Strona 1 z 2

jakie obroty max nie zaszkodzą silnikowi ??

: sob, 15 kwie 2006, 21:43
autor: Gutek MM
witam.
W zwiazku z pojawieniem się słońca w mojej okolicy postanowiłem trochę polatać, a poza miastem kilka ładnych prostych można znaleźć więc o skurcz prawego nadgarsta nie trudno. Jedna z dłuższych prostych no i 180 km/h, na 4 biegu ale obroty prawie 12tys (od 12 w bandicie czerwone pole)... no i sedno sprawy, jak to jest z tym czerwonym polem obrotomierza, słyszałem kilka teorii że czasami trza nawet na nie wkręcić motor, - przepalić - nie wiem co do do końća znaczy, ale czy aby za wysokie kręcenie, tak pod czerwone pole nie szkodzi silnikowi ??

Pozdrawiam> MArcin

: ndz, 16 kwie 2006, 10:35
autor: karus
Myśle że szkodzi
oj gs jak za mocno sie przekroczy pole to jakoś tak dziwnie pracuje
więc lepiej tego nie robić.
jak sie ma wtrysk to odcina zapłon natomiast w gaźnikach należy troche uważać.
pozatym np. gs ma maksymalną moc przy ok 9200 obrotów i nie opłaca
sie dalej ciagnac

: ndz, 16 kwie 2006, 11:06
autor: figer
Ja mysle, ze czerwone pole jest po to, aby tam czasem zajrzec ;)
A serio, jak na moment tam zawedrowala wskazowka to nie ma tragedii. Jak bys pilowal non-stop to pewnie bys cos zepsul.
Mnie sie zdaza przynajmniej raz w tygodniu - poprostu nie doroslem jeszcze do kapelusza z nutrii i daewoo tico :lol: :wink:

: ndz, 16 kwie 2006, 12:04
autor: Loser
Przepalenie nie oznacza jezdzenia w czerwonym polu :)
Po prostu co jakis czas wypada pojezdzic z mocno odkreconym gazem, by przedmuchac tlumik, wygrzac nagar ze swiec, komor i wydechu oraz wypalic sonde lamba, o ile jest zamontowana.
Choc jezeli ktos jezdzi dlugie trasy, to nie musi sie produkowac na takie czynnosci - czeste gaszenie i odpalanie motoru w miescie jest niekorzystne, a po kilkunastu kilometrach silnik sie nagrzewa i oczyszcza, a takze odparowuje paliwo, ktore dostalo sie do oleju.
Jezeli jezdzi sie glownie w miescie, warto wiec pamietac o czestszej wymianie oleju.
Temat dotyczy zarowno motorow, jak i aut.

: ndz, 16 kwie 2006, 12:52
autor: meyer2
karus pisze:...
pozatym np. gs ma maksymalną moc przy ok 9200 obrotów i nie opłaca
sie dalej ciagnac
a mój ciągnie wyżej :) ale rzadko sie zdarza te obroty przekraczać, też mi sie wydaje (może nawet jestem pewny) że wysokie obroty na czerwonym polu szkodzą w nadmiarze, ale jak raz kiedyś coś to nawet może i dobre :P pozdrawiam

: ndz, 16 kwie 2006, 15:44
autor: gruby
należy pamietac ze silnik chłodzony powietrzem, w wysokim zakresieobrotów lubi sobie chlapnąc kieliszek oleju :)

...

: pn, 17 kwie 2006, 08:49
autor: Gutek MM
witam w świąteczny poranek...

a co na to posiadacze banditów, jak Wy kręcicie swoje maszyny, czy zdarza się wam czasami zajrzeć na czerwone pole obrotościomierza ??

Pozdrawiam> Marcin

: pn, 17 kwie 2006, 09:15
autor: mr_simon
gruby pisze:należy pamietac ze silnik chłodzony powietrzem, w wysokim zakresieobrotów lubi sobie chlapnąc kieliszek oleju :)
A jak to się ma do silników chłodzonych cieczą?

: pn, 17 kwie 2006, 09:42
autor: Bolo
mi sie jeszcze nie zdażyło ale tylko dlatego że jestem w fazie docierania :) ale jak już dotre to od czasu do czasu przykręce mu bardziej by poczuł zę żyje:)

: pn, 17 kwie 2006, 11:52
autor: cziton
karus pisze: jak sie ma wtrysk to odcina zapłon natomiast w gaźnikach należy troche uważać.
W mojej Babci jak przekrece ponad 11 tysi to silnik milknie dopoki obroty nie spadna, a w B6 silnik jest ten sam !!!

Pozdrawiam.

: pn, 17 kwie 2006, 17:29
autor: Abe
czerwone pole ma tylko informować ze jak bedizesz chlopie tak ciagnal dalej to dlugon nie pojexzdzisz. Nie ma co ciagnac sprzeta. Ja swoim gs500F rozkreciłem silnik do 10tys na 6 biegu co rowne jest ok 200kmh - i co z tego. Jezda motocyklem powinna pograniczac sie do obrotow przy ktorych mamy max mocy... wtedy uzyskujem y najlkepsze przyspieszenia i nawet jak ktos bedzie krecił silnik wyzej to ogolnie wyjdzie wolniej.

A od kiety wkrecanie moto na najwyzsze obroty sprzyja jemu praawidlowemu działaniu silnika? to niszczy silnik i to bardzo...

: wt, 18 kwie 2006, 08:47
autor: Bachmiński
Pamientam ze ogladalem kiedys program na Discovery chyba. Wypowiadal sie tam jakis spec ze silnik spalinowy projektuje sie z zalozeniem ze w czerwonym polu bedzie on pracowal przez 0,2% czasu jaki ma wytrzymac . Wynika z tego ze jednak zaczeste zagladanie na wysokie obroty napewno moze zaszkodzic , no ale zawsze zostaje te 0,2% czsu na odkrecanie :twisted:

: wt, 18 kwie 2006, 17:56
autor: KrzYsiO
Boczu pewnie w tym programie mowili o amerykanskich silnikach :) japonia znosi duzo wiecej i dlatego nia jezdzimy:)

: wt, 18 kwie 2006, 23:53
autor: Zajcew
Ja swojego B6 krece do 11 tys. a potem zniana piegu. Dla silnika napewno jest lepiej nie przekraczac 12 tys.

: śr, 19 kwie 2006, 06:23
autor: gruby
mr_simon pisze:
gruby pisze:należy pamietac ze silnik chłodzony powietrzem, w wysokim zakresieobrotów lubi sobie chlapnąc kieliszek oleju :)
A jak to się ma do silników chłodzonych cieczą?

nie ma problemu - jak chlodzony cieczą bierze olej - to do remontu ... :)