Wiejskie klimaty - ognisko

[arturssp]

Witajcie!
W terminie 23 - 25 sierpnia (piątek - niedziela), zapraszam wszystkich chętnych na spotkanie przy ognisku u mnie na wsi (miejscowość Leszczanka, ok 18km od Białej Podlaskiej). Termin dość odległy, ale piszę wcześniej, żeby każdy chętny mógł sobie czas zorganizować. Zapewniam miejsce, ognisko, jakąś muzykę, kiełbaski i browar, dach nad głową do spania
Dla odważnych - spanie na sianie w stodole
Piszcie kto chętny - żebym wiedział ile "prowiantu" przygotować
Do zobaczenia!

[bajart]

:auto: ja tam wale .ostatnio było super choć nie piłem.

[Jihadek]

Ja pierdziu !! Temat w Lubelskim !!

Tak jak rozmawialiśmy - ja dam znać bliżej terminu.

ostatnio było super choć nie piłem. :banana1:

To co będzie jak wypijesz ??

[arturssp]

ostatnio było super choć nie piłem. :banana1:

To co będzie jak wypijesz ??

A tego to najstarsi górale nie wiedzą Ale znając bajart-a to może być wszystko

[adamo]

Termin wyjątkowo niepasujący ale obowiązek to obowiązek.

[arturssp]

No cóż, tak mam urlop i tylko taki termin pasuje mi jako organizatorowi popijawy Może dacie jednak radę ?

[gosiavs]

będziemy kombinować

[motorynka]

Jak się uda wymodzić coś z wolnym :evil: (jakaś zamianka czy coś ),to zawitamy z LILi :mrgreen:

[Bugs]

jak się uda zdrowie i czas pozwoli to kto wie czy z Kasią nie przybędziemy

[arturssp]

No super, im nas więcej tym lepiej
Termin coraz bliżej, więc dorzucę garść informacji "technicznych"
Po 1. To jest WIEŚ !! A na dodatek totalne zadupie :mrgreen: Nawet wrony tu nie przylatują, bo zawracają wcześniej
A dokładnie to TU
Najbliższy sąsiad 100m, ogólnie pola, łąki, cisza i spokój, z dala od cywilizacji Można "drzeć mordę" - nikomu to nie przeszkadza
Najbliższy sklep ok 5km w Witorożu. W zasadzie można w nim kupić dwa gatunki piwa, jakieś tanie wino i może pieczywo jak się zdąży Lepiej zaopatrzone już niestety dalej...
Po 2. Kwestia noclegu - w domu są tylko cztery wersalki, więc proponuję wziąć jakieś materace pozostałym. Ewentualnie kocyk i na sianko Woda bieżąca jest, ale niestety prysznica brak Dom mam po dziadkach - teraz nikt tam nie mieszka.
Po 3. Jeśli chodzi o wyżywienie na ten weekend - jestem w stanie zapewnić tylko pieczywo, kiełbaski na ognisko, karkówkę lub coś podobnego na grilla (bo niestety obiadu nie ugotuję ), jakąś wędlinę na śniadanie, dodatki typu ser, pomidor, musztarda, keczup, sałatka itp. Do picia woda mineralna, cola, fanta, soki, kawa, herbata. Piwo będzie dla wszystkich, coś mocniejszego - przykro mi, ale we własnym zakresie.
Tak to mniej więcej wygląda, nie piszę tego aby kogokolwiek zniechęcić, tylko dlatego, żeby później nikt nie mówił, że spodziewał się 5* hotelu a trafił na zadupie Ale ponoć "Nie ważne gdzie, ważne z kim" !!
Zapraszam!

[Jihadek]

Do sąsiada może i 100 metrów, ale z jakiegoś powodu do niego ścieżkę wydeptałeś pomimo, że tam nie mieszkasz a jedynie czasami rezydujesz :lol:
Tak na poważnie to dodam, że jest jeszcze kilkaset metrów drogi gruntowej do pokonania, ale to już chyba nikogo nie przerazi po Twoim poście :lol:

[arturssp]

Hehe, tak, jeszcze zmieńmy tytuł wątku na survival i będzie całkiem GIT
W sumie tak źle nie jest - a zdjęcie SAT jest stare, jeszcze jak dziadek żył i tam mieszkał - to wydeptał (bo tam ciotka mieszka)

[Bugs]

A jest TV Sat, chanel, eurosport, tvn turbo itp.......... ?

[arturssp]

Hehe tak, oczywiście i szerokopasmowy internet po wifi
Ty się ciesz, że bieżąca woda jest w kranie a nie w rzece 300m dalej
A tak na serio - TV tam nie mam, jeżdżę się tam odstresować, więc nie oglądam TV, czasami tylko korzystam z tunera DVBT w laptopie.
Ale jeśli chcesz, to mogę zorganizować TV Sat (telewizja N) - to akurat nie problem:) Więc jeśli bardzo chcecie, to TV będzie

[letko]

Artur Bugsa i jemu podobnych jak puścisz do stodoły to zrób sobie wcześniej fotki bo Ci ją puszczą z dymem :mrgreen:
A na tym zdjęciu satelitarnym widać,że zagrody są prawie identyczne i dziadek mógł nie wiedzieć czy jest u siebie czy u sąsiadki
Podoba mi się lokalizacja. Może się uda?