Orange County Choppers
Orange County Choppers
Co myślicie o nich ? Dla nie wtajemniczonych http://www.orangecountychoopers.com
Zobaczcie ich dzieła.
Zobaczcie ich dzieła.
...
witam.
Czasami ogladam ich program, ale raczej osobiscie wolę oglądać, róznież na Discovery, zawody - rywalizajcę w budowaniu motocykli (od poniedziałku do piatku o 23). Orange Country Choppers składają, moim skromnym zdaniem, motocykle, jak z klocków lego, no moze trochę wkładają w to swojej inwencji twórczej ale... dla mnie jest to raczej montaż aniżeli budowa - oczywiscie jest to wyłącznie moje zdanie.
Pozdrawiam
Czasami ogladam ich program, ale raczej osobiscie wolę oglądać, róznież na Discovery, zawody - rywalizajcę w budowaniu motocykli (od poniedziałku do piatku o 23). Orange Country Choppers składają, moim skromnym zdaniem, motocykle, jak z klocków lego, no moze trochę wkładają w to swojej inwencji twórczej ale... dla mnie jest to raczej montaż aniżeli budowa - oczywiscie jest to wyłącznie moje zdanie.
Pozdrawiam
-
- BS Admin
- Posty: 2216
- Rejestracja: pn, 22 sty 2007, 08:31
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Imielin
- Polubił posty: 5
- Otrzymane Polubienia: 25
- Kontakt:
Maszynki robia calkiem ciekawe, ale sam program mocno komercyjny i jakis taki typowo amerykanski mi sie zdaje byc :roll:
Marauder VZ800 - sprzedany
Intruder VS1400 - wspomnienie
Intruder M109R K7 - odjechał
XV1900 Raider - historia
Tiger Explorer 1200 - oswojony
KolejnyTiger 1200 XCa - nowe wcielenie
Tygrys po raz trzeci
tel. 665-392-191
Intruder VS1400 - wspomnienie
Intruder M109R K7 - odjechał
XV1900 Raider - historia
Tiger Explorer 1200 - oswojony
KolejnyTiger 1200 XCa - nowe wcielenie
Tygrys po raz trzeci
tel. 665-392-191
occ
niewiem czy wiecie ale to jest program typowo komercyjny miałem okazje odwiedzic ich sklep i warsztat generalnie ich działalnością główną nie są wcale motocykle, tylko produkcja metalowych płotów , bram i różnych konstrukcji stalowych gdyby nie ten program generalnie ich nazwisko kojarzyło by się z płotami Teutul i synowie . Faktem jest że niektóre moto są bardzo ładne ale jest to praca bardzo wielu ludzi między innymi mechaników, lakierników, blacharzy, spawaczy i projektantów.
Re: ...
Masz rację oni tylko skłądają wszytko mają gotowe : rama, silnik i reszte czasami zrobią sami bak, błotniki lub kierownice.Gutek MM pisze:witam.
Czasami ogladam ich program, ale raczej osobiscie wolę oglądać, róznież na Discovery, zawody - rywalizajcę w budowaniu motocykli (od poniedziałku do piatku o 23). Orange Country Choppers składają, moim skromnym zdaniem, motocykle, jak z klocków lego, no moze trochę wkładają w to swojej inwencji twórczej ale... dla mnie jest to raczej montaż aniżeli budowa - oczywiscie jest to wyłącznie moje zdanie.
Pozdrawiam
Wasze posty otworzyły mi troche oczy, ponieważ starałem się wierzyć ze to niekomercyjny program, oglądałem kulisy i ich początki, szkoda że większość to komercha i to jeszcze z takimi maszynami
-
- BS Brother
- Posty: 6337
- Rejestracja: wt, 4 maja 2004, 12:27
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Gutek MM pisze:Orange Country Choppers składają, moim skromnym zdaniem, motocykle, jak z klocków lego, no moze trochę wkładają w to swojej inwencji twórczej ale... dla mnie jest to raczej montaż aniżeli budowa - oczywiscie jest to wyłącznie moje zdanie
PIKUŚ pisze:generalnie ich działalnością główną nie są wcale motocykle, tylko produkcja metalowych płotów , bram i różnych konstrukcji stalowych gdyby nie ten program generalnie ich nazwisko kojarzyło by się z płotami Teutul i synowie
Nie krytykujcie bez większych powodów ich pracy.draq pisze:Masz rację oni tylko skłądają wszytko mają gotowe : rama, silnik i reszte czasami zrobią sami bak, błotniki lub kierownice.
Pokażcie mi innego ślusarza od płotów, który zajmuje sie czymś podobnym i to z takim efektem. Co z tego, że "składają" swoje maszyny ??
Przecież Harus wypuszcza na rynek choppery w "kitach" coby każdy zapalony customowiec mógł sobie zbudować własne cacko.
Jakbyście mieli okazję dostać "na blat" te wszystkie podzespoły z OCC i do tego dorobić wg wlasnego pomysłu bak, blotniki i kierę i jeszcze wygladałoby to na końcu jak u Tetul'ów to wtedy nie nazwalibyscie tego komerchą.
PLATOS VIOLETEROS CLASIKOS CLASIKEROS
RF 900 R
-----------------------------------------
NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ !!
私は自分の守護天使が飛ぶより速く運転しない。
573 258 254
RF 900 R
-----------------------------------------
NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ !!
私は自分の守護天使が飛ぶより速く運転しない。
573 258 254
-
- BS Brother
- Posty: 325
- Rejestracja: śr, 31 maja 2006, 09:00
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Choceń
Bardzo lubię oglądać zarówno program o OCC jak rywalizację budowniczych motocykli, maszyny i pomysły podobają mi się mimo iż nie jestem "entuzjastą" (w nawiązaniu do reklamy piwa) chopper'ów.
Jedna rzecz mnie przeraża szczególnie w zawodach, a mianowicie często do budowy używane są własne patenty układów mających wpływ na bezpieczeństwo szczególnie hamulce. W programie tak to pokazano że projektant bez żadnych obliczeń czy badań instaluje maleńką tarcze hamulcową na osi zębatki zdawczej bo tak "linia jest czysta", zazwyczaj brak hamulca przedniego i daleko idące modernizacje ramy ot lekka ręką z jedynym wyznacznikiem - wygląd. Mimo to motocykle w "dziewiczym rejsie" przejeżdżają ok. 1000 km bez większych problemów.
No ale to USA, jeżdżą w koszulkach bez kasków na mocnych maszynach i nie przejmują się badaniami technicznymi, atestami, homologacjami czy rejestracją.
Swoją droga jak długa i uciążliwa (z definicji taka powinna być kara) byłaby droga do rejestracji kupionego w USA takiego pojazdu w naszym kraju?
Jedna rzecz mnie przeraża szczególnie w zawodach, a mianowicie często do budowy używane są własne patenty układów mających wpływ na bezpieczeństwo szczególnie hamulce. W programie tak to pokazano że projektant bez żadnych obliczeń czy badań instaluje maleńką tarcze hamulcową na osi zębatki zdawczej bo tak "linia jest czysta", zazwyczaj brak hamulca przedniego i daleko idące modernizacje ramy ot lekka ręką z jedynym wyznacznikiem - wygląd. Mimo to motocykle w "dziewiczym rejsie" przejeżdżają ok. 1000 km bez większych problemów.
No ale to USA, jeżdżą w koszulkach bez kasków na mocnych maszynach i nie przejmują się badaniami technicznymi, atestami, homologacjami czy rejestracją.
Swoją droga jak długa i uciążliwa (z definicji taka powinna być kara) byłaby droga do rejestracji kupionego w USA takiego pojazdu w naszym kraju?
BURGMAN AN650AZ L5 (YKV), GSX-S1000 M4 (YSF)
-
- BS Brother
- Posty: 6337
- Rejestracja: wt, 4 maja 2004, 12:27
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
No i właśnie o tym pisałem również tutaj:
http://www.bractwo-suzuki.com.pl/forum/ ... php?t=5529
http://www.bractwo-suzuki.com.pl/forum/ ... php?t=5529
PLATOS VIOLETEROS CLASIKOS CLASIKEROS
RF 900 R
-----------------------------------------
NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ !!
私は自分の守護天使が飛ぶより速く運転しない。
573 258 254
RF 900 R
-----------------------------------------
NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ !!
私は自分の守護天使が飛ぶより速く運転しない。
573 258 254