dochodzę do wniosku, że spotkania te zamiast wyjaśniać wątpliwości
--> rodzą niestety nowe :shock:
otóż, do niewątpliwie wielkiej i niewyjaśnionej tajemnicy "trzeciego przycisku"
doszła kolejna: "tajemnica wprowadzenia członka" :oops:
....jak tak dalej pójdzie to nawet terminy spotkania zostaną "wielką tajemnicą"...
ps.
mr.Qgel :arrow: i powiedz, że nie mam racji ?czyż nie czas na zmianę pojazdu