motoklinika z Wrześni-- czy ktoś zna ?

[sung]

Witam.
Jak w temacie jestem ciekawy czy zna ktoś , albo miał stycznośc z Motokliniką z Wrześni z ul. Gnieźnieńskiej ?
Oraz czy miałby ktoś po drodze żeby ewentualnie obejżeć moto fachowym okiem ?

[JONy]

Mam, kumpla motoniste z Wrześni. Daj więcej info i zapodam mu temata.

[sung]

Interesuje mnie czy opychają podrasowane szroty.
Czy ktoś zna może tych gości.
Zięć znalazł u nich Bandita 650 2005r sprowadzonego z Francji.
Cena wydaje mi się niska jak na rocznik i przebieg.
http://www.motoklinika.com/

Ale powiem szczerze że od czasu sprzedazy moto nie jestem na bierząco z cenami .
Próbowałem wyszukać tu w niemczech podobnego w podobnej cenie ale w tym roczniku to tylko skuter mozna kupić.

Gdyby Twój znajomy miał kogoś komu można by powierzyć pomoc w oględzinach albo zaufanego mechaniora w serwisie to możemy pogadać.

[Benia]

Panowie nie ma co sprawdzać ale ten motocykl to mina ...
Na rocznik 2005 ma śmieszny przebieg zważając na to , że we Francji jeździmy cały rok...Ma dosyć mocno przetarte miejsce wokół stacyjki a to świadczy także o tym że nie ma przejechanie tyle co jest napisane ale znacznie więcej...Normalnie moto które ma na liczniku około 8000 wygląda jak igła...No i najważniejsza rzecz we Francji motocykle są drogi jeśli chodzi o Europę więc jeżeli jest sprowadzony z Francji i ma atrakcyjna cenę to coś tu jest nie tak !!

[Waldex]

Szacun:)

[JONy]

Jutro kol podjedzie i to zobaczy,bo zna właściciela.
Ogólnie to facet zaczynał od kilku moto w szopie a dziś jest potentatem na terenie...
Handluje skuterami i quadami + moto z Francji w sporych ilościach ale wszystkie są po wiekszych lub mniejszych dzwonach.
Ma swój sklep ,warsztat i mechaniorów i szykuje sprzęty na miejscu. Ogólnie to kumpel polecał,bo połowa Wrześni na jego moto śmiga i nikomu nie wstawił kitu, bo byłby spalony...
Prowadzi również komis i to może nie być jego sprzęt, bo jest już zarejestrowany. Może ktoś zostawił na wymiane.
Faktycznie jest podejrzanie niski przebieg ale akurat z tym wytarciem na półce może nie mieć nic wspólnego,bo w mojej HH900 też tak się zrobiło po 4tyś km od fruwającego breloczka
Ale wiadomo... nie wierzę w cuda i tanie motory :mrgreen:

[JONy]

Info z pierwszej ręki : moto było w oryginale w wersji "S" i było grzmotnięte przodem. Bandzior dostał przód od starszego modelu + akcesoryjną okragłą lampę z uniwersalnymi allegrowymi mocowaniami i stał się "N"ką. Sprowadzony był ponad rok temu przez obecnego sprzedającego i wrócił do niego-wlaściciel po sezonie wstawił moto do komisu,bo chce coś mocniejszego.... Ogólnie to bardzo ładnie wygląda no ale historię ma waśnie taką :mrgreen: O przebieg nie pytał,bo wlasciwie to bez sensu

[sung]

Dzięki bardzo za pomoc.

Pozdrawiam