autor: meyer2
super sprawa, może się kiedyś przydać, a może lepiej żeby nie :p

: ndz, 23 kwie 2006, 16:50
autor: karus
raczej tak bo jest tylko jedna możliwość zlania oleju ,górą.
chyba że go jakoś odessać
ale to nie ma sensu naprawde sciągniącie lag to małe piwo
w porównaniu z wybebeszaniem uszczelniacza.
postaw suzi na podnózku centralnym, podstaw pod nią jakiś blok i już!!
a to że stuka to pewnie dlatego że:
-albo sprężyny są już kiepskie
-albo sie olej zważył i jest jak woda
-albo poprostu masz za mało tego oleju w lagach.

może niech sie ktoś ze znaczniejszym stażem niż ja wypowie,
wiem, że figier wymieniał spręzyny w swojej v-ce, tak?

: ndz, 23 kwie 2006, 19:32
autor: fredi
Niezbyt fachowe podejście do wymiany uszczelniaczy :twisted:. Przy innym podejściu nie musiał byś się męczyć z wydłubywaniem uszczelniacza. No i zalanie tylko nowego oleju nie załatwia sprawy bo cały syf siedzi na samym dole.
karus pisze:raczej tak bo jest tylko jedna możliwość zlania oleju ,górą.
chyba że go jakoś odessać
ale to nie ma sensu naprawde sciągniącie lag to małe piwo
w porównaniu z wybebeszaniem uszczelniacza.
postaw suzi na podnózku centralnym, podstaw pod nią jakiś blok i już!!
a to że stuka to pewnie dlatego że:
-albo sprężyny są już kiepskie
-albo sie olej zważył i jest jak woda
-albo poprostu masz za mało tego oleju w lagach.
może niech sie ktoś ze znaczniejszym stażem niż ja wypowie,
wiem, że figier wymieniał spręzyny w swojej v-ce, tak?

U mnie też stuka i to napewno nie jest spowodowane tym co wyżej napisane. Narazie jeszcze nie wiem co to jest ale może kiedyś się dowiem ;). Wyczuwalnych luzów u mnie brak więc narazie tak jeżdżę i tyle.

: ndz, 23 kwie 2006, 19:38
autor: fredi
No i jeszcze jedna uwaga. Do zawieszeń z regulacją (czyli tych od 1992 r) wlewa się 377 cm3 a go gs-ów z roczników 1989-1991 382 cm3.

: pn, 24 kwie 2006, 07:57
autor: karus
a mi nic nie stuka :D

: pn, 24 kwie 2006, 12:32
autor: Herpu
Mowisz ze trzeba zalac 382cm3 do rocznika 91r
Dzieki za info dzisiaj wymienie ten olej i zobaczymy czy stukanie przejdzie!

Kupilem kiedys na allegro Olej do zawieszeń:
valvoline Motorcycle Fork Oil 5W-20

: pn, 24 kwie 2006, 17:44
autor: fredi
Herpu pisze:Mowisz ze trzeba zalac 382cm3 do rocznika 91r
Dzieki za info dzisiaj wymienie ten olej i zobaczymy czy stukanie przejdzie!

Kupilem kiedys na allegro Olej do zawieszeń:
valvoline Motorcycle Fork Oil 5W-20
5W może być trochę za rzadki. Serwisówka zaleca 10W a ja sam latam na 15 W i sprężynach progresywnych White Power ale chyba teraz mam trochę za twardo i trzeba będzie chyba wrócić do 10 W.
Pozdro

: pt, 5 maja 2006, 22:36
autor: nita
Witaj
Oczywiście można postawić sprzeta na drewnianym klocu ale można również tak.. 8)
Obrazek

: sob, 6 maja 2006, 12:06
autor: meyer2
ja się cieszyłem, ale niestety ostatnio problem sie też u mni epojawił, więc części mam już zamówione, pewnie w poniedziałek będą i zabiore sie do pracy, co by na Ustroń było wszytsko cacy :) btw. nita dobry pomysł, chyba wykorzystam :D

Re: FAQ - wymiana uszczelniaczy gs 500

: wt, 9 maja 2006, 08:29
autor: meyer2
karus pisze: 2.szykujemy coś na czym będzie można postawić motocykl,
ja wziąłem pinek :-)
jestem w trakcie wymiany tak więc wtrące moje trzy grosze, może komuś to ułatwić, warto jeszcze pod same stropki centralne dac jakies coś żeby miało wysokości ok. 5 cm i wtedy motocykl nie potrzebuje pieńka, środek cięzkości przweniesię się na tył i wtedy moto bez przedniego koła stoi ładnie na tylnym :) wtedy odpada wymontowanie kolektorów, ale dla pewności można coś podstawić pod kawałek ramy, jak to u mnie wygląda


Obrazek
karus pisze: 6. teraz odkrecamy tą śrube,, uwaga może wystrzelić i zabić :twisted:
takze dalikatnie
(najlepiej położyć szmate na wirzch żeby za daleko nie leciała :-)
tak, może zabić, uważajcie :D
karus pisze: 11. teraz najfajniejsze :należy wydłubać uszczelniacz uważając
aby nie uszkodzić goleni. zniszczyć go trzeba albo cos bo cholerstwa
nie idzie wyciagnac.
ja najpierw zniszczylem gume dubając srubokrętem a później
przecinałem metalową opaske która znajduje sie w zewnetrznym
brzegu uszczelniacza
(młotkiem i śrubokrętem ale dalikatnie!!!)
po wyciągnięciu zabezpieczenia, chwyciłem w jedną rękę tą część lakierowaną a w drugą rękę tą część "chromowaną" i na siłę wyciągałem tzn. wsunąłęm chromowany element w lakierowany (bardzo sie długość skróciła) i z impetem wyciągnąłem, taką operacje chyba 2 razy musiałem powtórzyć i uszczelniacz sam grzecznie wyszedł :) póżniej to tylko wymienić uszczelniacz, poskładać, zalać ole i smigać :)


Obrazek

: wt, 9 maja 2006, 16:47
autor: karus
kurde a ja nie dałem rady rozciagnąć .
za mało chleba :D

: wt, 9 maja 2006, 20:43
autor: fredi
karus pisze:kurde a ja nie dałem rady rozciagnąć .
za mało chleba :D
Nie za mało chleba tylko trzeba było odkręcić nakrętke na samym dole teleskopu.