Jednak przyznajesz, że wypruwając wydech coś tam trzeba by pogrzebać w gaźniku. Jak wypalisz zawory to obniżysz ciśnienie w cylindrach. Jeżeli na to nie zareagujesz na czas i nadal będziesz strzelał ogniem z pustej rury to szlag trafi i głowicę i układ korbowo-tłokowy i na finał zostaną Ci "rozpieprzone panewki"
Zjawiska związane z wydechem opisane są pod adresem zapodanym przez Ciebie rzeczywiście przystępnie ale dotyczą wydechu samochodowego i to tutaj można postawić pytanko o związek piernika z wiatrakiem :roll: Pozdrawiam.