BRACTWO SUZUKI

o kurde :shock:
troche duzo :idea:
chyba cos jest nie tak, no chyba ze z czerwonego pola nie schodzisz.

Przy odkrecaniu do konca... hmm...
biedna suzi...
No ale bez przesady tyle to nie powinna barc ....

Heja...
Niewiem ile POWINNA brać suzi....
Jednak u mnie po 5000 od wymiany oleju(jeszcze za czasów Kyniasa) kiedy niedawno sprawdzałem stan oleju, brakowało koło 400ml(troche ponad).
Było to przy jeździe 230km non stop 160km/h bez zwalniania aż do tankowania... Póxniej parę razy oczywiście odkręcałem raz za czas... A tak to jeżdżę sobie spokojnie 100-110 bez kręcenia jakiegoś...
Przy takich jazdach po 5000 tak jak pisałem spaliła ok. 400(parę) ml...

Zobaczę przy nowej wymianie jak będzie ze stanem oleju i wtedy bedę mógł się więcej wypowiedzieć...

Jednak jeśli po 500km zużyło Ci 300ml oleju to NAPEWNO jest to nienormalne, choćbyś ją kręcił...Jaki masz przebieg? Może lejesz syntetyk, a już należałoby przejśc na gęstszy półsyntetyk? nieraz właśnie silnik poprzez większe spalanie oleju sygnalizuje przymus zmiany parametrów oleju na gęstszy.... CHyba że lejesz półsyntetyk to kicha...
Ja mam przebieg 33000km(troche ponad)...

Co do oleju to już czeka na półce Motul 5100 10W40...

Pozdrawiam, Kuba

YUBY pisze:Jeszcze jedno pytanie.Jak sprawdzać poziom oleju tzn na zimnym ,lekko rozgrzanym silniku czy gorącym??

Oczywiscie na rozgrzanym silniku,wszelkie pomiary i regulacje.

YUBY pisze:Mam pytanie odnośnie ubywania oleju w Sv650S lata 1999-.
Pytanie brzmi czy powinno a jak powinno to ile może ubywać oleju na ok 1000km.
Moje moto zużyło ok 300ml na 500km, przy odkręcaniu często do końca.

Tez mi sie wydaje ze troche sporo wziela! Moze sprobuj przejechac nastepne 500km rzadziej odkrecajac do konca i zobacz czy tez tyle ubylo. Moja tez troche lyknela (jakies 150ml) po przejechaniu 3000km, glownie po autobahnach (z autobahnowa predkoscia )

YUBY pisze:Jeszcze jedno pytanie.Jak sprawdzać poziom oleju tzn na zimnym ,lekko rozgrzanym silniku czy gorącym??

Instrukcja mowi, ze trzeba conajmniej minute odczekac od wylaczenia silnika. Na zimnym tez mozna. Moim zdaniem chodzi o to zeby sprawdzac zawsze w tych samych warunkach (albo zawsze na cieplym albo na zimnym). Wtedy masz porownywalne pomiary.

pozdro!

Witam
Moja SVka też wzięła trochę oleju (99r, 650). Jeżdżę na Motul5100 10w40. Zauważyłem, że ten ubytek miał miejsce jakieś 200 kilometrów po wymianie oleju (pojawił sie wówczas również olej w airboksie), po dolewce ok. 300km i ani grama. Nie wiem jak ma się teraz airbox.

Sprawdź dokładnie czy po dolewce weźmie znowu, jeżeli tak to coś może być nie tak.

Pzdr

maly_bdg pisze: (pojawił sie wówczas również olej w airboksie)

A duzo wheelies robisz ?? ze ci cofa olej do airboxa :lol:

Poziom oleju radzę sprawdzać tylko na zimnym bo tylko wówczas masz 100% pewności, ze to co widzisz na wskaźniku odpowiada rzeczywistości. W silniku zaraz po jeździe jeszcze przez jakis czas olej spływa na dół i jego stan rośnie. Jesli wtedy dolejesz to moze sie okazać, że masz go w nadmiarze. Pozdrówka.

Herpu, dla mnie "wheelie" i takie różne gimnastyki to jeszcze fantastyka naukowa, to mój pierwszy sezon.
Tak swoją drogą to olej w airboksie w sv-ce to standard, przypadłość czy problem ?

Pzdr

maly_bdg pisze:Tak swoją drogą to olej w airboksie w sv-ce to standard, przypadłość czy problem ?

Jeżeli to cię pocieszy to nie jesteś sam Ja u siebie tez regularnie odnajduje olej w airboksie. Z tym ze nie są to jakieś wielkie ilości, raczej mała niecka olejowa tworząca się po tej stronie, na którą przechylony jest motocykl. Nie znam sie na tym i nie wiem za bardzo skąd on się tam bierze - może z odpowietrzenia skrzyni korbowej? Ale szczerze powiedziawszy nie przejmuję się tym zbytnio

W serwisie też nie wiedzą, co może być przyczyną oleju w airboksie, nie znając przyczyny pociesza chociaż fakt, że "inni też tak mają"
Na przyszłość wiadomo, że po wymianie części oleju część rozchodzi się po airboksie i trochę po kościach.

Pzdr

qrcze duzo pareset ml, mi prawie nie bierze oleju

Olej zawsze jest brany i nie ma szalu. jak ci nic nie bierze znaczy ze cos nie tak, przy duzym odkrecaniu manetki moze brac duzo wiecej w koncu tloki sa smarowane i przedostawanie sie oleju do spalanej mieszanki jest czyms naturalnym.
W mojej SV na 6000km ubylo 300ml za pierwsza raza sie zaniepokoilem po rozmowie z mechanikami ucieszylem... wszystko jak najbardziej w normie.
zbyt duzy ubytek oleju pojawia sie przy duzym zuzyciu silnika szczeliny staja sie coraz wieksze i coraz wiecej dostaje sie do mieszanki... mozna ten niekorzystny efekt ograniczyc przy uzyciu oleju o wyzszej lepkosci.

DOBRA! Stop dywagacjom!
Zacytuje kolege Hiszpana ze Szczecina:

Jedną z wad jakie znam SV gaźnikowej jest odpowietrzenie skrzyni korbowej wdmuchujące opary oleju do airboxu. Powoduje to przy długiej szybkiej jeżdzie (tak np 600km w 8 godzin) znikanie oleju z silnika a pjawianie sie tego oleju w obudowie filtra powietrza skąd jest zasysany wraz z powietrzem. W ten sposób potrafi znikac w zależności od oleju nawet 100ml/1000km.
Podczas spokojnej jazdy problem w zasadzie nie wystepuje.

Poziom oleju sprawdzamy przy zimnym silniku.

Ojej się sprawdza na zimnym silniku,wtedy nie "rozrzuci"po silniku.Moj mechanior twierdzi że duży wpływ ma lepkkość oleju.Spróbuj nie odkręcać przez jakiś czas na maxa i sprawdż poziom po przejechaniu np.500 km.Na jakim jezdzisz oleju??Pozdro