Lekarz zalecił mi dwie rzeczy. Więcej ruchu i mniej czekoladek. (ale co on tam wie)
Proponuję spotkanie w sobotę na basenie w Polkowicach. Zabierajcie żony, dzieci i kogo chcecie.
Pogoda ma być dobra, choć ja chyba puszką pojadę, to mogę zabrać Wam klapki i ręczniki
Wstępnie możemy umówić się na godz 11. Popływamy, pojeździmy na rurce, wymienimy sie zdjęciami z Kamieńczyka.
Jak na razie jadę ja z rodziną i Tomek Jaskulski z rodziną.
Jacek