czas na "małe bezalkoholowe..."
Moderator: Shenson
czas na "małe bezalkoholowe..."
witajcie,
tak sobie pomyślałem, że może nadszedł czas na wspólną wigilię.....?
miło by było spotkać się gdzieś razem i "popierniczyć troszkę bzdur..."
co Wy na to :?:
Zbliża się czas świąteczny i każdy będzie zapracowany, więc proponuję się spotkać tydzień, dwa przed tą "właściwą" wigilią....
Napiszcie, co na ten temat uważacie...
pozdro,
jaca
tak sobie pomyślałem, że może nadszedł czas na wspólną wigilię.....?
miło by było spotkać się gdzieś razem i "popierniczyć troszkę bzdur..."
co Wy na to :?:
Zbliża się czas świąteczny i każdy będzie zapracowany, więc proponuję się spotkać tydzień, dwa przed tą "właściwą" wigilią....
Napiszcie, co na ten temat uważacie...
pozdro,
jaca
-
- Strzelający z Rury
- Posty: 819
- Rejestracja: ndz, 5 cze 2005, 20:09
- Województwo: -
- Lokalizacja: Warszawa
Tzn. cos poza standardowym spotkaniem srodowym? Bo moze jak pisze Dual - faktycznie warto cos machnac w weekend, daloby to szanse pojawienia sie ludziom zapracowanym na smierc. I wtedy mozna faktycznie pojechac tam, gdzie Studi proponowal (i gdzie sie spotkalismy wtedy jeszcze z Daab'em) - mysle ze knajpka jest na tyle elastyczna, ze i sledzik by sie znalazl
<----. Ból trwa chwile, chwała jest na wieki.
<----|========================
<----'
<----|========================
<----'
witajcie,
tak jak napisalem wcześniej, jest to kwestia dogadania...niestety ja już się nie zalapie, ponieważ w tą sobotę jestem świadkiem na weselu :shock: , a wprzyszlą mam już zorganizowaną wigilię....no nic trudno....
jeśli dzisiaj się spotkamy, to jeszcze może coś ustalimy (bo rozumiem, że się dzisiaj spotykamy 19-19.30...
pozdro,
jaca
tak jak napisalem wcześniej, jest to kwestia dogadania...niestety ja już się nie zalapie, ponieważ w tą sobotę jestem świadkiem na weselu :shock: , a wprzyszlą mam już zorganizowaną wigilię....no nic trudno....
jeśli dzisiaj się spotkamy, to jeszcze może coś ustalimy (bo rozumiem, że się dzisiaj spotykamy 19-19.30...
pozdro,
jaca