no żesz Q..
Moderator: Shenson
-
- Moderator
- Posty: 4329
- Rejestracja: pt, 13 sty 2006, 23:18
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa/okolice ("na wschód, tam gdzie cywilizacja")
- Polubił posty: 5
- Otrzymane Polubienia: 15
no żesz Q..
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... 88591.html
nie maja na co pieniedzy marnowac
nie maja na co pieniedzy marnowac
pozdrawiam,
Emil
. . gix 1.6 . . . Duża moc nie zwalnia od myślenia . . . było i się zmyło, jest pomarańczowo-czarny robal
Emil
. . gix 1.6 . . . Duża moc nie zwalnia od myślenia . . . było i się zmyło, jest pomarańczowo-czarny robal
-
- Moderator
- Posty: 2052
- Rejestracja: wt, 14 lis 2006, 09:58
- Województwo: opolskie
- Lokalizacja: Zdzieszowice
Wcale mnie to nie dziwi, po obejzeniu tego filmu !!
http://www.bractwo-suzuki.com.pl/forum/ ... php?t=7163
http://www.bractwo-suzuki.com.pl/forum/ ... php?t=7163
email: bohas@interia.pl
-
- BS Brother
- Posty: 545
- Rejestracja: wt, 12 gru 2006, 16:16
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
No toż to dramat prawdziwy. W Anglii na autostradach podobno coś takiego mają. Pozostaje mieć nadzieję że nie dostaną kasy. A u nas jak zwykle idziemy w stronę zakazywania. Autostrad, obwodnic i torów gdzie można szybko pojeździć brak a zakazy się mnożą. Idziemy w kierunku państwa policyjnego (zakazać, nakazać, nagrać, sprawdzić, skontrolować, ukarać....). A kolesie jeżdzący jak na filmikach akurat takimi historiami sie nie przejmą, bo tablicę podegną/odkręcą.
Obecnie Hayabusa K5
To co policja wymyśla to jest reakcja na to co sie dzieje na drogach. A wydaje mi sie że głównie tu chodzi o samochody bo to one największe zagrożenie stwarzają . Co do pomiarów prędkości w mieście to jestem w stanie zrozumieć ale autostrady - czyste wariactwo. NO cóż polak potrafi to wymyśli coś na te pętle .
Poza tym chciałem jeszcze coś od siebie dodać a mianowicie te kamery na skrzyżowaniach co nie są obrotowe tylko strzelają na wprost na dojeżdżające do skrzyżowania pojazdy to w przyszłości też mają być stosowane do pomiaru prędkości. Na zasadzie "podziałki na ekranie".
Pozdrawiam
Poza tym chciałem jeszcze coś od siebie dodać a mianowicie te kamery na skrzyżowaniach co nie są obrotowe tylko strzelają na wprost na dojeżdżające do skrzyżowania pojazdy to w przyszłości też mają być stosowane do pomiaru prędkości. Na zasadzie "podziałki na ekranie".
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony śr, 4 lip 2007, 13:44 przez Kawa, łącznie zmieniany 1 raz.
VZ800-INTRUDER
Witamy w domu Wielkiego Brata :evil: Rzad jak zwykle po najmniejszej linii oporu (zamiast nowych drog i autostrad, kamery i zakazy) a przy okazji pomnoza wplywy do budzetu, bedzie z czego 'dac' pasozytom z budzetowki :evil: No coz skonczy sie tak, ze kierowcy zaczna masowa 'brudzic' tablice 'tyle tego swinstwa na drodze, nie widzialem ze ma brudna tablice, panie wladzo...' a 'nieznani chuligani' zaczna motocyklistom podginac tablice...
Zreszta watpie aby to wprowadzono szybko i w calym kraju. W UK od dawna tym strasza kierowcow, ale temat jest tak wqur..jacy ze zaden rzad jeszcze sie nie odwazyl tego wprowadzic bo narazilby sie na masowy bunt. Do tej pory widzialem na kilku autostradach znaki 'average speed check', ale to tylko znaki, zadnego systemu nie zainstalowano i nie uruchomiono. Zreszta jest wiele kwestii praktycznie nie do rozwiazania, np. kierowcy zagraniczni, nikt ich nie ukarze, wladze innych krajow (np. Niemiec) nie udzielaja infomacji urzedom w UK na temat kierowcy na ktorego zarejestrowany jest dany pojazd (o ile w ogole operator kamery bedzie mogl stwierdzic ze zdjecia z ktorego kraju pochodzi dany pojazd).
Zreszta watpie aby to wprowadzono szybko i w calym kraju. W UK od dawna tym strasza kierowcow, ale temat jest tak wqur..jacy ze zaden rzad jeszcze sie nie odwazyl tego wprowadzic bo narazilby sie na masowy bunt. Do tej pory widzialem na kilku autostradach znaki 'average speed check', ale to tylko znaki, zadnego systemu nie zainstalowano i nie uruchomiono. Zreszta jest wiele kwestii praktycznie nie do rozwiazania, np. kierowcy zagraniczni, nikt ich nie ukarze, wladze innych krajow (np. Niemiec) nie udzielaja infomacji urzedom w UK na temat kierowcy na ktorego zarejestrowany jest dany pojazd (o ile w ogole operator kamery bedzie mogl stwierdzic ze zdjecia z ktorego kraju pochodzi dany pojazd).
-
- BS Brother
- Posty: 1884
- Rejestracja: śr, 1 mar 2006, 12:57
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Wawa ale w sercu Pomorskie
- Polubił posty: 1
Wiem ze troszke OT, ale powiem ze jesli chodzi o fotki z fotoradarow w Niemczech to jest do rozpoznania z jakiego kraju pojazd pochodzi, w pracy mamy sciane ze zdjeciami z wykroczen i wyraznie widac obok nr rej. takze ten pasek na jakim jest oznaczony dany kraj. Co prawda zupelnie odrebna sprawa jest umowa miedzy krajami o wymianie informacji np.: jesli niemieckiemu kierowcy zrobia fotke w Austrii to przyjdzie mu do domu, ale juz fotka zrobiona w Polsce nie przyjdzie do Niemiec i odwrotnie. Chyba ze jest tzw. kontrola drogowa np. na autostradzie tzn. stoi sobie foto i robi zdjecia a za jakies 1 do 2 km jest przewezenie na ktorym niemieccy policjanci wylapuja wszystkich co maja zdjecia zrobione.Pit pisze:.......np. kierowcy zagraniczni, nikt ich nie ukarze, wladze innych krajow (np. Niemiec) nie udzielaja infomacji urzedom w UK na temat kierowcy na ktorego zarejestrowany jest dany pojazd (o ile w ogole operator kamery bedzie mogl stwierdzic ze zdjecia z ktorego kraju pochodzi dany pojazd).
Adam
Life is too short to be bored
GS500F ---> sprzedany
SV1000S K4
S1200
tel. 602 536 440
Life is too short to be bored
GS500F ---> sprzedany
SV1000S K4
S1200
tel. 602 536 440