Tutaj możecie znaleźć lub podzielić się opiniami na temat motocykli z klasy On Road, a także zapytać się innych użytkowników w sprawie dręczącego Was problemu...
Koledzy... chcialbym zamienic swoje moto na... podobne tylko z wiekszym silnikiem znalazlem ciekawa oferte, udokumentowane 9000km przebiegu, ale... zastanawia mnie jedna rzecz, mianowicie przy uruchamianiu zimnego silnika na ssaniu... leci z rury delikatnie niebieski dym po rozgrzaniu jest wszystko ok. czy to w 1200 naturalne zjawisko? W 650 nie zauwazylem takiego zachowania sie moto...
zależy jak "lekko" dymi. Jak odpalam swoją bestyjkę to z rury leci dymek w kolorze białym nawet dziś specjalnie ogladałem. Jeśli niebieski leci z tego co oglądałeś to bieże olej...
Różnie może być, ale chyba lepiej nie ryzykować - dużo kasy a i problem może być później spory
Jakie znowu panewki :cisza: Od penewek będzie co najwyżej stukał wał. Naprawdopodobniej to kwestia uszczelniaczy zaworowych. Co już zostało napisane - może "dymić" na zimno, tj. wypluwać z rury parę wodną, szczególnie, jeżeli w nocy stoi na podwórku
witam.
odpuscilbym sobie to moto.zrobilem moim b12 ze 12 tys. jak go kupilem mial podobno 8 tys.(niewiadomo bo nie bylo zadnego papieru) ale w zyciu zadnego i w zadnym kolorze ,dymu,dymku nie puscil.
jak pisze SUZINAS wszystko prawda ,a ja stawiam na uszczelniacze na trzonkach zaworów .mogly zrobic sie twarde po mocnym przegrzaniu moto(czeste palenie gumy itd.)
pozdro
ja bym nie tragizowal... jesli jest faktycznie zimno i moto przez moment minimalnie ale to minimalnie zadymi na niebiesko na ssaniu a za chwile jest ok to naprawde niczego zlego to nie musi oznaczac... poprostu moze byc to niespalona waha ktorej jak wiadomo na ssaniu nie brakuje. Wiec nie straszcie KOLEGI. Co innego jesli moto po rozgrzaniu dymi i przy zchodzeniu z obrotow puszcza baki... to lepiej dac sobie z nim spokoj.
Swoja droga mozna pokierowac sie wechem - jesli ktos rozroznia zapach spalonego oleju i niespalonej benzyny - bo troszke sie to rozni.
A tak swoja droga czy widzial ktos zarznietego duzego bandyte???? :twisted:
Ja się podczepie do tematu olejowego ze swoim zapytaniem.Zaobserwowałem ostatnio własnie takie lekkie niebieskawe zadymienie przy zimnym silniku oraz zużycie oleju ( na 1000km ok.0.4l ).Pierwsza obserwacja tego poboru oleju była po powrocie z uroczystej mszy na Jasnej Górze.Wytłumaczono mi ,że jazda w kolumnie (paradzie) powoduje nadmierne nagrzanie silnika a w konsekwencji zwiększone zużycie oleju.Pomyslałem OK. Zrobiłem dolewke po powrocie...ruszyłem w Bieszczady ,zrobiłem ok 600km i powtórka z dolewką. Cholera troche mnie to martwi.Zalałem mojego B12 olejem Liqui Moly ( 10W50).Czy wymiana oleju na półsyntetyk np. Motul 5100 (10W50) może zmniejszyć zużycie oleju czy nieunikniona jest wizyta w warsztacie?
Pozdrawiam.