KOCHAM KRAKÓW !!!
Moderator: kicek
-
- BS Brother
- Posty: 296
- Rejestracja: wt, 28 lut 2006, 12:39
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wołów ( koło Wrocławia)
- Kontakt:
Witam...
Natomiast ja zgadzam się z Votim... ale nie ze wzgledu jazdy moto po nim.... Ale urzekł mnie klimat Krakowa rynek i te wszystkie zabytkowe uliczki a pod nimi ukryte kluby i wszystko ładnie zgrane, nic sie nie gryzie i nie przeszkadza sobie nawzajem.... A także super jest to ze jak ostatnio byłem w nim przez 2 godziny i zdążyłem usłyszeć lub zauważyc z 8 różnych narodowości... Rewelka po prostu międzynarodowe miasto....
:D pozdr...
Natomiast ja zgadzam się z Votim... ale nie ze wzgledu jazdy moto po nim.... Ale urzekł mnie klimat Krakowa rynek i te wszystkie zabytkowe uliczki a pod nimi ukryte kluby i wszystko ładnie zgrane, nic sie nie gryzie i nie przeszkadza sobie nawzajem.... A także super jest to ze jak ostatnio byłem w nim przez 2 godziny i zdążyłem usłyszeć lub zauważyc z 8 różnych narodowości... Rewelka po prostu międzynarodowe miasto....
:D pozdr...
Najpiękniejsza rzecz to swoje moto mieć
---GS 550 M (Katana) 83' -----> GSXF 750 - 99' ( sprzedany )-------> GSF 1250 GT - 09' "Szary Diabeł"
....kom: 667 651 296.....
https://bikepics.com/CI/members/lord_nicon
---GS 550 M (Katana) 83' -----> GSXF 750 - 99' ( sprzedany )-------> GSF 1250 GT - 09' "Szary Diabeł"
....kom: 667 651 296.....
https://bikepics.com/CI/members/lord_nicon
-
- Naciagacz Łańcucha
- Posty: 179
- Rejestracja: pn, 30 sty 2006, 11:20
- Województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Krakow
- Kontakt:
milosc hm...krakow
codziennie zastanawiam sie czy jadac do pracy spotkam nowa rozkopana droge, czy tylko kierowcow w korku....czy kupione paliwo znowu bedzie zle...a jak naprawia droge to bardzo szybko sie psuje...totalny chaos...
brak parkingow, cwaniactwo trw porzadkowych itp itd.
Za to jak wieczorem na swoim moto wracajam do domciu..to gebuchna sama sie smieje...najbardziej lubie powroty od strony zakopianki...widze panorame miasta...rozswietlanego tysiacem swiatel...mijam skalke, wawel, bulwary wislane...jade do domciu ...chociaz mieszkam w bloku ...hm..tak lubie to miasto.
Szkoda tylko, ze poprzedni system tak strasznie staral sie zniszczyc krakow, "nowoczesne" budynki itp.
ewa
brak parkingow, cwaniactwo trw porzadkowych itp itd.
Za to jak wieczorem na swoim moto wracajam do domciu..to gebuchna sama sie smieje...najbardziej lubie powroty od strony zakopianki...widze panorame miasta...rozswietlanego tysiacem swiatel...mijam skalke, wawel, bulwary wislane...jade do domciu ...chociaz mieszkam w bloku ...hm..tak lubie to miasto.
Szkoda tylko, ze poprzedni system tak strasznie staral sie zniszczyc krakow, "nowoczesne" budynki itp.
ewa
KRAKÓW - Jest coś w tym mieście co człowieka wciąga. Przyjechałem z Zakopca na studia i tak już zostało Cóż teraz mam Kraków w ciągu tygodnia a góry w weekend. Klimat tego miasta urzeka i jeśli jeszcze nie byliście w Krakowie to koniecznie musicie przyjechać, tylko uważajcie żebyście tutaj nie zostali na stałe tak jak ja Pozdrawiam
Ja w czwartek wróciłem z Belgii.
O ile zawsze kochałem Kraków ponad wszystko, i żadna siła nie była w stanie mnie przekonać, że na świecie istnieje piękniejsze miasto .. to muszę uznać wyższość Brukseli...
Piękne zabytki, miasto czyste, z fantastycznym klimatem, powalające! I nie tylko ich ryneczek (tu krakowski góruje) ale całe to miasto pełne jest zabytków!
A jeśli mniej wiecej co 30 sekund mija Cię jeszcze lśniący nowością gsx-r 750 albo 100, albo inne cuda (choć przeważają tu turystyczne produkty z bawarii) to nie ma piękniejszego miasta dla motocyklisty.
Miasto to jedna wielka góra, nie ma prostych ulic, są tylko podjazdy i zjazdy. A ulice gładkie jak stół.. Aż mnie ściskało w żołądku, że nie pojechałem tam na mojej Suzi.
Pozdrawiam
O ile zawsze kochałem Kraków ponad wszystko, i żadna siła nie była w stanie mnie przekonać, że na świecie istnieje piękniejsze miasto .. to muszę uznać wyższość Brukseli...
Piękne zabytki, miasto czyste, z fantastycznym klimatem, powalające! I nie tylko ich ryneczek (tu krakowski góruje) ale całe to miasto pełne jest zabytków!
A jeśli mniej wiecej co 30 sekund mija Cię jeszcze lśniący nowością gsx-r 750 albo 100, albo inne cuda (choć przeważają tu turystyczne produkty z bawarii) to nie ma piękniejszego miasta dla motocyklisty.
Miasto to jedna wielka góra, nie ma prostych ulic, są tylko podjazdy i zjazdy. A ulice gładkie jak stół.. Aż mnie ściskało w żołądku, że nie pojechałem tam na mojej Suzi.
Pozdrawiam