Borsk, wyjazd z Wawy piątek 16 V g.11.00, przelotowa 120-130

[qgel]

Tak sobie pomyślałem, że już można zaplanować wyjazd - przelotowa 120-130, przez Toruń, Bydgoszcz, Tucholę, tak żeby spokojnie, relaksacyjnie do 17.00 dojechać.

[Darek_Gixer]

Qgel chyba przypomniała Ci się Savażka i jej osiągalna przelotowa...

120-130 w tytule, w treści juz tylko 110-120... do wyjazdu ustali sie pewnie na poziomie 30-40 :lol:

Może trzeba w takim razie wyjechać 15.05 ?

[qgel]

Qgel chyba przypomniała Ci się Savażka i jej osiągalna przelotowa...

120-130 w tytule, w treści juz tylko 110-120... do wyjazdu ustali sie pewnie na poziomie 30-40 :lol:

Może trzeba w takim razie wyjechać 15.05 ?

spoko, spoko, już poprawione

a przelotowa będzie szybsza niż savażkowa aczkolwiek lajtowo-turystyczna :twisted:

[Emil]

:shock:
to nie jest lajt tylko hardkor i meczenie, lajt to 1.6-1.8
(dobra, starczy OT, ale nie moglem)

[GWIZDEK]

ustalać możemy 30 czy 40 ........ a potem i tak w praniu wychodzi że trzeba doginać "dwa koło koło" ..... coby się w miarę w kupie trzymać ........ inaczej po 5 minutach już "kupa" ginie za horyzontem :jezyk:

to powiedziałem ja ....... tj. turysta


eeee chodzi mi o ten horyzont przed ..... a nie za :mrgreen:

[PINIO]

GIIITEEESSSOOOWWOOOOO
PASI.....


P.

[kolektor]

ja jestem za lajtem 1.6 1.8 bo więcej nie dam rady

[andluk]

Ja pewnie też się podłącze wraz z nową siostrą, która pierwszy raz ruszy z nami w traskę

[qgel]

:shock:
to nie jest lajt tylko hardkor i meczenie, lajt to 1.6-1.8
(dobra, starczy OT, ale nie moglem)

w mojej grupie wszyscy jadą razem Emil... :evil:

[MarcinW]

w mojej grupie wszyscy jadą razem Emil... :evil:

Potwierdzam Qgel nawet jak sie "ciagnie" z tylu to cierpliwie reszta grupy to znosi.

[Kari]

:shock: to nie jest lajt tylko hardkor i meczenie, lajt to 1.6-1.8

Emil spokojnie, będzie też inna grupa :angry_smile:

[Emil]

co sie stresujecie, przeciez ja nie jade na rozpoczecie - spokoj macie ode mnie :angry_smile:

[Jos.]

Qgel, z Tobą to ja na koniec świata Możesz na mnie liczyć, o ile o Płock zahaczycie. Chociaż za bardzo nie widzę innej opcji, chyba że chciecie wstąpić do skansenu w Sierpcu :mrgreen: Z dojazdu do Borska można ładną wycieczkę krajoznawczą zrobić: postój w Sierpcu na małe zwiedzanko, potem w Toruniu pyszne pierogi w Leniwej lub kawka na rynku pod Kopernikiem... Tylko wyjazd musiałby być tak z godzinkę lud dwie wcześniej.
Trzeba jeszcze naszą ulubioną płocką parkę - Maku i Aku - namówić.

Emil, a Ty tak serio?

[qgel]

Emil niech założy nowy wątek, żeby tego nie śmiecić
A co do postojów, to OK, kawa czy spacer na rozprostowanie kości tak, ale nie zadługo, żebyśmy się nie pogubili i nie rozprężyli zabytnio i żeby dojechać na 17.00 (od 11.00 z Wawy

[andluk]

A może by troszkę wcześniej wyjechać.... tak powiedzmy koło 9 tej ?