LS 650 - stukanie w silniku - czy to ruszać?
Re: LS 650 - stukanie w silniku - czy to ruszać?
a te 400zł to tylko regulacja zaworów i wymiana łańcuszka - bez rozkręcania głowicy - więc pewnie z 1000zł by mi zaśpiewał
-
- Głaszczący Kanapę
- Posty: 31
- Rejestracja: ndz, 19 kwie 2015, 14:59
- Województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
Re: LS 650 - stukanie w silniku - czy to ruszać?
Zacny kolega . Coś o jakimś korku jeszcze piszą, że na silikon... bo ponoć cieknie potem. Zagadaj Osame.pablo_mon pisze: ... Głowicę zregenerował mi kolega - szli gniazd i wymiana tych uszczelniaczy - Flaszka Wisky (60zł).
Był Suzuki LS 650 - 95r. jest ... chwilowo nic
Re: LS 650 - stukanie w silniku - czy to ruszać?
Korki są nawet dwa - jeden zaślepia wałek rozrządu drugi śrubę w głowicy - odtłuściłem i na silikon to wziąłem. Wczoraj to poskręcałem - potem próba na sucho kręciłem wałem czy kolizji z zaworami tłok nie ma - potem regulacja luzu. Potem kręciłem rozrusznikiem i ok. Poskręcałem całość. Puściłem zupę z kotła i zakręciłem rozrusznikiem i za drugim razem odpalił - no muzyka dla uszu nic nie stuka! Chodzi bosko najpiękniejszy motor w Opolu zrobiłem zaraz parę kółek koło garażu. Chodzi świetnie tylko szczela troszkę więcej niż wcześniej (z wydechu) jak zamknę przepustnicę mechanik mówi mi że ten typ tak ma i żeby się nie przejmować wioski po drodze będę budził I co mogę powiedzieć jeszcze że największym problemem okazało się wymiana samego łańcuszka - tzn. założenie nowego nie miał luzu ja stary i trzeba było sposobem ale się udało. Trzymajcie się i do zobaczenia na drodze w przyszły wek wybieram się gdzieś pośmigać po okolicy Dziękuję wszystkim za pomoc!
-
- Podpatrywacz
- Posty: 11
- Rejestracja: pn, 13 kwie 2015, 22:12
- Województwo: małopolskie
- Kontakt:
Re: LS 650 - stukanie w silniku - czy to ruszać?
Witajcie. Ostatnio po powrocie z długiego weekendu, w silniku zaczeło nie przyjemnie "dzwonić". Dźwięk dochodził z prawej strony głowicy mniej więcej w okolicach korka wałka rozrządu. Wyciagnąłem silnik, rozebrałem głowice i ściągnąłem wałek rozrządu. Nie jestem mechanikiem, więc doświadczenie z zakresu zużycia materiałów u mnie z nikome. Chciałem się, więc poradzić, oraz zaczerpnąć wiedzy od braci z formum. Martwie się o głowice, czy do wymiany, czy może jeszcze posłuży, młoteczki wydają się wyjeżdzone, łańcucha nie wyciągnąłem jeszcze z dolnej zębatki przez co, niemiałem go jak zmierzyć, ale w zamyśle i tak go wymienie (Historia motocykla jest mi całkowicie nie znana) - napinacz miałem wysunięty podobnie jak pablo_mom (rozumiem że, napinacz do wymiany razem z ślizgami - dziś je wyciągne i zmierze).
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: LS 650 - stukanie w silniku - czy to ruszać?
po mojemu to coś się stało i góra chodziła bez oleju, lub za mało go było.
na moje oko to raczej złom (brzmi strasznie bo głowice do savażki są deficytowym towarem)
spróbuj ją skręcić - tak żeby tylko sprawdzić jak wałek rozrządu siedzi, należałoby sprawdzić colortunem luzy, ale podejrzewam ze palcami można będzie wyczuć że to wytarte jest na maxa. jak będzie wyczuwalnie latać wałek góra - dół w czopach to zgon.
na moje oko to raczej złom (brzmi strasznie bo głowice do savażki są deficytowym towarem)
spróbuj ją skręcić - tak żeby tylko sprawdzić jak wałek rozrządu siedzi, należałoby sprawdzić colortunem luzy, ale podejrzewam ze palcami można będzie wyczuć że to wytarte jest na maxa. jak będzie wyczuwalnie latać wałek góra - dół w czopach to zgon.
-
- Podpatrywacz
- Posty: 11
- Rejestracja: pn, 13 kwie 2015, 22:12
- Województwo: małopolskie
- Kontakt:
Re: LS 650 - stukanie w silniku - czy to ruszać?
Powiem Wam, że te głowice są jak jednorożce wśród głowic Po wczorajszych poszukiwaniach znalazłem jedną w na drugim końcu świata. Pozostaje mi zacisnąć pasa i zamawiać. Co do wałka - lepiej regenerować czy wymienić? Jedna firma od regeneracji głowic poleciła mi tą firmę http://www.swiatek.com.pl/strona-glowna - mają wałki do ls`ek i regenerują jak potrzeba.