cos ostatnio cisza nastala w naszym regionie jakos nikt nie kwapi sie do zaproponowania chocby malej przelotki po miescie , wiec jak zwykle pierwszy glos podnosze : w tygodniu po poludniu moze ze dwie godzinki na moto z bracmi ? mnie pasuje wtorek i czwartek, moze piatek .
ja wiem ze jak moto nie jezdzi to sie nie zuzywa i na dluzej go starcza lecz bez przesady pany :twisted:
kondzio daj cynk Adasiowi .
i padlo?
Moderator: FUTEK
padło padło i już się pewnie nie podniesie, dobrze że zdążyliśmy się powymieniać nrami telefonów to może damy radę się jakoś zorganizować... tak jak wspominałem legionowi, proponbuje któregoś dnia grilla u mnie w czarnowie, godzinka w jedną godzinka w drugą stronę, godzinka na grilla i powrót.
p.s. zamieściłem w ogólniaku posta z pytaniem czy możemy jakoś szerzej rozgłaszać wieść o bractwie na swoim terenie, żeby było nas więcej ale temat na drugi dzień przepadł z forum bez śladu bez cienia choćby wzmianki od admina, drogi adminie czyżbym popełnił karygodny błąd?
p.s. I tak pewnie nikt nie odpowie bo w końcu w zachodniopomorskim nie ma Suzuki-motórów więc i tak nikt tego nie czyta
p.s. zamieściłem w ogólniaku posta z pytaniem czy możemy jakoś szerzej rozgłaszać wieść o bractwie na swoim terenie, żeby było nas więcej ale temat na drugi dzień przepadł z forum bez śladu bez cienia choćby wzmianki od admina, drogi adminie czyżbym popełnił karygodny błąd?
p.s. I tak pewnie nikt nie odpowie bo w końcu w zachodniopomorskim nie ma Suzuki-motórów więc i tak nikt tego nie czyta