upierdliwe śruby

Tutaj możecie znaleźć lub podzielić się opiniami na temat motocykli z klasy On Road, a także zapytać się innych użytkowników w sprawie dręczącego Was problemu...

Moderator: bohas

michmat
Podpatrywacz
Posty: 9
Rejestracja: śr, 11 mar 2015, 15:41
Województwo: mazowieckie

upierdliwe śruby

Post autor: michmat »

Mam mały problem ze śrubami potrzebuje zdjąć tłumik z GS500E dwie śruby nie chcą mi się odkręcić macie jakieś pomysły na to? (nie chciałbym urwać ich)
hartke
The Real One
The Real One
Posty: 184
Rejestracja: pt, 28 maja 2010, 18:50
Województwo: pomorskie
Lokalizacja: Straszyn Suzuki Squad

Re: upierdliwe śruby

Post autor: hartke »

WD-40 ;)
"GSX-R mój, to jest to, kocham go..."

GSX-R 1000 K6

http://www.bikepics.com/members/hartke

Maciek
wyluzowany@wp.pl
michmat
Podpatrywacz
Posty: 9
Rejestracja: śr, 11 mar 2015, 15:41
Województwo: mazowieckie

Re: upierdliwe śruby

Post autor: michmat »

Chodzi mi o śruby mocujące rury do komór silnika:) zdj ów problemu
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pit

Re: upierdliwe śruby

Post autor: Pit »

Sruby mocujace kolektory to jedne z najgorszych do odkrecania. Sa usyfione i zapieczone, i jezeli ktos kto je wczesniej wkrecal nie nasmarowal ich sprayem miedziowym... to bedziesz mial problem. Uzyj duzo WD-40, daj czas zeby dostal sie tak gleboko jak to mozliwe. Uzyj dobrej jakosci kluczy, zeby nie zniszczyc glowek srub. Potem to juz tylko sila i nadzieja ze sie nie urwa. A z tym i tak bywa roznie. Kiedys oddalem moje Inazume do serwisu i pomimo wszelkich sprayow, nagrzewania srub i najlepszych kluczy, i tak 2 sie zerwaly. Na szczescie to nie tragedia, masz zestawy naprawcze...
Shaman
BS Brother
BS Brother
Posty: 1161
Rejestracja: pt, 26 sie 2011, 15:19
Województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Racot
Polubił posty: 2
Otrzymane Polubienia: 4

Re: upierdliwe śruby

Post autor: Shaman »

Ello,

spróbuj tym:
k2.jpg
albo
wurth.JPG
jeżeli nie pomogą to pozostaję palnik. :twisted:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Odważni nie żyją wiecznie.... za to ostrożni nie żyją wcale.
------------------------
Suzuki GSX650F <-> DR-Z400E <-> XVS1300 <-> XVS650
------------------------
GG: 1500659
kom. 609 895 692
bohas
Moderator
Moderator
Posty: 2052
Rejestracja: wt, 14 lis 2006, 09:58
Województwo: opolskie
Lokalizacja: Zdzieszowice

Re: upierdliwe śruby

Post autor: bohas »

Można sobie poradzić też bez środków typu WD-40 itp.

Jeśli mamy tylko miejsce do zamachnięcia, to nie boimy się użyć w takiej sytuacji młotka.
Poradziłem sobie w ten sposób ze śrubami w moim starym imbryku z lat 90-tych.

Na rysunku poglądowym zaznaczyłem czerwonymi skośnymi kreskami miejsce styku gwintu śruby z gwintem w bloku silnika. Po dokręceniu takich śrub występuje duży nacisk w tych miejscach na całej długości. Należy wziąć młotek i albo porządny imbus, który pasuje do środka łebka śruby i uderzać z jak największą siłą lub jeśli mamy gdzieś kawałek miękkiego metalu typu miedz, mosiądz i uderzać poprzez ten metal w łepek śruby. Wiadomo żeby nie walić młotkiem bezpośrednio po śrubie bo zaklepiemy otwór i później żaden klucz nie wejdzie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
michmat
Podpatrywacz
Posty: 9
Rejestracja: śr, 11 mar 2015, 15:41
Województwo: mazowieckie

Re: upierdliwe śruby

Post autor: michmat »

Bohas Twoja metoda jest chyba jedyną możliwością dla mnie, nie wiem co mi da K2 jak nawet nie bedzie szansy żeby dostać sie do gwintu śruby, a w razie urwania śruby jakie metody proponujecie? Pit jakbyś mógł coś więcej na temat tych zestawów?
Generał

Re: upierdliwe śruby

Post autor: Generał »

Jeśli się ukręci sruba bądź tez zerwie gwint to musialbys rozwiercic ja i zestaw naprawczy zastosowac
Jihadek
Moderator
Moderator
Posty: 1750
Rejestracja: pt, 3 paź 2008, 09:18
Województwo: lubelskie
Lokalizacja: Czemierniki (okolice Radzynia Podlaskiego)
Polubił posty: 4
Otrzymane Polubienia: 38

Re: upierdliwe śruby

Post autor: Jihadek »

Tak jak pisał Bohas. Kilka strzałów, jak nie pomaga, to palnikiem gazowym do lutowania nagrzej śrubę i jej okolicę dość mocno i odczekaj minutę. W tym czasie śruba i głowica wyrównają temperaturę a w wysokiej temperaturze aluminium się bardziej rozszerza i połączenie będzie luźniejsze. Przy wykręcaniu jak zrobi się ciasno i zacznie ciężko iść, to popsikaj odrdzewiaczem wykręconą część gwintu i wkręć trochę taką mokrą śrubę aby posmarować w środku zamiast wykręcać na siłę. Taka metoda zwykle pomaga i narazie o zestaw naprawczy się nie dopytuj :-)
Kefas można czytać jihadek (dżihadek) lub Piotrek 502-683-907
Pasja + Wizja + Działanie = Sukces (CZYLI MOTO!!!)
WSK 125 => MZ ETZ 150e => MZ ETZ 251e => Bandit 600 N => SV 1000 S
michmat
Podpatrywacz
Posty: 9
Rejestracja: śr, 11 mar 2015, 15:41
Województwo: mazowieckie

Re: upierdliwe śruby

Post autor: michmat »

Ok Dzięki za pomoc:)
moto_moto
BS Brother
BS Brother
Posty: 356
Rejestracja: śr, 1 lut 2012, 21:31
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Radziejowice
Kontakt:

Re: upierdliwe śruby

Post autor: moto_moto »

Ja bym jeszcze zastosował wkrętak udarowy - tam chyba tez można zastosować klucz imbusowy. Ustrojstwo naciągasz walisz w łeb młotem i idzie jak po maśle. Słuszne wydaje się też dokonać tego na ciepłym silniku.
Pozdrawiam
Marek
--------------------------
Lata na: GSF 1250 SA
Dzwoni z: 600 111 115
--------------------------
http://www.agula.pl - przekaż 1% na leczenie mojej córki.
Jihadek
Moderator
Moderator
Posty: 1750
Rejestracja: pt, 3 paź 2008, 09:18
Województwo: lubelskie
Lokalizacja: Czemierniki (okolice Radzynia Podlaskiego)
Polubił posty: 4
Otrzymane Polubienia: 38

Re: upierdliwe śruby

Post autor: Jihadek »

Na ciepłym silniku to ciężko palce między kolektory wkładać więc lepszy palnik moim zdanie.
Kefas można czytać jihadek (dżihadek) lub Piotrek 502-683-907
Pasja + Wizja + Działanie = Sukces (CZYLI MOTO!!!)
WSK 125 => MZ ETZ 150e => MZ ETZ 251e => Bandit 600 N => SV 1000 S
moto_moto
BS Brother
BS Brother
Posty: 356
Rejestracja: śr, 1 lut 2012, 21:31
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Radziejowice
Kontakt:

Re: upierdliwe śruby

Post autor: moto_moto »

Generalnie warto podgrzac materiał. Też nie mozna przesadzić aby nie potopić aluminium. najprościej to dać dobrze w palnik wtedy liczyć na farta by sie nie poparzyć (przedłużki etc). Jest to do zrobienia - trzeba tylko pokombinować aby sobie problemów nienarobić. i chyba próbowałbym wpierw wszystkie poodkręcać które się da i dopiero zajął sie tymi wrednymi.
Pozdrawiam
Marek
--------------------------
Lata na: GSF 1250 SA
Dzwoni z: 600 111 115
--------------------------
http://www.agula.pl - przekaż 1% na leczenie mojej córki.
michmat
Podpatrywacz
Posty: 9
Rejestracja: śr, 11 mar 2015, 15:41
Województwo: mazowieckie

Re: upierdliwe śruby

Post autor: michmat »

Co najgorsze dwie zewnętrzne idą gładko a dwie wewnętrzne za Boga. Jak wrócę do domu to będę to kombinować.
Hube

Re: upierdliwe śruby

Post autor: Hube »

moto_moto pisze:Ja bym jeszcze zastosował wkrętak udarowy
Potwierdzam, jak jest tylko dojście to udar jest niezwykle pomocny.
ODPOWIEDZ