Kolego Broda,
Chciałbym, żeby Twój post był prowokacją, choć na nią nie wygląda...
Broda pisze:jako diler suzuki, musze sie przyznac ze rowniez pobieramy marze od tranzakcji zawieranych karta(pow 1000zł). Niestety takie sa twarde prawa rynku...
To nie są twarde prawa rynku tylko brak konkurencji albo zmowa dealerów, że u nikogo nie zapłaci się kartą za zakup > 1000 zł bez dodatkowych kosztów. Robię zakup za konkretną kwotę, a kosztami płatności kartą (prowizja firmy obsługującej terminale itp) obciąża się mnie. To nonsens i nierynkowe zachowanie. To Wam - dealerom - zależy na sprzedaży, a ja klient dokonuję wyboru czy kupuję u Ciebie czy stragan obok. Ale jak można wybrać stragan obok, skoro jego właściciel też obciąży mnie
swoimi kosztami transakcji bezgotówkowej - płatności kartą.
Jeśli to jest dla Ciebie
twarde prawo rynku, to ja mówię pass i nie dyskutuję dalej z Tobą o prawach rynku.
Bez urazy, jak rzekł Edgar Gosiewski.
Broda pisze: Osobiscie jestem troche zdziwiony faktem ze tak sie cieszycie z faktu, iz odpadł wam jedyny diler SUZUKI. Jaki by nie był, lub był to diler Suzuki...
Lepszy ojciec alkoholik niż żaden... Taaa
Nikt się nie cieszy, że odpadł jedyny dealer Suzuki w Poznaniu. Jeśli byłoby w Poznaniu dwóch dealerów Suzuki, zniknięcia Mielocha nikt by nie zauważył, bo nie miałby on klientów!! Osobiście wyraziłem żal z tej informacji [odebranie autoryzacji], ale, jak rzekł Piniu, "zawsze miałem wrażenie że jestem w tym salonie intruzem, nie proszonym gościem. Jeśli ktoś traktuje takie wyróżnienie jakim jest reprezentowanie marki Suzuki jak kara -to mi go nie szkoda."
Widocznie z ludźmi (nie wszystkimi oczywiście) od Mielocha miałeś do czynienia jedynie na imprezach firmowych, a wtedy wszyscy są ok.
Mi będzie brakowało (choć pewnie nie długo, bo zaraz ktoś się znajdzie) dealera Suzuki w Poznaniu, choćby z racji serwisu, ale drugiego moto raczej bym tam nie kupił.
Broda pisze: jestem ciekaw czy teraz bedzie atak na moja osobe?

Trochę mylisz pojęcia. Po pierwsze nie było ataku na nikogo więc, bynajmniej z mojej strony, nie będzie i na Ciebie, bo niby za co i po h** w ogóle atakować???? Występujesz z drugiej strony - jako dealer motocykli słusznej marki - więc rozumiem Twoje oburzenie, ale żaden post nie był krytyką czy wyrazem negatywnych emocji pod adresem dealera Suzuki, a jedynie pod adresem konkretnej firmy - Mieloch Motocykle, jakiejkolwiek marki dealerem firma by ta nie była.
Tak czy inaczej POZDRO dla Ciebie i piątka na drodze, jak się miniemy.
Hube 'Zyga'