Strona 1 z 1

GSF 1200 - przedłużenie przewodów od tylnych kierunkowskazów

: ndz, 20 maja 2007, 16:35
autor: GrudiLee
Witam,

Mam taki problem, zakupiłem wymarzony stelarz pod boczne kufry. Niestety okazało się, że aby zamontować stelarz należy przenieść na jego koniec (specjalne „uszy”) tylne kierunki. Powstał niestety problem, mam zakrótkie pzewody do kierunków i nawet po maksymalnym ich wyciągnięciu brakuje jakieś 15cm. :shock: Mam więc pytanie czy znacie jakiś sklep gdzie można kupić przedłużkę przewodów ??? :cry:

PS.

Stelarz kupiłem w sklepie internetowym ścigacz, i niestety ZAPOMNIELI :evil: mnie poinformować, że należy przedłużyć kable !!!!

Pozdrawiam

: ndz, 20 maja 2007, 19:46
autor: Scorpion
No ja nie bardzo kumam... A w zwykłym, elektrycznym sklepie nie możesz znaleźć odpowiednich przewodów? Czy jest tam jakiś konkretny problem z ich przedłużeniem?

: ndz, 20 maja 2007, 21:44
autor: GraDzik
GrudiLee,
Ja często w takiej potrzebie udaję się na Giełdę Elektroniczną koło GUS'u.
Znajdziesz tam wszystko co Ci jest potrzebne, niestety samemy trzeba polutować - bo gotowych przedłużek nie widziałem.

Pozdrawiam

: wt, 22 maja 2007, 14:09
autor: Hubert
Nie ma tam żadnych poważnych problemów z przedłużeniem przewodów. Tylko trochę upierdliwości, bo, zależnie gdzie się chce połączenie, trzeba się wykazać pewnymi zdolnościami manulanymi.
należy uczynić, co następuje:
castorama lub cokolwiek innego, kupujesz metrowy odcinek (dla pewności może trochę więcej :)) przewodu dwużyłowego.
lutownica, cyna, ostry nóż, izolacja.
oprzecinasz kabelek do kierunków w odpowiednim miejscu, docinasz, lutujesz przedłużkę z przewodami pierwotnymi, izolujesz obie żyły, następnie, z uwagi na to, że przedłużka może wypaść pod błotnikiem (tak wypadła u mnie, bo chialem, by się w oczy nie rzucała), na wszelki wypadek jeszcze połączenie w koszulkę termokurczliwą, co by się tam jaka woda nie dostała.

godzina do dwóch roboty, żeby ładnie wszystko wyglądło i paskudne połączenie nie wylazło w miejscu zbyt widocznym.

Do scigacza nie można mieć pretensji. Podobnie do McDonalda, że kawa jest gorąca :wink:

: czw, 24 maja 2007, 00:40
autor: Loser
Hmmm... Ja zrobiłem tak - nożyczki + metr kabla + taśma izolacyjna. Połączyłem kable na "skręt", zaizolowałem i latam bezproblemowo już trzeci sezon. Lutować więc raczej nie trzeba.

: czw, 24 maja 2007, 06:42
autor: GrudiLee
No i wczoraj zrobiłem z lutowaniem i izolacją jest OK.


Dziękuję za rady