BRACTWO SUZUKI

Witam Wszystkich

Od czasu kiedy zacząłem zaglądać na stronę "Bractwa Suzuki" napotkałem się na wiele tematów poruszajacych dobór oleju do
motocykla. Niektóre twierdzenia odnośnie uzywania oleju syntetycznego były wręcz śmieszne ( a to ze rzadki, a to, ze wypłucze silnik itp). Co ciekawe w jednym z serwisów SUZUKI powiedziano mi, zeby nie lać oleju syntetycznego, bo tak zaleca firma SUZUKI!!!????. Ponizej zalaczylem przetłumaczony fragment manual service SUZUKI BANDIT 1200/600, który myślę coś nam wyjaśni.

Pozdrawiam
Adis
===============================================
…Przy doborze oleju trzeba zwrócić uwagę na zalecany typ (lepkość i klasyfikację).
Odrębnym rozważaniem jest wybór oleju ze względu na jego pochodzenie. Czy używać standartowych ( mineralnych ), półsyntetycznych czy pełnosyntetycznych? Chociaż wszystkie te oleje mogą mieć zbliżone właściwości ( oceny ), to ich koszt będzie się wahał znacząco.
Mineralne oleje są najtańsze, pełnosyntetyczne najdroższe, zaś półsyntetyczne umiejscowimy gdzieś miedzy nimi. Ta decyzja należy głównie do właściciela motocykla, ale należy zauważyć, ze nowoczesne oleje syntetyczne mają o wiele lepsze właściwości smarne i czyszczące niż tradycyjne oleje mineralne i zachowują je na dłużej.
Pamiętając o trudnych warunkach pracy nowoczesnych silników motocyklowych ( mocno eksploatowanych, mocno wysilonych), jest bardziej polecane użycie oleju syntetycznego. Większy koszt serwisu, pozwoli nam jednak zaoszczędzić pieniądze w dłuższym okresie czasu i
zapobiegnie przedwczesnemu zużywaniu się elementów silnika.
Jako końcowa uwaga, należy pamiętać, aby używać oleji dedykowanych do silników motocyklowych. Oleje do silników samochodowych mogą mieć w sobie wiele dodatków
zmniejszających tarcie i pogorszyć pracę mokrego sprzęgła w twoim motocyklu.
===============================================

Witam.
Na wstępie pozdrawiam Brata z Pszczyny. Miałem okazję zawitać w tym roku do tego miasta
Jasną sprawą jest, że oleje syntetyczne pod każdym względem przewyższają oleje mineralne oraz półsyntetyczne. Dla olejów mineralnych ja widzę tylko jedno zastosowanie - docieranie nowego silnika (pierwszy 1000 km).
hikor

No i jeszcze tylko pieczatka bieglego tlumacza sadowego i bedzie gitara

A powaznie to powyzsze wiadomosci sa znane nie od dzis a np. plukanie brudow przez olej syntetyczny zachodzi w czasie gdy wczesniej stosowany byl mineralny albo polsyntetyk ))

Problem polega na tym ze zawsze nalezy stosowac olej taki jaki stosuje sie od poczatku pracy silnika w danym motocyklu, od co


Pozdrawiam.

Od siebie dodam, półsyntetyki wymienia się co ok. 7-10 tyś km, mineralne natomiast po max 5 tysiącach - więc kwestia trwałości właściwości poszczególnych typow olejów jest chyba wyjaśniona. Co do "wypłuukiwania" to jak to wspominał przedmówca, chodzi o warstwę "nanosu" który powstaje dzięki olejowi mineralnemu i to o jego wypłukiwanie chodzi, a nie o wypłukiwanie uszczelnień czy innych elementów silnika. Ja w swoim moto przeszedłem z minerala na półsyntetyk i, całe szczęście, wsztko jest ok - po prostu chcialem jak najlepiej zabezpieczyć serce swojej Suzi w każdych warunkach. Przeanalizowałem calkowity przebieg, stan silnika, pobór oleju na mineralnym - stwierdziłem, że mogę i się udało. Ogólnie nie zaleca się zmiany olejów "w górę", czyli mineral->półsyntetyk->syntetyk, właśnie ze względu na możliwość rozszczellnienia silnika. Co do docierania silników na mineralach jest to jak najbardziej stosowana praktyka przez producentów. Do noych silników (po docieraniu) stoosuje się syntetyki). Często słyszę, że kiedyś były tylko oleje mineralne i motocykle jeździły - trzeba tylko pamiętać, jakie były kiedyś charakterystyki silników, jaki był stosunek mocy do pojemności i w jakich zakresach obrotów ówczesne silniki pracowały. Osobiście traktuję minerala jako ostateczność w przypadku swojego silnika.

Pozdr.
Pushkin

Pozwólcie, że i ja (kompletna niemota w kwestii mechaniki... ) dorzucę spostrzezenia moich autoryzowanych serwisantów...

Docieranie - mineralny, dalsza eksploatacja najlepiej syntetyk!
Tak zalecają fabryczne instrukcje.

Witam ponownie:-)

Ja oczywiście zdaję sobie sprawę, ze tłumaczenie manuala nie wnosi nic nowego co do uzytkowania motocykla na danym oleju. Chodziło mi głównie o obalenie twierdzenia, które nawet rozpowszechnia serwis SUZUKI, ze nie poleca się stosowania oleju syntetycznego.
To mój pierwszy powazniejszy motocykl od czasów JAWY i ETZ, więc chyba rozumiecie moje zainteresowanie co, jak i dlaczego:-), nawet tak banalnymi i juz wielokrotnie "klepanymi" tematami

Pozdrowienia!!
Adis

Ostatnio kolega odwiedzil Moto-Suzi i wlali mu, do Bandita 400 z 91 roku, mineralny. Nie ukrywam ze troszke mnie to zdziwilo, ale serwisant stwierdzil, ze motocykl ma juz taki wiek i przebieg ze minerlany bedzie najlepszy (wczesniej byl na polsyntetyku). Troche sie zdziwilem jak to uslyszalem, ale jako ze ekspertem zdecydowanie nie jestem, przyjalem ta informacje za pewnik. Chyba jednak popelnilem blad

Cześć

Nie jestem ekspertem jesli chodzi o dobór oleju, ale mity krązą tak w katamaranach jak i moto. Nawet w serwisie potrafią zalać minerałem
twierdząc, że jest "gęstszy".....a co to niby znaczy???, a gdzie sie podziały parametry. Tak się składa, że są oleje syntetyczne, które w wysokich temperaturach potrafią utrzymać swoją deklarowaną lepkość czy tam gęstość. Ja lałbym minerał tylko do silnika, który bierze sporo oleju i przemawiałyby za tym względy finansowe, a nie dorabiane teorie.Moje zdanie....był półsyntetyk...nie brał oleju.....dalej bym na takim jeździł:-)

Pozdrawiam
Adis

We wszystkie stare, olejowe motory Suzuki powinno sie lac 10/W40. Osobiscie polecam Motul - na Allegro masz butle 4 litrow za 100 ziko. Czy to dobry olej? Dosc powiedziec, ze prawie wszyscy rajdowcy jezdza na Motulu... Z tego, co potajemnie wiadomo, nawet Kuzaj, ktorego sponsoruje inna firma olejowa... Ale takie przelewanie oleju to stara praktyka, co by sponsor sie cieszyl. Szczegoly zostawiam dla siebie