BRACTWO SUZUKI

Zeet niech kolega sprawdzi wszystkie śruby mocujące silnik do ramy. Może się obluzowała jedna czy dwie.
Dodatkowo śruby silnika również do sprawdzenia.

Pozdr

Norma w tym zakresie ... mam tak samo od ok 5500 - 6000

Dodatkowo przeleć śruby mocujące wydech i zobacz czy nie jest nigdzie luźny .

AdamOSA

W B12 drgania wzmagają się wyraźnie pomiędzy 4 a 5,5 tys. obr/min. Odczuwalne jest wtedy drżenie podnóżków, odzywają się czasem plastiki czachy. Poza tym zakresem drgania są mniejsze.
Być może częstotliwość rezonansowa w małym Bandicie jest inna i drgania pojawiają się w innym momencie.
Teoretycznie wymiana oleju (mała zmiana jego gęstości/ilości) mogła odrobinę wzmocnić drgania, które stały się bardziej wyczuwalne.

Potwierdzam że norma, u mnie tak było od zawsze dokładnie między 5500 a 6000 jak napisał Voti. Dodatkowo, jak rozebrałem owiewki i potem poskładałem (chyba nie podokręcałem) to w tym zakresie, drgania przenoszą się na owiewki które strasznie skrzeczą

No więc Bracia to dla mnie zeet napisał ten post (wielkie dzięki mu za to, teraz już będę mógł sam pisać)
No więc drgania mocno się ograniczyły po dokręceniu wydechu (nie myślałem że to może być przyczyną) i jedna śruba silnika była trochę luźna.
Dzięki serdeczne za rady!!!!!!
Teraz rzeczywiście lekkie drgania w tym przedziale jeszcze występują ale nie jeżdże już jak na wibratorku!