Tutaj możecie znaleźć lub podzielić się opiniami na temat motocykli z klasy On Road, a także zapytać się innych użytkowników w sprawie dręczącego Was problemu...
poszperałem trochę w naszych przepastnych BS'owych archiwach... o oponach jest masa topic'ów, o metzelerach szczególnie, ale nie o ME Z1 A właśnie jedzie do mnie komplet takich "nówek" z 2008r. :? Jakby co, jeszcze mogę z nich zrezygnować...
Czy ktoś z Was miał/ma doświadczenia z tymi oponami? Warto na nie czekać?
Trzeba było pytać przed kupnem :mrgreen:
Ja sam osobiście nie jeździłem, ale jak szukałem opon do swojej, to się naczytałem i:
Me Z1- opona twarda i niezniszczalna. Jak nie szalejesz to rozgrzewaj i jazda.
Pojeździsz na pewno długo, tylko pamiętaj że nie jest to opona sportowa
No ten zakup jeszcze nie jest sfinalizowany, więc jakby co jeszcze mogę zrezygnować Mikiet nie szukałem opon sportowych, ja przecież spokojnie jeżdżę... :lol:
Jeden znajomy już mi te oponki polecał, lecz ja jestem ciekaw Waszych opinii, wiecie jak to jest, jednak jak Brat/Siostra powie to inaczej/lepiej
ME robi naprawdę dobre gumy. Ostatnie lata to coraz lepsze produkty, których zwiastunem była Z6.
Opony ME są faktycznie twarde i starczą na długie turystyczne (nawet szybkie wypady).
Na pewno do ostrej jazdy nie polecam...
Są za to trwałe i doskonale, a niekiedy rewelacyjnie radzą sobie w wodzie.
W testach (subiektywnie) zawsze w pierwszej 3 !!!
nie wiem na ile to prawda, ale ogolnie sie uznaje ze skoro Metzeler robi(ł?) w tej samej fabryce jak Pirelli to jest to takie tansze Pirelli, prawie taka pancwagenowska skoda,
ogolnie slyszalem opinie ze ich wyzsze modele sa bardzo dobre a ich tansze modele sa gorsze od konkurencji, ale nie mialem osobiscie do czynienia (slicki Metzelera chlopaki chwalili)
pozdrawiam,
Emil
. . gix 1.6 . . . Duża moc nie zwalnia od myślenia . . . było i się zmyło, jest pomarańczowo-czarny robal