Strona 1 z 2

GS5oo E

: sob, 13 sty 2007, 11:25
autor: mikiet
witam, mam pytanie do wszystkich posiadajacych GS500E wersje slingshot.
Sam jezdze pomaranczowym GSem i cos jak dla mnie to za szybko jezdzi, bo zdlawionym mam maxa 155 km/h a powinno byc ok 130:)
Mam naklejki na przednim blotniku i na zadupku, ktore przedstawiaja cos co wyglada jak tarcza przekuta mieczem (cos w tym guscie). Czy to swiadczy o innej wersji? W papierach mam wbite 45KM, wiec dziwne to troszke.
Dokladnie sie okaze Czy to Slingshot jak odblokuje, ale teraz chcialbym sie ucieszyc albo nie zdziwic:P

Pozdrawiam i jak dam rade to wstawie zdjecia tych naklejek

: sob, 13 sty 2007, 12:04
autor: kulawy
Ja mam zdławionego, ale to nie wersja slingshot i wyciąga on około 150 km/h. W dowodzie rejestracyjnym mam wbite 25,00 kW czyli około 34KM.

: sob, 13 sty 2007, 13:51
autor: mikiet
hm, no to moze katalog klamie:) jak widac

A reszta co mysli?

: sob, 13 sty 2007, 16:11
autor: kuchar
a wersja slingshot ile ma KM ?

: sob, 13 sty 2007, 17:37
autor: mikiet
bodajze 55KM za odblokowana. a jaka mieliscie najszybsza liczbe na liczniku w odblokowanym GSie?

pozdrawiam

: sob, 13 sty 2007, 18:38
autor: kuchar
no ja mialem 175 km/h ale moj juz jest leciwym sprzetem :P

: sob, 13 sty 2007, 18:47
autor: karus
podobnie 170 ale na 6 biegu,
w sumie to nie mam gdzie dobrze sprawdzić,
ale moj sprzecik również leciwy, jednak oczekiwałem 190.

: sob, 13 sty 2007, 22:57
autor: fredi
mikiet pisze:bodajze 55KM za odblokowana. a jaka mieliscie najszybsza liczbe na liczniku w odblokowanym GSie?
pozdrawiam
55KM?? Fajna bajka!! GS nigdy nie miał fabrycznie więcej niż 46KM slingshot miał oznaczać specjalną konstrukcję gaźników ale zdaje się że w przeciągu tych wszystkich lat produkcji gaźniki w GS-ach niewiele się zmieniały (poza wielkościami dysz) Slingshot to poprostu chwyt marketingowy Suzuki - nic więcej.

Te naklejki co masz na moto to ktoś sobie poprzyklejał żeby motocykl gorzej wyglądał ;P. Zdławiona wersja do 34 KM według danych katalogowych może rozpędzić się do 143 km/h. Mi licznikowo rozpęczała sie do ok 155 km/h. Po odblokowaniu rozpędza się do 170 km/h na 6 biegu i zębatce zdawczej z 15 zębami.

: sob, 13 sty 2007, 23:02
autor: Matti3G
Siema
ja swoim gs500 lecialem na maxa ok 190km/h ale mialem zmienione dysze i cos tam jeszcze ale nie pamietam.
Ztego co wiem gs ma 46km :)
Pozdrawiam

: sob, 13 sty 2007, 23:53
autor: mikiet
fredi pisze: 55KM?? Fajna bajka!! GS nigdy nie miał fabrycznie więcej niż 46KM slingshot miał oznaczać specjalną konstrukcję gaźników ale zdaje się że w przeciągu tych wszystkich lat produkcji gaźniki w GS-ach niewiele się zmieniały (poza wielkościami dysz) Slingshot to poprostu chwyt marketingowy Suzuki - nic więcej.
To w takim razie prosze o wybacznie mojej niewiedzy. Glupi ja, głupi:PP
Myślałem ze sie wykazało Suzuki, pokazało moc, ale nici.
A co do urody tych naklejek to nie wyglada to zle, są małe, wrecz niewidoczne, w fajnych miejscach. Nie narzekam.
Pozdrawiam i dziekuje za pomoc.

A co do prędkości, to ja sie spotykałem z opisami w ktorych top speed zdławionej było 130km/h ale co to za roznica 143 czy 130-swiata nie zmieni

: ndz, 14 sty 2007, 00:39
autor: niemiec
jesli dobrze odczytalem to udao mi sie wycisnac 180 km/h na leciwym bo z 94 r GSie

: ndz, 14 sty 2007, 02:19
autor: Crespo
witam ja w swoim GSsie zamykam licznik

: ndz, 14 sty 2007, 10:06
autor: Przemo_sno
A mnie się udało moim GS'em osiągnąć na autostradzie A4 w okolicy Chranów - Jaworzno prędkąść 200km/h. Ale to chyba dlatego że było troszkę z górki i chyba wiatr wiał mi w plecy :). No ale jednak 2 paczki :)

: ndz, 14 sty 2007, 11:53
autor: RaaF
mam rocznik '99 był zdławiony i osiągnąłem 150km/h ale na ten wynik trzeba było troche poczekać a potem już nic jakby linka sie skończyła, po oddławieniu udało się 180 km/h i czuc że to nie ostatnie słowo ale czasu to potrzeba dużo i sprzyjających warunków. Oczywiście wszystko to wskazania licznika więc ależy odjąć ok. 10km/h

: ndz, 14 sty 2007, 13:08
autor: shoti
Czy zdławiony czy nie najlepiej sprawdzić na 3 biegu czy robi 120 kph przy ok 10000 obr/min. Metoda bezpieczna i podobno kiedyś tutaj już testowana.