Suzuki TL 1000 R

karus · Post autor: **karus** » wt, 7 lut 2006, 23:51

:shock:
oo kurde...
ale śmigali...
numer z lusterkiem zapiera dech .... :shock:

Post autor: **KROPEK** » śr, 8 lut 2006, 13:39

Witajcie
No piknie, cudownie, zaj...e, jeszcze serduszko mi cyka z prędkością współczynnika TL-R :twisted: dzięki EvilD za taki rozgrzewający kawałek !! Swoją drogą angole to flegma, połamana maszyna a goście wyluzowani i dowcipkują. Z tego materiału widać wyraźnie, że TL nie nadaje się na 1 sprzęta :twisted: natomiast z tymi problemami w prowadzeniu to chyba nie jest aż tak źle !! TL-R fantastycznie daje na koło z wyjątkową łatwością, no i gang też jest miodzio !!
PS w tym filmiku jest pokazana naganna jazda między katamaranami, która jednak mi się podoba heheh !!
Pozdrawiam

EvilD · Post autor: **EvilD** » śr, 8 lut 2006, 13:45

Fakt, goscie wymiataja i maja lekko nierowno pod sufitem. Ale mlodzi sa jeszcze, pozniej to sie ciupke zmienia, wiec wybaczam

Co do TLR, to pozniej widac, ze jednak jezdzic nim mozna, ale trzeba sie mocno skladac i nieco walczyc ze sprzetem - dlatego nie na pierwszy moto. Ale i widac wyrazniej, ze ma najwiekszy power z testowanych i nie przyciera tak szybko podnozkami jak VTR. 996 jednak pozostaje krolem zakretow..., tyle ze nie pokazali jak im ze zepsul ze 3 razy, hahaha

studi · Post autor: **studi** » śr, 8 lut 2006, 21:06

filnik ok aż z wrazenia targałem burgiego

v..r nie powiem nazwy

całkiem nieźle a TL tez mnie zaskoczył , zapewne miał zmienione przełożenie, bo do takich wyczynów jest trochu za długi i cięzki , ale widać ze goście smigaja, choć któregoś tam o mały wlos nie wyniosło z zakrętu...

figer · Post autor: **figer** » czw, 9 lut 2006, 09:27

KROPEK pisze:Swoją drogą angole to flegma, połamana maszyna a goście wyluzowani i dowcipkują.

Goscie jechali na wypozyczonych do testow sprzetach - tez bys byl wyluzowany bo nie placisz za naprawe.
Jak sie rozbombil koles na koncu, to juz wyluzowani nie byli, bo sie bali o kolege.

Bachmiński · Post autor: **Bachmiński** » czw, 9 lut 2006, 12:56

Świetna jest scena, kiedy pod koniec filmu zasuwają górską drogą. Daje to świetny obraz prowadzenia 3 maszyn. „D" płynnie przekłada się z winkla w winkiel tak jakby nie sprawiało mu to najmniejszej trudności, poezja. „H" jak to "H" wszystko niby fajnie, ale brakuje jej charakteru, po prostu jedzie, dobrze jedzie, ale bez specjalnych emocji. Za to TLR... Mhhhh to wygląda jak walka ze sprzętem, ale zauważcie, że jak już gość złoży go w winkiel to idzie jak po sznurku. Tam gdzie inne sprzęty wynosi on się trzyma. Tylko zastanawiam się ile osób ma tyle siły i umiejętności żeby poskromić tego sprzęta

Post autor: **KROPEK** » czw, 9 lut 2006, 21:51

Tak tylko, że mi chodziło nie tylko o sprzęty, ale ja jak bym się tak wypie....ł to bym przez 2 dni macał czy dupska aby nie zgubiłem :twisted: !!
Pozdro :angry_smile:

Piter J-no · Post autor: **Piter J-no** » czw, 16 lut 2006, 01:06

Dzieki za wszystkie opinie i przydatne informacje. Mysle jednak, ze kazdy motocykl jest w jakims stopniu awaryjny i ma swoje slabe punkty. Duzo zalezy tez od tego jak byl uzytkowany przed naszym zakupem, czesto w bezawaryjnym sprzecie wszystko sypie sie dlatego dalej tyram zeby dorobic na TL 1000 R

i chociaz wiem, ze to potwor to chce wlasnie ta maszyne. Nie zamierzam jezdzic jak ci goscie na filmikach, chce trochee pozyc ale to sie chyba tylko tak mowi

Filmik swietny, maszyna wymiata a ten dzwiek miodziooo !!

Pozdr
Piter J-no

Rostwór · Post autor: **Rostwór** » ndz, 14 maja 2006, 21:00

A ja się ciągle zastanawiam, czy to dla mnie moto:)

Malisz · Post autor: **Malisz** » pn, 15 maja 2006, 08:21

Osdobiście nigdy na TL-u nie jeździłem...ale słyszłem że mają niesamowitego kopa..
Podobno już od 1800tyś obr masz dostęp do 90% mocy silnika....takie dane mogą zadziwić ..a jeśli takie dane są prawdziwe to wydaje mi się że moto może spod dupy wyjechać jeśli siedzi na nim niedoświatczony motocyklista...
A poza tym moto bardzo ladne..

figer · Post autor: **figer** » pn, 15 maja 2006, 15:39

Ale ostatnio gadalem z bylym wlascicielem TL-Ra i stwierdzil, ze odjazd ma gorszy niz litrowa rzedowka (ze odjazd to mit) jednak nieprawdopodobnie lubi isc na kolo.

EvilD · Post autor: **EvilD** » pn, 15 maja 2006, 21:07

Oczywiscie ze gorszy, bo jednak rzedoweczki w rozwoju caly czas pchane sa do przodu bardzo preznie a V-ki sa nieco zaniedbywane przez japoncow. Szkoda, po prostu oddaja pole wloszczyznie i tyle - ta trzyma sie naprawde bardzo, bardzo dobrze na przyspieszenie i dopiero odstaje przy predkosciach grubo ponad 200km/h. Ale kto tyle jezdzi?

figer · Post autor: **figer** » pn, 15 maja 2006, 21:14

A ja dzisiaj jakiegos D749 zloilem na Jagielonskiej, ze ledwo go w lusterku widzialem - a startowalismy rowno ze swiatel

Sie ma ten refleks i power :lol:
A tak serio to nie wiem dla czego - przeciez to wloskie g ma ponad 100 KM :? Widac sie przestraszyl, jak do niego strzelilem z tlumika :lol:

Matti3G · Post autor: **Matti3G** » pn, 15 maja 2006, 21:20

Siema
ja tez zastanawiam sie nad zmiana moto na tl R ale to w nastepnym sezonie!
jest to bardzo mocny motor ale mam nadzieje ze dam rade

Mysle ze az tak duzo wad nie posiada! Ale to sie okaze
Pozdro :twisted:

meyer2 · Post autor: **meyer2** » pn, 15 maja 2006, 22:20

Matti3G pisze:Siema
ja tez zastanawiam sie nad zmiana moto na tl R ale to w nastepnym sezonie!

z GS na TLR... podziwiam cię.... dokładasz sobie prawie 100KM, naprawde dasz rade :?: ufff, ja bym się nie zdecydował, ale to moje skromne zdanie, że lepiej jest tymi pojemnościami/mocą iść powoli, z czasem, obcykać itd. nie będzie przynajmniej takiego szoku