GS 500 nie startuje po zimie...

Tutaj możecie znaleźć lub podzielić się opiniami na temat motocykli z klasy On Road, a także zapytać się innych użytkowników w sprawie dręczącego Was problemu...

Moderator: bohas

macioo1

GS 500 nie startuje po zimie...

Post autor: macioo1 »

Czesc wszystkim,

Moj GS nie odpala. Po zimie bylem troche za granica i dopiero teraz niedawno probowalem go obudzic. i jest kiepsko. aku martwy. probowalem od auta ale nic. rozrusznik kreci chyba z jeden obrot na godzine. generalnie widac, ze nic z tego nie bedzie. sprobowac ze startera moze??
paliwo jest, wszystko powinno byc ok. czy to tylko kwestia zbyt niskiego natezenia, czy cos innego moze byc???
macioo1

Post autor: macioo1 »

acha, zeby bylo jasne, swieczki sa nowe, wiec nic nie zalalem. stal niepalony w nieogrzewanym garazu przez ponad 3 miesiace.
EnduroRider

Post autor: EnduroRider »

skoro, jak sam zauważyłeś, rozrusznik słabo kręci, to chyba należy iść w tym kierunku... ja bym go właśnie kopnął od startera... a skończy sie na wymianie aku.

mój kilkuletni aku po całej zimie bez odpalania nadawał się tylko do śmietnika, bo nawet po nocnym ładowaniu rano nie kręcił... 120 zł i gaszę maszynę bez stresu.... :)
fredi

Post autor: fredi »

Ładuj akumulator a jak nic z niego nie będzie to wymieniaj na nowy. Nie polecam uruchamaiania z akumulatora samochodowego. Regulator napięcia może tego nie wytrzymać. Przed odpaleniem zalecam również zlanie starego paliwa z komór pływakowych i osuszenie świec zapłonowych. Jak już odpalisz to daj mu się dobrze rozgrzać najlepiej zrób odrazu kilkanaście km żeby dać się wygrzać nowym świecom zapłonowym. (nie wolno odrazu gasić)
macioo1

Post autor: macioo1 »

"Przed odpaleniem zalecam również zlanie starego paliwa z komór pływakowych "..

chetnie, tylko jak sie do tego zabrac???
kuchar
The Real One
The Real One
Posty: 640
Rejestracja: śr, 15 lut 2006, 20:33
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: kuchar »

macioo1 pisze:chetnie, tylko jak sie do tego zabrac???
kazdy gaznik ma specjalna srubke do spuszczania paliwa z komor, znajduje sie ona na dole gaznika i po odkreceniu jej powinno poplunac paliwo z gaznikow z takiego malego kranika na dnie kazdego gaznika
pierwsza SUZI :) czerwona GS 500 E
a obecnie srebrna SV 650 S :D
Loser

Post autor: Loser »

Mialem cos takiego w GSX.
Jezeli krecenie na akumulatorze od puszki nie pomaga, a wach jest w gaznikach, na 90% jest to problem z iska.
Moze to byc przebicie, zly styk, obluzowane cokolwiek, czy nagar na swiecach.
Po przeczyszczeniu swiec i stykow motor odpalil od pierwszego strzalu!
meyer2
Lajtowy Motonita
Posty: 724
Rejestracja: czw, 8 wrz 2005, 22:05
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Biedrusko

Post autor: meyer2 »

jak sprawdzisz świece i aku, bedzie wszytsko git i nie bedzie chcial odpalić to kup samostart, psiknij w filtr powietrza i powinien ruszyć (chyba że to będzie coś innego). Patrząc po dacie kiedy zacząłeś ten temat widze że odpada opcja jak było u mnie (też nie ogrzewany garaż), paliwko musiało być ciutek z wodą mieszane na stacji bo mi zamarzło w gażnikach przez zime, ale zanim do tego doszedłem próbowałem na tysiące sposobów (ładowanie aku, samostart, świece czyszczenie i suszenie, sprawdzanie iskry i wiele innych metod). Wpadłem po pewnym czasie denerwowania się na pomysł żeby moto wstawić do ogrzewanego pomieszczenia. Stał całą noc, a rano od pierwszego dostyku odpalił :D
SV 1000 S '04 *** FZS600 '03 *** SV 1000 S '03 *** GSX-F 600 '98 *** GS 500 E Five Stars '97 *** J... jednoślad TS 350 '89
tel. 602-810-996

http://www.bikepics.com/members/meyer2/
fredi

Post autor: fredi »

GSXF-y są bardzo ciężkie w odpalaniu po zimie. Bardzo rzadko zdarza się że nie trzeba zdejmować zbiornika i wykręcać świec. GS-y mają trochę inaczej. Jak się dobrze podejdzie do tematu i nie męczy silnika na rozładowanym aku (tak jak opisywałem - wyczyszczenie świec i zalanie starego palika z komór pływakowych) to zapala natychmiast.
AdamOSA
BS Brother
BS Brother
Posty: 492
Rejestracja: pn, 13 cze 2005, 19:25
Województwo: pomorskie
Lokalizacja: trójmiasto

Post autor: AdamOSA »

wodson napisał:
ale najpierw naladowalem akumulator i dolalem elektrolitu
Aku nie reanimujemy dolewaniem elektrolitu !!
Jeżeli poziom jest zbyt niski dolewamy tylko wody destylowanej.
Potem ładujemy max pradem 1/10 pojemności aku .
Np. jezeli masz aku 8Ah to max. prądem 0,8A
Nie doprowadzamy podczas ładowania do nadmiernego wzrosstu temperatury .
Ładowanie 24h napewno starczy , w miare ładowania prąd powinien spadać .

Jeżeli to nie pomoże , możesz sie jeszczce pobawić w odzyskanie tego aku
info na PRV.

Pozdrawiam
AdamOSA
3city
Simson SR2,WSK,JUNAK,XS400(jeszcze nie wiedziałem że SUZI jest najlepsze),GSXR400 - wynalazek , małżeństwo , chwila nieuwagi żony - GSX1300R
No i jest wymarzony pierdopęd na tor !! ( w 2012 niestety zdrada :-) )
A do wiosny na DR-Z 400SM lub E
ODPOWIEDZ