Wyjazd 11.06.2013 (wtorek) powrót 22.06.2013 (sobota)
1 dzień. Wrocław - lwów. Wyjazd z Wrocławia wcześnie rano. ok 6.00. Jeśli uda mi się załatwić "przyspieszenie" odprawy granicznej to koszt "przyspieszenia" będzie ok 100$ za nas wszystkich, jeśli nie, to przygotujcie się na kilka godzin na granicy.
Jeśli ktoś ma motocykl nie na siebie, to musi mieć zgodę na opuszczenie kraju potwierdzoną notarialnie i przetłumaczoną na ukraiński. Nocleg jeszcze załatwiam. Szukam pensjonatu lub hotelu pod Lwowem z możliwością pozostawienia motocykli w bezpiecznym miejscu.
2 dzień. Lwów - Kijów. Podroż przez Ukrainę do Kijowa. Zwiedzamy co się da i jemy w lokalnych knajpach. Nocleg w hotelu Slavutych. Hotel ze strzeżonym parkingiem, całodobowym barem i widokiem na Dniepr. Przybliżony koszt to 35 euro za dwie osoby.
3 dzień (bezmotocyklowy) Kijów - Czarnobyl/Prypec. Przyjedzie po nas do hotelu bus z polskim przewodnikiem i zabierze na wycieczkę. UWAGA! Do 1 maja potrzebuje Wasze skany paszportów. Strony ze zdjęciem. Muszę zarezerwować termin i postarać sie o zezwolenia na wjazd do strefy.
Plan ramowy wycieczki:
9:00 – wyjazd z Kijowa w kierunku Czarnobyla
11:00 – Dojazd do punktu kontrolnego Dityatki
11:00 – 16:30
1. Kontrola dokumentów oraz bagażu w punkcie kontrolnym Dityatki
2. Pouczenie na temat zachowania się w Strefie, film instruktażowy na temat katastrofy
3. Postój przy pomniku „Odważnych Strażaków Czarnobyla”
4. Wejście do Strefy przez przejście Leliv
5. Karmienie sumów w kanale chłodzącym
6. Postój w odległości 100 metrów od głównego reaktora, reaktora nr 4
7. Przejazd w okolicę „czerwonego lasu”, postój, aby z daleka zobaczyć "Oko Moskwy"
8. Wizyta w Prypeci która jest głównym celem naszego wyjazdu do Strefy, spędzamy tam najwięcej czasu – miasto duchów, zwiedzanie wesołego miasteczka, hotelu, basenu, szkoły, restauracji, szpitala oraz innych porzuconych budynków, port, itd.
9. Wizyta w mieście Czarnobyl, parku Gorkiego, pomnik Drugiej Wojny Światowej, tablica pamiątkowa ku chwale osób likwidujących katastrofę
10. Możliwe spotkanie z osobami żyjącymi cały czas w Strefie
11. Obiad
12. Mierzenie poziomu napromieniowania
16:30 – Wyjazd do Kijowa
18.30 - przyjazd do hotelu,
20.00 - dla chetnych - wypad do pubu/klubu
4 dzień. Kijow-Odessa. Podróż przez Ukrainę, zwiezanie itd. Nocleg obok Odessy (jeszcze nie ustalony).
5 dzień. Zwiedzanie Odessy i zażywanie kąpieli w morzu Czarnym.
6 dzień. Podróż przez Mołdawię i Rumunię do Bułgarii. Jedyny hardcorowy dzień, bo wyzwanie takiej trasy jest niemałe. Nie ma autostrad a km i granic bez liku. Damy radę! Bo kto, jak nie my
dzien 7,8,9 Złote Piaski. Zwiedzamy Bułgarie i południowa Ruminie a jak ktos nie chce to zalega na plaży, pije drinki i podrywa dziewczyny.
dzien 10 i 11 to Powrót do domu.
Szczegóły, czyli hotele, trasy drogi, restaurację itd. zaplanujemy/znajdziemy potem.
Trasa jest ustalona dla emerytów, wiec nie ma co narzekać że będzie ciężko.
Koszty:
Jeszcze nie policzone, ale myślę że jak zwykle, czyli 4000zł może ciut taniej, razem z wycieczka do Czarnobyla, która kosztuje 450zł max. jak będzie więcej osób to taniej.
Teraz rzeczy ważne. Podobno (bo potwierdzeń nie mam) chętnych jest 9 osób. Listę zamykamy z końcem marca.
Przy tak dużej ilości osób trzeba się podzielić na grupy np. po trzy osoby. Ruszmy razem, ale na docelowe miejsce dzisiejszego dnia docieramy w grupach. Trzeba wyeliminować balast jaki tworzy tak duża grupa. Jeden będzie chciał siku, drugi zapalić, trzeci czeka na hot-doga itd. Przy takich "akcjach" nigdzie nie dojedziemy a tylko zaczniemy się kłócić.
Za hotele, jedzenie, paliwo płacimy sobie sami na miejscu, chyba że trzeba będzie wcześniej zarezerwować i wpłacić zaliczkę. Wyjątek stanowi wycieczka do Czarnobyla. Zaliczka do 1 maja 10%.
Następna rzecz to "przeginanie". Jak kogoś poniesie ułańska fantazja na winklach i się rozpi..li to go odstawimy do szpitala, motor na policje i go tam zostawimy! 10 osób właśnie zapłaciło za wycieczkę po 4 kafle i czekało na nią cały rok. Przez jednego HUZARA nie można spieprzyć innym wczasów. Kapcie, drobne naprawy itd. załatwiamy we wcześniej ustalonych grupach.
Zabierzcie też, klucze, świece, zapasowe klamki sprzęgła i hamulca, srebrną taśmę, trytyki, olej na dolewkę itp. Nie liczcie, że kolega weźmie i będzie za was to woził i nosił.
A poza tym to już nie mogę się doczekać.