Strona 1 z 1

Guma - efekty

: czw, 7 wrz 2006, 21:26
autor: Sic!
Witam maniaki :)
Próbowałem dzisiaj stawiac maszyne na koło, troche nie szło i odpuścilem sobie bo już się robiło ciemno. Ale co mnie najbardziej zaskoczyło to ogromny luz na łańcuchu który zauważyłem po powrocie do domu. Dotykał prawie wachacza po podniesieniu. 2 dni temu naciągałem go bo juz mu się należało, ale to co zobaczyłem dzisiaj zbiło mnie troche z tropu.

W związku z tym pojawia się kilka pytań. Co się może stać jak będę często strzelał jej [zuźce :)] ze sprzęgła? I jakie jeszcze uszczerbki/efekty zauważe na mojej miłości jak trochę pogumuje?

Czekam z nadzieją na odpowiedzi i rady :)
Pozdrawiam
Sic!

: czw, 7 wrz 2006, 21:31
autor: kolas
nie no wez nie katuj gsa , to nie jest sprzet do tego.
mozesz rozwalic praktycznie wszystko.poczawszy od zawieszenia konczac na sprzegle.
jak sie wyglupiac to zmien moto. zeby podnosic gs-a naprwde trzeba miec bardzo duzo umiejetnosci i wprawy w tego typu zabawach.

napisal :
Wujek dobra rada !! ;)

: czw, 7 wrz 2006, 21:35
autor: Sic!
To były tylko nieśmiałe próby :oops: daleko mi do katowania mojego maleństwa :)

: pt, 8 wrz 2006, 07:52
autor: figer
A swoja droga, jak juz naciagales lancuch i po zabawie znowu nabral luzu, to chyba teskni juz za wymiana. :wink:

: pt, 8 wrz 2006, 09:13
autor: Pushkin
kolas pisze:(...)jak sie wyglupiac to zmien moto. zeby podnosic gs-a naprwde trzeba miec bardzo duzo umiejetnosci i wprawy w tego typu zabawach(...)
Dokładnie tak. Co prawda GS jest świetny ze względu na swoją masę i długość, ale niestety te niecałe 50 KM to troszeczkę mało jak na stawianie masy ok 185 kg na koło. Ja tam osobiście nawet nie próbowałem nigdy stawiać swoich Katan, bo to było bezcelowe (za ciężkie moto). Osobiście do świrowania kiedyś sobie kupię jakąś crossową 125-tkę. Ja tam preferuję jazdę szosową i dla mnie najważniejsza jest niezawodność i żywotność - niestety takie freestyleowe igraszki skutecznie skracają życie moto klasy on-raod.

Pozdr.
Pushkin

: pt, 8 wrz 2006, 20:50
autor: Tato
Pewnie juz widzieliscie co potrafi GS500 a jak nie to popatrzcie:
http://video.google.com/videoplay?docid ... 67&q=stunt

: sob, 9 wrz 2006, 06:35
autor: figer
Tato pisze:Pewnie juz widzieliscie co potrafi GS500 a jak nie to popatrzcie:
http://video.google.com/videoplay?docid ... 67&q=stunt
Z pewnoscia nie zauwazyles, ze koles ma zainstalowana zebatke wielkosci pizzy familijnej :lol:

: sob, 9 wrz 2006, 11:27
autor: Ward
Z pewnoscia nie zauwazyles, ze koles ma zainstalowana zebatke wielkosci pizzy familijnej

Bardzo trafna uwaga, niemniej robi na niej highchair, a do postawinia GSa na gume z gazu wystarczy zmienic zebatke zdawcza na o jeden zabek mniejsza. Bardziej przejmowal bym sie konsekwencjami dla silnika ktory nie ma pompki oleju :D

: ndz, 10 wrz 2006, 20:07
autor: Tato
figer pisze:
Tato pisze:Pewnie juz widzieliscie co potrafi GS500 a jak nie to popatrzcie:
http://video.google.com/videoplay?docid ... 67&q=stunt
Z pewnoscia nie zauwazyles, ze koles ma zainstalowana zebatke wielkosci pizzy familijnej :lol:
Sądzisz ze mogłem nie zauważyc? :lol: :lol: :lol:

: ndz, 10 wrz 2006, 20:54
autor: Crespo
z tego co wiem to GS nie jest do stawiania na jednym. szkoda sprzętu marnować. słyszałem też że podczas stawiania zlewa sie jakiś brud do silnika i go niszczy. ja mam takiego jednego kolege co GSa stawia na koło kiedy chce i są to naprawde różne wysokości nawet czasem stawia go w pion ale to wariat jest hehe i tak go lubie. pozdro

: wt, 12 wrz 2006, 12:47
autor: Sic!
Dzięki za wskazówki, szczerze mówiąc z wielu rzeczy nie zdawałem sobie sprawy, no ale w końcu bobas jestem jeszcze :)
Czyli GSa na koło niet.
Pozdrawiam

: śr, 13 wrz 2006, 21:18
autor: karus
a szkoda tez bym se pogumował. ostatnio widziłęm jak koles popierdzielłą ładny kawałek gsą na gumie.
a moto by sie zdało zmienić ale trzba by ojcu auto sprzedać :D

: czw, 14 wrz 2006, 22:26
autor: legion
no to chlopaki macie problem :) tylko co ja mam powiedziec? ujezdzam zuzie gsx 550 es z roku 83 ( to juz robi sie piekny klasyk :D ) do turystyki w sam raz :D a po szczecinie ostatnio jezdzi paru wariatow na dobrych nowych sprzetach i tak jechalem sobie z corą kiedys po miescie 60 jak bozia kazala a tu nagle z dwuch stron wziuuuu wziuuu i tak 7 razy! corka powiedziała tato dawaj ! no tak tylko czym? 64 koniami i 200 kg wagi w stanie suchym? a wy na kole chcecie jezdzic :( ja to moge w kompleksy wpasc ale to nikogo nie obchodzi :evil: !

: ndz, 15 paź 2006, 03:43
autor: goszkigsx
no jasne to stawianie na koło jest zarezerwowane dla gixerów i innych tysiączków bo co to za jazda na kole z jedynki jak kolesie stawiają przy ponad 100 km/h i jeszcze do ciebie machają z pozdrowieniem
-ja mam moto dwa miechy 600 gsx f i czstawiam już oki ale tylko na jedynce a jestem pilnym uczniem choć już starszym- che, che

moje przemyślenie to kupić gsx 1000 r i dopiero latać :!: :!: :!:

: ndz, 15 paź 2006, 19:38
autor: artuross
goszkigsx pisze:no jasne to stawianie na koło jest zarezerwowane dla gixerów i innych tysiączków bo co to za jazda na kole z jedynki jak kolesie stawiają przy ponad 100 km/h i jeszcze do ciebie machają z pozdrowieniem
-ja mam moto dwa miechy 600 gsx f i czstawiam już oki ale tylko na jedynce a jestem pilnym uczniem choć już starszym- che, che

moje przemyślenie to kupić gsx 1000 r i dopiero latać :!: :!: :!:
A ja powiem co mnie dzis spotkalo:/ Jade z plecaczkiem kochanym 120 km/h
droga ze swinoiujscia do Szczecina i mija mni koles <nawet nie wiem jakie moto> ale smignal <jakies 140 km/h > kolo mnie jak podnioslem reke to postawil moto na koleczko i przejechal jakies 100 metrow reka ku gorze - wbilem sie w szok i ledwo nie zemdlalem . Pozniej jak mu koleczko spadlo doslownie mi zniql w oczach :/ ehh co to bylo :D

Pozdro