LS 650 Savage - pierwsze uruchomienie po długiej przerwie

Tutaj możecie znaleźć lub podzielić się opiniami na temat motocykli z klasy Chopper i Cruiser, a także zapytać się innych użytkowników w sprawie dręczącego Was problemu...
dmsalome

LS 650 Savage - pierwsze uruchomienie po długiej przerwie

Post autor: dmsalome »

Cześć!
Od kilku dni posiadam Dzikusa. Kupiłam go bez wcześniejszego uruchomienia, decyzję podjęłam na podstawie wyglądu i zapewnień bardzo dobrego i zaufanego kolegi, który mi go sprzedał. Motocykl nie mógł być przez mnie uruchomiony, bo brakowało mu akumulatora, a poza tym kluczyki do niego miał jeszcze kto inny... generalnie długa historia, ale do rzeczy!
Akumulator już mam (Exide), kluczyki dotrą do mnie dopiero jutro. Zastanawiam się, co mogę i co powinnam zrobić przed jego uruchomieniem. Stał w garażu ponad rok bez odpalenia.
To model z 1992, jeszcze z czterobiegową skrzynią. Ma jedynie 24 tys. przebiegu - prawie w ogóle nie był używany przez swoich dwóch ostatnich właścicieli. Ma pusty wydech, ale powinnam do niego dostać jeszcze ten oryginalny. Bak jest pełny (ale paliwo roczne). Olej (Castrol V Twin syntetyczny) był wymieniany pod koniec 2012 roku i od tamtej pory Dzikus zrobił tylko 100km. Wtedy wymieniana była również świeca. Z przodu są nowe klocki hamulcowe. Nie wiem, co jeszcze napisać, oprócz tego że jest piękny i nie mogę się na niego napatrzeć :)
Czy na coś powinnam zwrócić uwagę, zanim go jutro odpalę? Coś wymienić, dokupić itd. itp? To mój pierwszy moto i naprawdę zupełnie nie mam pojęcia, jak się do tego przygotować.
Liczę na Waszą pomoc!
osama
BS Brother
BS Brother
Posty: 3074
Rejestracja: pn, 5 kwie 2004, 06:34
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Lędziny / Tychy
Otrzymane Polubienia: 15

Re: LS 650 Savage - pierwsze uruchomienie po długiej przerwi

Post autor: osama »

- olej i filter oleju do wymiany - polecam Motul 15W50
- wymiana płynu hamulcowego
- paliwko może już mu nie smakować
- świecę albo nową ( polecam DPR7EA-9) bądź wyciągnąć i przed pierwszym odpaleniem potrzymać całą noc na grzejniku ( bardzo ułatwia pierwsze odpalenie)
- potem tylko sprawdzić czy wszystkie lampki działają i w drogę.


PS. Ja bym wydechu nie zmieniał.
\m/-_-\m/

Nie pisać do mnie PW na forum BS - dzwonić (za rzadko tu jestem)

Był LS 650 Savage '86 BYŁ VS 800 Intruder '92

Lepiej się spóźnić, niż nigdy nie dojechać....

501-749-941
http://www.smugi.pl
email z pytaniami o części: sklep@smugi.pl
email: areknosama2@op.pl
Nomad
Śmigający inaczej...
Posty: 153
Rejestracja: pn, 1 lut 2010, 15:57
Województwo: pomorskie
Lokalizacja: Tczew

Re: LS 650 Savage - pierwsze uruchomienie po długiej przerwi

Post autor: Nomad »

osama pisze: PS. Ja bym wydechu nie zmieniał.
No w tej kwestii to bym Osamie tak nie do końca ufał :lol: Miał najgłośniejszego Dzikusa po tej stronie globu !! :wink: :D

Też swego czasu pomykałem takim Dzikuskiem i też 4. Najpiękniejszy był właśnie ten dźwięk - brakuje mi go przy obecnym motongu :cry:
Savage LS 650, 89 - odjechał ale wspomnienia wspaniałe
teraz 850 boxer a obecnie spieszony
Adam - fpka1410@wp.pl
marian07

Re: LS 650 Savage - pierwsze uruchomienie po długiej przerwi

Post autor: marian07 »

Teraz w maju trzymanie świecy na grzejniku nic nie da :D :D , przerwę sprawdź i jak świeca ostro by była "zakopcona" nad gazem wygrzej; albo daj nową jak masz pod ręką.
A na oleju polataj parę km, niech się najpierw wszystko ruszy w maszynowni - absolutnie nie wymieniaj przed pierwszym polataniem. Paliwo będzie dobre. Na org wydechu będzie lepiej chodził.
moto_moto
BS Brother
BS Brother
Posty: 356
Rejestracja: śr, 1 lut 2012, 21:31
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Radziejowice
Kontakt:

Re: LS 650 Savage - pierwsze uruchomienie po długiej przerwi

Post autor: moto_moto »

A ja bym go palił przegnał ten zbiornik i pozlewał dopiero olej czy wymienił świece. Przerwy takie nie szkodzą o ile nie stał po siodło w wodzie .... Ile głów tyle rad - wybierz tą która Tobie najlepiej przypasi. Jak go dobrze przegonisz wyjdzie wszystko samo ;). A najlepiej przybywaj do Nas w piątek to możemy go przegnać za Ciebie ;)
Pozdrawiam
Marek
--------------------------
Lata na: GSF 1250 SA
Dzwoni z: 600 111 115
--------------------------
http://www.agula.pl - przekaż 1% na leczenie mojej córki.
bogdi64
BS Brother
BS Brother
Posty: 1381
Rejestracja: pn, 6 lis 2006, 19:02
Województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Kiełczów
Otrzymane Polubienia: 2

Re: LS 650 Savage - pierwsze uruchomienie po długiej przerwi

Post autor: bogdi64 »

jeśli nie był odpalany - to olej się nie popsuł ;), tak samo jak świeca ;) - założyć aku, napompować kółka, sprawdzić czy linki odbijają (gaz, tylny hamulec, sprzęgło), sprawdzić przedni hamulec na postoju i dokręcenie kół, odpalić, niech pochodzi parę minut, niech ktoś doświadczony wykona pierwszą jazdę, przed odpaleniem wato by było włożyć jakiś bieg i z wciśniętym sprzęgłem go kawałeczek pchnąć (czasami mogą się skleić tarcze sprzęgłowe) i jeździć :), jeśli nie odłożył się syf w gaźniku to się cieszyć, niech ktoś zrobi oględziny oponek (stanie w jednym miejscu z małą ilością powietrza może im bardzo zaszkodzić :(, oglądać przednie zawieszenie czy nie sparciały simeringi (szkoda bucików), zrobić drobne smarowanko elementów ruchomych i cieszyć się z jazdy :)
http://picasaweb.google.pl/Bogdi64
--------------------------------------
dwa garnki V - na dwóch kołach :)
A1 RH-
tel. 0603 765 563
marian07

Re: LS 650 Savage - pierwsze uruchomienie po długiej przerwi

Post autor: marian07 »

najważniejsze: oprzeć o bufet nowy nabytek porządnie bo się obrazi i będzie szwankował !!!
dmsalome

Re: LS 650 Savage - pierwsze uruchomienie po długiej przerwi

Post autor: dmsalome »

Paliwo nalane nowe, świeca wymieniona. Dzikus zapalił, ale niestety - ciągle jest jakiś problem. Po dodaniu gazu dławi się i w końcu gaśnie. O żadnych jazdach nie ma co na razie myśleć :(
Gaźnik został przeczyszczony i nie wiemy, co się dzieje. Żeby już się z Dzikuskiem nie męczyć na własnym podwórku, chyba jutro trzeba będzie go przetransportować do warsztatu :/
Generał

Re: LS 650 Savage - pierwsze uruchomienie po długiej przerwi

Post autor: Generał »

a rozgrzał się dobrze? Sprawdziłaś może filtr powietrza? Moźe jest też już jakiś stary popękany zasyfiony etc...
dmsalome

Re: LS 650 Savage - pierwsze uruchomienie po długiej przerwi

Post autor: dmsalome »

Tak, rozgrzał się porządnie. Filtr powietrza sprawdzony - próbowaliśmy odpalić nawet bez niego, ale nic to nie zmieniło. Bez dodawania gazu chodził dość długo, ale po dodaniu strasznie się dusił, aż w końcu gasł.
osama
BS Brother
BS Brother
Posty: 3074
Rejestracja: pn, 5 kwie 2004, 06:34
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Lędziny / Tychy
Otrzymane Polubienia: 15

Re: LS 650 Savage - pierwsze uruchomienie po długiej przerwi

Post autor: osama »

składzik mieszanki i zaworki do ustawienia - w takiej kolejności
\m/-_-\m/

Nie pisać do mnie PW na forum BS - dzwonić (za rzadko tu jestem)

Był LS 650 Savage '86 BYŁ VS 800 Intruder '92

Lepiej się spóźnić, niż nigdy nie dojechać....

501-749-941
http://www.smugi.pl
email z pytaniami o części: sklep@smugi.pl
email: areknosama2@op.pl
dmsalome

Re: LS 650 Savage - pierwsze uruchomienie po długiej przerwi

Post autor: dmsalome »

To też niczym nie poskutkowało...
Najsmutniejsze jest to, że najbliższy wolny termin w warsztacie to za 8 dni :(
Nie zrobię sobie urodzinowej przejażdżki... :(
Czarna rozpacz mnie ogarnęła :olaboga:
motorynka
Moderator
Moderator
Posty: 1200
Rejestracja: pn, 7 cze 2010, 16:11
Województwo: pomorskie
Lokalizacja: Gdańsk
Polubił posty: 5
Otrzymane Polubienia: 4

Re: LS 650 Savage - pierwsze uruchomienie po długiej przerwi

Post autor: motorynka »

Na wolnych obrotach pracuje plynnie ??Jesli tak Osama ma 100% racji-zalewa-jesli wykrecisz swiece i bedzie mokro to potwierdzi(mialem podobnie w swoim)Tak czy inaczej mechanior konieczny :twisted:
SV 650,GSR 600 -odjechały...GSF 1200SA -historia,co dalej?
a teraz duże JAJCO + KOT ALBINOS
501766300
GG 11551446
dmsalome

Re: LS 650 Savage - pierwsze uruchomienie po długiej przerwi

Post autor: dmsalome »

No właśnie go nie zalewa, a chyba jest raczej na odwrót - tak jakby dostawał tego paliwa za mało...
Dam znać pod koniec przyszłego tygodnia, o co poszło - w przyszłą środę Dzikusa zabiera mechanik.
osama
BS Brother
BS Brother
Posty: 3074
Rejestracja: pn, 5 kwie 2004, 06:34
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Lędziny / Tychy
Otrzymane Polubienia: 15

Re: LS 650 Savage - pierwsze uruchomienie po długiej przerwi

Post autor: osama »

a ja bym się jeszcze pobawił sam do tej przyszłej środy.... ;)
\m/-_-\m/

Nie pisać do mnie PW na forum BS - dzwonić (za rzadko tu jestem)

Był LS 650 Savage '86 BYŁ VS 800 Intruder '92

Lepiej się spóźnić, niż nigdy nie dojechać....

501-749-941
http://www.smugi.pl
email z pytaniami o części: sklep@smugi.pl
email: areknosama2@op.pl
ODPOWIEDZ