spotkania BS na slasku

[tazzman]

hej,
jako ze mieszkajac w wawie wstapilem do BS i tam spotkania odbywaly sie co tydzien, mam pytanie czy taka tradycja tez jest na slasku?? obecnie wrocilem na poludnie i mieszkam w bielsku.
Czy w sezonie i poza sezonem BS sie spotykaja?

[Cukier]

Oczywiście Gościu Sympatyczny !!! Do zobaczenia w Wiosce Rybackiej ( może nie co tydzień )

[Tifosi]

No właśnie przydało by się jakieś spotkanie,chętnie bym Was już poznał, zorganizujcie coś i dajcie znać koniecznie

[Lechul]

Motobazar, Silesia Expo, Wyjazd z DD Orzesze, posiadówka we Wiosce - to wszystko odbyło się od czasu gdy pojawiłeś sie na forum czyli przez około 5-6 tygodni. W każdym z tych miejsc BS było mniej lub bardziej licznie reprezentowane. Mało ??
Po co teksty o chęci poznania innych skoro nie wykorzystujesz nadarzających sie okazji ??
"Zorganizujcie coś " - ma Kolega jakieś konkretne życzenia co do miejsca i standartów ??
Żeby bylo jasne - BS to nie tylko piwko :evil:

hej, jako ze mieszkajac w wawie wstapilem do BS i tam spotkania odbywaly sie co tydzien, mam pytanie czy taka tradycja tez jest na slasku?? obecnie wrocilem na poludnie i mieszkam w bielsku.
Czy w sezonie i poza sezonem BS sie spotykaja?

Jeśli chodzi o spotkania cykliczne to wszystko powinno wrócic do normy po odpaleniu maszynek. W odróznieniu od Mazowieckiego głównie organizujemy spotkania połączone z nawijaniem kilometrów. Ale takie "na piechotę" tez sie zdarzają

[Tifosi]

Motobazar, nie zdąrzyłem.
Motoexpo, byłem, nikogo nie spotkałem, nie widziałem też miejsca godziny i jakiejś konkretnej propozycji spotkania, znacie się, macie telefony do siebie jest Wam łatwiej się spotkać, mi mimo chęci niestety się to nie udało.
DDorzesze i wioska, chciałem przyjechać, jednak jak pisałem wypadł mi egzamin w sobotę rano, do wioski nie przyjechałem bo nie chciałem zostać źle odebrany że przyjechałem sobie na piwo a DD Orzesze to mi się nie chciało...

Nie wiem skąd taki atak na moją osobę, widzę, że w innych rejonach kraju potrafią spotykać się raz w tygodniu w ustalonym miejscu i o ustalonej porze i nikt nie robi problemów, zapytałem więc grzecznie kiedy będzie coś u nas, chiałem usiąść napić się piwa i Was poznać, ale przepraszam, widzę, że tutaj trzeba mieć jakieś specjalne względy u kogoś aby się to udało, jeżeli Wam nie odpowiada towarzystwo nowo zapisanych ludzi do bractwa poprostu napiszcie a nie traktujcie mnie jak jakiegoś leszcza. :furia:

[Bolo]

Nie wiem skąd taki atak na moją osobę, widzę, że w innych rejonach kraju potrafią spotykać się raz w tygodniu w ustalonym miejscu i o ustalonej porze i nikt nie robi problemów, zapytałem więc grzecznie kiedy będzie coś u nas, chiałem usiąść napić się piwa i Was poznać, ale przepraszam, widzę, że tutaj trzeba mieć jakieś specjalne względy u kogoś aby się to udało, jeżeli Wam nie odpowiada towarzystwo nowo zapisanych ludzi do bractwa poprostu napiszcie a nie traktujcie mnie jak jakiegoś leszcza. :furia:

Kolego chociaż Ja nie ze Śląska ale się wypowiem bo troche Ciebie nie rozumiem . ale o co chodzi? nikt Cię nie atakuje.

1. Jeżeli chodzi o cykliczne spotkania wyjeśnił Tobie chyba wszytsko Lechul.
2. Kto Tobie napisał że nie odpowiada nam towarzystwo nowych osób, każdy z Nas był kiedyś "nowym", jeżeli jest na forum podany temat o spotkaniu a nie ma(bo moze się tak zdarzyć) podanych konkretnie danych (godziny, miejsca), każdy z nas ma w podpisie albo numer telefonu, albo gg . Wystarczy zadzwonić i się spytać. Nikt nie bedzie zły , wręcz przeciwnie będzie kolejna okazja Bys postawił nam po piwie jako "Nowy" Pozdrawiam i do zobaczenia

[bohas]

...Motoexpo, byłem, nikogo nie spotkałem, nie widziałem też miejsca godziny i jakiejś konkretnej propozycji spotkania, znacie się, macie telefony do siebie jest Wam łatwiej się spotkać, mi mimo chęci niestety się to nie udało...

Tifosi jeśłi sledziłes ten watek http://www.bractwo-suzuki.com.pl/forum/ ... hilit=expo TO:

Na 99.9 % pojawimy sie w sobotę z Mabolem w godzinach poludniowych (11:00-15:00) wieć do zabaczyska

oraz

Witam
Będę w Sosnowcu w sobotę od 11.30 do 13.30.Znak rozpoznawczy - wiadomo koszulka BS.

I tak było. Kręcilismy się sporą grupką po expo pare godzin, mieliśmy charakterystyczne koszulki BS :mrgreen: Najprędzej mozna nas było spotkac przy stoisku SUZUKI

Czytałes na forum kto będzie. Większośc z Nas ma w podpisie numer telefonu. Wydaje mi sie, że "dla chcącego nic trudnego" Ja z reguły zawsze gonie prawie 100km aby sie spotkać ze Śląskiem :angry_smile:

do wioski nie przyjechałem bo nie chciałem zostać źle odebrany że przyjechałem sobie na piwo a DD Orzesze to mi się nie chciało...

Skąd Ty wiesz co byśmy sobie pomyśleli ?? :evil:

Podsumowując: Pilnuj kiedy bedzie nastepne spotkanie, przybądz i "pokaż, na co Cię stać, ale nie jeden raz" :jezyk:

[snajper]

Witam
Ale,allle...Bolek,przecież jest coś takiego jak Śląsk Opolski,tak,że Ty tez Ślązak.
Już za miesiąc spotykamy się wszystcy na pielgrzymce,będzie okazja się poznać.
A może wcześniej w Wiosce Rybackiej np.5 lub 6 kwietnia ? Kto załozy wątek?

[Lechul]

Nie wiem skąd taki atak na moją osobę, widzę, że w innych rejonach kraju potrafią spotykać się raz w tygodniu w ustalonym miejscu i o ustalonej porze i nikt nie robi problemów, zapytałem więc grzecznie kiedy będzie coś u nas, chiałem usiąść napić się piwa i Was poznać, ale przepraszam, widzę, że tutaj trzeba mieć jakieś specjalne względy u kogoś aby się to udało, jeżeli Wam nie odpowiada towarzystwo nowo zapisanych ludzi do bractwa poprostu napiszcie a nie traktujcie mnie jak jakiegoś leszcza.

W Wawce spotykaja się co tydzień bo po pierwsze primo nieużywaja wtedy motorsów a po drugie maja knajpę w centrum stolycy gdzie dojechac łatwo i o powrót martwic sie nie trzeba. W Pomorskim - owszem jest co tydzien spocik ale w sezonie i potem smigają czasami przez całą noc po kilkaset km (poczytaj o tym). Nam udało sie wypracowac w miare centralne miejsce (Wioska) dla ludzi rozrzuconych po Śląsku w promieniu kilkudziesieciu km i nie jest to rozwiazanie optymalne. Ciągle szukamy. Więc moze zamiast opowiadac pierdoły o tym jak to nikt Cię tu nie chce i pytac kiedy cos będzie u nas wykorzystaj chęc spotkania sie z BS i może zaproponuj jakies rozwiązanie. Tekst w stylu - "Znam fajną knajpę gdzie klimacik jest OK, w miare blisko dla wszystkich i piwko tanie - zapraszam spotkajmy się i poznajmy się" - mile widziany i zdecydowanie bardziej rokujący na przyszłosć niż coś co przypomina - "jak mnie nie chcecie to biorę zabawki i ide do innej piaskownicy...."
:angry_smile: :angry_smile: :angry_smile:

[Tifosi]

Sorki, ale to ja Was trochę w tym momencie nie zrozumie, fakt mogłem zadzwonić do kogoś, miałem jednak nadzieję, że kogoś rozpoznam po koszulce czy awatarze, nie udało się a na miejscu nie miałem dostępu, do kompa... trudno.
Z DD Orzesze nie wyszło, co do wioski, pewnie jeden z Was by zrozumiał drugi by powiedzieli olał dzieci przyjechał na piwo, też trudno. (Inna sprawa, że, trochę to też wynikało z PW między mną a Lechulem, ja to odebrałem, że spotkanie jest dla tych, co jadą do DD Orzesze, jeszcze inna sprawa, że kolega lechul proponował mi autobus z Piekar a na pytanie gdzie i o której mam się stawić nie raczył już odpowiedzieć... :roll: , różnie to mogłem zrozumieć, ale też trudno.
Powiedzmy, że tego nie było ja mimo wszystko chciałem Was poznać nie mając do nikogo pretensji, że wcześniej się nie udało i jaką mam odpowiedź na forum?

Jakiś specjalny termin czy standard?
Jak możesz pytać o spotkania, jeżeli nie wykorzystujesz okazji?
I w dodatku pisze to gość, który, delikatnie mówiąc, wcześniej mnie olał?

No sorki Panowie ja wielu ludzi poznałem przez Internet, mam swoje forum dyskusyjne o F1, organizujemy zloty, jeździmy na Grand Prix po całym świecie, zawsze są nowe osoby, które chcą poznać tych, co się już znają i gdzieś się wybrać i nigdy nie spotkałem się, aby ktoś w ten sposób kogoś przyjmował, mało tego, jako gospodarz czuję się zobowiązany pomóc temu nowemu człowiekowi, który czuje się często lekko zagubiony i staram się go wprowadzić do grona moich znajomych, bo uważam, że tego wymagają podstawy dobrego wychowania i kultury i że tak będzie łatwiej i dla niego i dla nas.

Czy sądzicie, że jak ktoś zadaje pytanie, kiedy możemy się spotkać a dostaje odpowiedź w stylu a co mało było?, Jakieś specjalne standardy dla Ciebie? Jak było to nie byłeś itd. to nie może poczuć się olewany i traktowany z buta?

Nie wiem, jakie zwyczaje panują w BS w woj. Śląskim, ale widzę, że są one jednak trochę odmienne od tych w innych regionach gdzie ludzie się spotykają i razem bawią.
Niedawno sporo się pisało o Śląskim Forum Motocyklistów gdzie można było przeczytać wiele negatywnych opinii na temat BS, ja w tej dyskusji nie brałem udziału i uważam, że wiele wypowiedzi z tamtego forum to rynsztok, na który nie warto tracić czasu, jednak może warto się zastanowić skąd w tym rejonie tyle osób niezadowolonych z tego jak zostali potraktowani przez tutejszych członków BS, bo jak to powiedział pewien mądry człowiek prawda zawsze leży pośrodku.

Pozdrawiam w nadziei, że mimo wszystko uda mi się poznać w BS wielu miłych i normalnych ludzi.

[qgel]

miałem się nie wtrącać, ale może jako że nie jestem ze śląska to może obiektywniej zabrzmi:
Tifosi, moim zdaniem chodzi o słowa nieopatrznie przez Cię napisane - ręczę że Lechul nie miał złych intencji - znam się nie od dziś z braciakami ze śląska i nigdy nie było problemu, chodzi o to w BS żeby mniej było klepania w klawiaturę a więcej realu

[Fero]

Tifosi, to nie tak jak piszesz,
ja swoje dołożę, 89 razy byłeś już aktywny na forum, część z Twojej aktywności, stanowiły konkretne deklaracje spotkania, na posty które skrzykiwały okoliczną Brać (rozumiem że mimo konkretnego umawaiania, każdemu coś może wypaść, bo i mnie wypadł wyjazd z dzieciakami do Piekar, mimo iż uprzednio mocno deklarowałem swoją obecność), pamiętaj że nasze forum nie stanowi o naszych ambicjach, tylko o pasjach.
Następne spotkanie kosztować Cię będzie flachę, a przy niej miło będzie posłuchać o Twojej drugiej pasji F1
Do zobaczycha i bez takich mi tutaj :angry_smile:

[Lechul]

Zawsze sądziłem, że brudy powinno sie prać "na uboczu" ale tym razem niestety nie...........

Inna sprawa, że, trochę to też wynikało z PW między mną a Lechulem, ja to odebrałem, że spotkanie jest dla tych, co jadą do DD Orzesze, jeszcze inna sprawa, że kolega lechul proponował mi autobus z Piekar a na pytanie gdzie i o której mam się stawić nie raczył już odpowiedzieć...

Troche ostatnio zarobiony jestem i sporo na forum działo sie ostatnimi czasy ale nie przypominam sobie PW o którym mówisz a już całkowicie oderwana od rzeczywistości jest Twoja wypowiedź, że cos mogłem Ci proponowac w kwestii autobusu z Piekar :shock: . Po pierwsze nie ja organizowałem przejazd a po drugie dlaczego z Piekar jesli masz w podpisie Świętochłowice :roll: Krótko - takiej rozmowy nie było !!

Czy sądzicie, że jak ktoś zadaje pytanie, kiedy możemy się spotkać a dostaje odpowiedź w stylu a co mało było?, Jakieś specjalne standardy dla Ciebie? Jak było to nie byłeś itd. to nie może poczuć się olewany i traktowany z buta?

Chłopie przecież Ty nie zapytałeś o możliwośc spotkania tylko wprost stwierdziłeś, zebysmy cos zorganizowali bo chętnie byś sie piwka napił i z nami spotkał. Więc spytałem o co chodzi bo przeciez spotkania były a Ciebie nie było. Chyba że powołasz sie na kolejne PW gdzie informujesz mnie o przyczynach Twojej nieobecności ??
Cos tu nie teges.........

[Neo]

Witam

Wprawdzie pochodzę z dolnego śląska ( JAKBY NIE BYŁO TEŻ ŚLĄSK) to się wypowiem\

Bracie wyluzuj trochę i pomyśl.

Po pierwsze - Nikt nie będzie miał pretensji do Ciebie ze pojechałeś tu a nie tam, jakaś paranoja, przecież jesteś dorosły (chyba?)
Po drugie – nikt Cię nie atakuje tylko wyjaśnia ( a że Lechul to kawał chłopa to i bezpośredni jest, tzw. brak dyplomacji )
Po trzecie – nie bądź jak panienka ( tu przepraszam wszystkie siostry)


Myślę ze takim nie zrozumiałym zachowaniem sam się dyskwalifikujesz.

pozdrawiam

[Lechul]

Neo - Ty lepiej poczytaj moje wątki
Ja to przecież chodząca dyplomacja jestem :mrgreen: :mrgreen: