Strona 1 z 1

GSF 600 źle podpięty akumulator :(((

: sob, 3 mar 2007, 17:56
autor: tomaszrtl
Wtam. Szukałem podobnego tematu i albo jestem "pierwszym takim zdolnym" albo źle szukałem.

Jak w temacie- chciałem dziś uruchomić moto, zawitałem do garażu z kumplami i gadka szmatka, śmichy hihy, aku umiejscowione w suni no i przy podpinaniu drugiego przewodu do aku pojawiła się mała iskierka. W tym momencie zrobiło mi się ciśnienie i jednocześnie dotarło, że nie byłem dość przytomny przez te hihy i źle dałem przewody :plask: . Poleciało kilka samokrytycznych niecenzurek :beat:

Wyjąłem akumulator i jest dobry (ma prąda).

Po prawidłowym podpięciu aku i przekręceniu kluczyka... itd moto milczy :( ciszszszaaa...
Sprawdziłem bezpieczniki- są wpożo. Niestety!
Wygląda na to, że to coś poważniejszego, ale nie wiem gdzie szukać :(
Pomocy drodzy bracia... :help:

: sob, 3 mar 2007, 18:30
autor: GraDzik
Cześć Tomek,

Napisz, co znaczy milczy:
- kontrolki się nie zapalają ?
- nie kręci rozrusznik?
- czy rozrusznik kręci, a moto nie odpala?

Pozdrawiam

: sob, 3 mar 2007, 18:36
autor: tomaszrtl
witam
kompletna cisza, kontolki nie świecą, rozrusznik nie kręci, poprostu tak jakby nie było akumulatorka.

: sob, 3 mar 2007, 18:54
autor: GraDzik
Wygląda na to, że spalił ci się główny bezpiecznik.
Jest on umiejscowiony poza skrzynką z bezpiecznikami razem z przekaźnikiem rozrusznika.
Koledzy co mają Bandytę podpowiedzą Ci, gdzie gdzie go poszukać.

Pozdrawiam

: sob, 3 mar 2007, 19:01
autor: GraDzik
W Bandycie 1200 (taki manual udało mi się znaleźć), przekażnik umieszczone jest po lewej stronie za osłoną ramy (w okolicach siodła i zbiornika paliwa).

Pozdrawiam

: sob, 3 mar 2007, 19:16
autor: tomaszrtl
Dzięki za pomoc. Już wiem gdzie jest ten główny- pod tym plastikiem z "chromowanym" elementem, pod kapturkiem z przezroczystego plastiku.
Dzięki za wskazówy THX
Gonię do garażu i sprawdzę, a o wynikach napiszę.

: ndz, 4 mar 2007, 14:47
autor: GraDzik
Tomek,
Daj znać, czy znalazłeś przyczynę swoich problemów.

Jak spojrzałem na schemat instalacji do B12 (w B6 jest chyba podobnie), to na 99% poszedł Ci główny bezpiecznik.
Obwód zamknął się przez diony w prostowniku alternatora.

Jak zmienisz bezpiecznik i odpalisz motocykl, to sprawdź jeszcze napięcie ładowania akumulatora.
Itnieje pewne prawdopodobieństwo, że te diody w prostowniku też mogły się spalić.
Cholera wie, jaki prąd popłynął przez nie, przez chwilę, zanim topik zadziałał.

Pozdrawiam

: ndz, 4 mar 2007, 19:08
autor: tomaszrtl
Witam.
Bezpiecznik wymieniony i wszystkie kontrolki po przekręceniu kluczyka jak choinka zaświeciły :) ale z odpaleniem miałem problem, jednak po spuszczeniu paliwa z gaźników i ponownym zakręceniu rozrusznikiem silnik zagrał jak należy :D

Co do sprawdzenia napięcia to trochę poczekam, bo nie mam żadnego miernika, a bez tego to się chyba nie obejdzie.

Dzięki za podpowiedzi. :papa: Pozdrawiam.