Witam.
Mam ogromny problem z Dzikusem a mianowicie, moto zapala bez najmniejszych problemów i przy podkręcaniu manetki na większe obroty zaczyna strzelać i się dusić. Prędkość maksymalna jaką mogę osiągnąć to 70 - 80 k/h.
Sprawdziłem już:
-rozrząd (czy przypadkiem nie jest przestawiony)
-ustawiłem luz zaworowy
-zamieniałem gaźnik z innego motocykla
-wymieniłem świecę
-zamieniałem moduł zapłonowy
Żadnych rezultatów.
Może poleci mi ktoś mechanika który podejmie się naprawy takiej usterki z okolic Warszawy.
Będę wdzięczny za pomoc.
Savage dusi się i strzela
Re: Savage dusi się i strzela
Sprawdzałeś filtr powietrza? Może przewód WN gdzieś po drodze do świecy gubi prąd chociaż to odpada, bo raczej słaby związek z takimi problemami. Sprawdzałeś jaka jest świeca i kompresja na cylindrze?
Ps. Robi tak tylko na zimnym silniku czy na PORZĄDNIE rozgrzanym też?
Ps. Robi tak tylko na zimnym silniku czy na PORZĄDNIE rozgrzanym też?
Re: Savage dusi się i strzela
Do filtra powietrza również zaglądałem, próbowałem nawet bez filtra, żadnych rezultatów.
Na tę przypadłość nie ma różnicy czy ciepły czy zimny po prostu zawsze przy mniej więcej tych samych obrotach go dopada.
Świeca nowa nawet sprawdzałem czy gdzieś po drodze nie gubi iskry na przewodzie- wszystko ok.
Co do kompresji to silnik zdrowo pracuje (ma moc), wałek rozrządu wygląda jak nowy.
Na tę przypadłość nie ma różnicy czy ciepły czy zimny po prostu zawsze przy mniej więcej tych samych obrotach go dopada.
Świeca nowa nawet sprawdzałem czy gdzieś po drodze nie gubi iskry na przewodzie- wszystko ok.
Co do kompresji to silnik zdrowo pracuje (ma moc), wałek rozrządu wygląda jak nowy.
-
- BS Brother
- Posty: 284
- Rejestracja: czw, 3 maja 2012, 08:15
- Województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Biała-Podlaska
Re: Savage dusi się i strzela
Witaj.Nie wiem może wyda się to Tobie śmieszne,ale skoro już wszystko sprawdziłeś to może być wina paliwa.Miałem kiedyś taki przypadek ale nie w motocyklu tylko w samochodzie.Co ja się wtedy na sprawdzałem .A okazało się paliwo do dupy.Zobacz to może pomorze. Pozdro.
Re: Savage dusi się i strzela
Sprawdziłeś przewód WN zrób to jeszcze raz może podmień myślę ze bije na boki
H...da VT 500 H....da VT 600
Suzuki Marauder VZ 800
Y..... Drag 650 xvs
Suzuki Bouleward c 50 800
Suzuki Bouleward C 90 1500
Ogólnie nie jest źle tylko sęsu życia brak
Suzuki Marauder VZ 800
Y..... Drag 650 xvs
Suzuki Bouleward c 50 800
Suzuki Bouleward C 90 1500
Ogólnie nie jest źle tylko sęsu życia brak
-
- Naciagacz Łańcucha
- Posty: 186
- Rejestracja: śr, 28 mar 2012, 21:13
- Województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Savage dusi się i strzela
jestem pewien że to nie wina pomorza :lol:bajart pisze:Witaj.Nie wiem może wyda się to Tobie śmieszne,ale skoro już wszystko sprawdziłeś to może być wina paliwa.Miałem kiedyś taki przypadek ale nie w motocyklu tylko w samochodzie.Co ja się wtedy na sprawdzałem .A okazało się paliwo do dupy.Zobacz to może pomorze. Pozdro.
MZ ETZ251............GSR750 będę tęsknił -> Red Fury->GSXS w lytrze...wariat
535 77 11 86
535 77 11 86
Re: Savage dusi się i strzela
i co dalej ... uporales sie z tym ?
Moj robil dokladnie to samo kiedy dostal zlej jakosci paliwo. Kilka razy musialem wylac caly zbiornik i zalac nowego paliwa z zaufanej stacji - pozniej unikalem tankowania w niepewnych miejscach (w miare mozliwosci).
Pozdrawiam
Moj robil dokladnie to samo kiedy dostal zlej jakosci paliwo. Kilka razy musialem wylac caly zbiornik i zalac nowego paliwa z zaufanej stacji - pozniej unikalem tankowania w niepewnych miejscach (w miare mozliwosci).
Pozdrawiam