Pierwsza jazda DR-ką i tragedia.
Moderator: Jacek
-
- Moderator
- Posty: 1718
- Rejestracja: ndz, 5 lis 2006, 20:13
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Pierwsza jazda DR-ką i tragedia.
Na początku informuję, że nie wywaliłem się, jestem cały i w jednym kawałku ale po przemyśleniu, wolałbym się chyba wywalić niż przeżyć to co mnie spotkało.
Ale od początku. Po pracy nie wytrzymałem, ubrałem się solidnie, napompowałem koła, założyłem gogle i w drogę do lasu. Szło super, DR-ka po prostu sama się prowadzi po budowanej obwodnicy, która składa się głównie z wielkich błotnych kolein, kopnego piachu, i rozjedzonej przez koparki gliny. Zabawa przednia. Jadąc dalej polną drogą tuż pod lasem widzę wielką kałużę. Myślę - dawno nie padało więc skąd tu taka wielka kałuża? Nie zwalniając ok 70km/h przeleciałem przez kałuże rozlewając szprycą dookoła na motor i na siebie .... gówno! Ja pie..le co za skur..syn wylał szambo na drogę! Upieprzony jestem od stóp po czubek kasku. Kropelki na goglach powoli ściekają. O kur.a jak to śmierdzi! Zawróciłem w stronę budowanej drogi bo pamiętałem o rowach do odwaniania wypełnionych wodą. Przejechałem przez nie kilkakrotnie ale niewiele to zmieniło.
Po powrocie karcher pracował przez godzinę albo dwie.
Jeszcze przez kilka godzin i po kąpieli wydawało mi się, że dalej śmierdzę.
Dr-kę myłem już dwa razy
Ale od początku. Po pracy nie wytrzymałem, ubrałem się solidnie, napompowałem koła, założyłem gogle i w drogę do lasu. Szło super, DR-ka po prostu sama się prowadzi po budowanej obwodnicy, która składa się głównie z wielkich błotnych kolein, kopnego piachu, i rozjedzonej przez koparki gliny. Zabawa przednia. Jadąc dalej polną drogą tuż pod lasem widzę wielką kałużę. Myślę - dawno nie padało więc skąd tu taka wielka kałuża? Nie zwalniając ok 70km/h przeleciałem przez kałuże rozlewając szprycą dookoła na motor i na siebie .... gówno! Ja pie..le co za skur..syn wylał szambo na drogę! Upieprzony jestem od stóp po czubek kasku. Kropelki na goglach powoli ściekają. O kur.a jak to śmierdzi! Zawróciłem w stronę budowanej drogi bo pamiętałem o rowach do odwaniania wypełnionych wodą. Przejechałem przez nie kilkakrotnie ale niewiele to zmieniło.
Po powrocie karcher pracował przez godzinę albo dwie.
Jeszcze przez kilka godzin i po kąpieli wydawało mi się, że dalej śmierdzę.
Dr-kę myłem już dwa razy
RM-Z 250 + GM500
tel. 502 341 006
tel. 502 341 006
-
- BS Brother
- Posty: 2147
- Rejestracja: wt, 20 cze 2006, 23:36
- Województwo: świętokrzyskie
- Lokalizacja: Radzymin/Kielce/Warszawa
- Kontakt:
Re: Pierwsza jazda DR-ką i tragedia.
Gówniana akcja... współczuję.
CyberScyzor
Bestia - Black Angel
Hayabusa L0 + Yoshimura Carbon R77
Motto: "Nie lubię peletonów..."
Zuzia -> pojechała...
tel.606 998 255
Wyprawy motocyklowe opisane
Krach Systemu - Media, Trendy, Strategia
Bestia - Black Angel
Hayabusa L0 + Yoshimura Carbon R77
Motto: "Nie lubię peletonów..."
Zuzia -> pojechała...
tel.606 998 255
Wyprawy motocyklowe opisane
Krach Systemu - Media, Trendy, Strategia
-
- BS Brother
- Posty: 371
- Rejestracja: pn, 29 cze 2009, 08:54
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pierwsza jazda DR-ką i tragedia.
...Przesrane :hahaha:
Chociaż nie wątpię, że to kupa nowych doświadczeń :mrgreen:
Chociaż nie wątpię, że to kupa nowych doświadczeń :mrgreen:
Monika
Suzuki XF650 Freewind
Suzuki XF650 Freewind
Re: Pierwsza jazda DR-ką i tragedia.
Teraz po takiej gównianej kąpieli szczeście masz gwarantowane do końca życia :mrgreen:
-
- BS Brother
- Posty: 410
- Rejestracja: czw, 30 maja 2013, 06:53
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Katowice
Re: Pierwsza jazda DR-ką i tragedia.
ale gówno!
ludzie mają naprawdę nasrane w głowach.
wpadłeś w to gówno po uszy, ale możemy w te tereny skoczyć raz jeszcze większą ekipą i zrobić porządek - w kupie siła!
mimo wszystko zazdroszczę wrażeń off-roadowych
ludzie mają naprawdę nasrane w głowach.
wpadłeś w to gówno po uszy, ale możemy w te tereny skoczyć raz jeszcze większą ekipą i zrobić porządek - w kupie siła!
mimo wszystko zazdroszczę wrażeń off-roadowych
+48 513 721 910
mzr.jkb@gmail.com
mzr.jkb@gmail.com
-
- BS Brother
- Posty: 5333
- Rejestracja: ndz, 20 lis 2005, 18:46
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: WARSZAWA
- Polubił posty: 5
Re: Pierwsza jazda DR-ką i tragedia.
Jacek, przebiłeś jackass`ów,
rozpędzonym moto w gówno chyba nie zrobili nigdy takiego odcinka
rozpędzonym moto w gówno chyba nie zrobili nigdy takiego odcinka
LS 650 Savage`91 ---> GSR600K7 ---> Diablo(GSR600 K6) ---> Rebel 500
tel. 603775119
qgel@wp.pl
A RH+
tel. 603775119
qgel@wp.pl
A RH+
-
- Moderator
- Posty: 1200
- Rejestracja: pn, 7 cze 2010, 16:11
- Województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdańsk
- Polubił posty: 5
- Otrzymane Polubienia: 4
Re: Pierwsza jazda DR-ką i tragedia.
:lol: dobre :mrgreen: ,chciałbym to widzieć :hahaha:
SV 650,GSR 600 -odjechały...GSF 1200SA -historia,co dalej?
a teraz duże JAJCO + KOT ALBINOS
501766300
GG 11551446
a teraz duże JAJCO + KOT ALBINOS
501766300
GG 11551446
-
- BS Brother
- Posty: 742
- Rejestracja: wt, 23 sty 2007, 10:25
- Województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
- Otrzymane Polubienia: 1
Re: Pierwsza jazda DR-ką i tragedia.
Chrzest bojowy macie za sobą :hahaha: I Ty i maszyna :hahaha:
Bandit 1250SA K8
792-891-663
Ciche wody są najgłębsze...
792-891-663
Ciche wody są najgłębsze...
-
- Po drugiej stronie Mocy
- Posty: 878
- Rejestracja: pn, 9 lip 2012, 16:30
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Pawłowice
Re: Pierwsza jazda DR-ką i tragedia.
Co tu tak śmierdzi ?
coś innego F 800 GS
Pomału a zawsze do celu
513 164 428
Pomału a zawsze do celu
513 164 428
-
- Moderator
- Posty: 3054
- Rejestracja: pt, 5 lis 2004, 20:04
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Siemianowice Sl.Przełajka
- Polubił posty: 34
- Otrzymane Polubienia: 73
Re: Pierwsza jazda DR-ką i tragedia.
Ej,Piotruś jak Ty byś pachniał po spotkaniu z tym czymś ?A może Kasia jechałaby z Tobą? Jacek wyrazy współczucia dla Ciebie i DR-ki.
Intruder M 1800 R
»korzystaj z życia, bo tak szybko mija«.
»korzystaj z życia, bo tak szybko mija«.
-
- Moderator
- Posty: 6448
- Rejestracja: ndz, 7 lis 2004, 14:06
- Województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Kozielec gm. Dobrcz
- Polubił posty: 17
- Otrzymane Polubienia: 22
Re: Pierwsza jazda DR-ką i tragedia.
A to wszystko dla tego, że po mokrym to pontonem panie pontonem :hahaha: :szczerbol: . Powiem tak to chyba jazda roku w BS :spoko:
Po całej gamie szybkich Suzuki przyszedł czas na moto dla starszego pana 🥸
B.....jednoślad R1250GS Triple Black
512 272 500
B.....jednoślad R1250GS Triple Black
512 272 500
-
- BS Brother
- Posty: 738
- Rejestracja: ndz, 5 lut 2006, 00:34
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Piła
- Kontakt:
Re: Pierwsza jazda DR-ką i tragedia.
Podejrzewam że byś wyrwał chwasta :crime:
606-451-421 Play
Milano-buty.pl - markowe buty
https://allegro.pl/listing?string=znami ... i-1-1-0425
CZ175, vz 800/98, xv1900/07, GSX1300R/08, ?....
A1+
Milano-buty.pl - markowe buty
https://allegro.pl/listing?string=znami ... i-1-1-0425
CZ175, vz 800/98, xv1900/07, GSX1300R/08, ?....
A1+
-
- Po drugiej stronie Mocy
- Posty: 814
- Rejestracja: śr, 3 lis 2010, 17:21
- Województwo: świętokrzyskie
- Lokalizacja: Kielce 20% /Warszawa 80%
Re: Pierwsza jazda DR-ką i tragedia.
:lol: co cię nie zabije to cię wzmocni :lol:
_____________________________________________
MOTO: SUZUKI GSX-R 750 K5 ->GSX-R 750 L1 -> B.....jednoślad S1000R
T: 697894095
"BS is it not only a symbol, this is way of life"
MOTO: SUZUKI GSX-R 750 K5 ->GSX-R 750 L1 -> B.....jednoślad S1000R
T: 697894095
"BS is it not only a symbol, this is way of life"
Re: Pierwsza jazda DR-ką i tragedia.
tej a może miałeś kamerke ze sobą?? jak co to wrzuć na :comp: YouTube... już widzę tą liczbę odsłonięć :jump:
może tak delikatnie to ujmę... pachniało zapewne tak brzydko niczym skunksie szczyny :angry_smile:
heheh Jacku wiem coś o tym :twisted:
może tak delikatnie to ujmę... pachniało zapewne tak brzydko niczym skunksie szczyny :angry_smile:
heheh Jacku wiem coś o tym :twisted:
-
- Po drugiej stronie Mocy
- Posty: 1251
- Rejestracja: pn, 9 lip 2007, 20:19
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pierwsza jazda DR-ką i tragedia.
Jacek, to kara, za to że jeździsz sam
świat należy do nas ...
R1200
604 995 636
GG 4422595
R1200
604 995 636
GG 4422595