Tłok, cylinder, pytanie do znawców tematu.

[Plastik]

Witam. Problem następujący. Tłok Wossner 94.94 i cylinder od ls650, będzie szlif pod nadwymiar. Serwisowka dopuszcza luz niedzy tłokiem a cylindrem 0.08 a Wossner podaje 0.03. Pierścienie jakie są w zestawie to 95. Trzymać się zaleceń suzuki czy producenta tłoka?

[luzik]

jak na moje producenta tłoka

[Plastik]

Też mi się tak wydaje, Wossner jest kuty i pewnie ma mniejszą rozszerzalność cieplną niż oryginał, stąd ta różnica. Dzięki.

[Waldex]

W praktyce, którą kilka razy dawniej obserwowałem (jak modne były remonty silników), wyglądało to tak, że w końcowej fazie honowania cylindra, tłok był wkładany do cylindra i po lekkości z jaką dawał się przesuwać, "fachowiec" wiedział, kiedy jest OK. Jak było za ciasno, to jeszcze chwilę honował i znowu sprawdzał. Chłodzone wiatrem, mają większe skoki temp., pasowane były luźniej. Oddaj cylinder z tłokiem do dobrego zakładu i tam powinni wiedzieć, jak to spasować. W końcu robią to codziennie.

[Plastik]

Tłok i cylinder są już w szlifierni, kolesie siedzą w fachu od 1960 roku więc pewnie znają się na rzeczy. Swoją drogą polecam zakład obróbki silników Pana Hruzdowicza w Sopocie, właściciel to kilkukrotny mistrz Polski w motocrossie.

Kiedyś stosowano taką technikę, sezonowano tłok w oleju o temp. 150 stopni, potem pasowano w cylindrze, miedzy tłok a cylinder wsuwano odpowiedniej grubości szczelinomierz. Za szczelinomierz zaczepiano czujnik i wysuwając pasek szczelinomierza sprawdzano opór z jakim wychodzi. Tak się robiło kiedyś w silnikach 2T w motocrossie i żużlu. Taka ciekawostka.

[marian07]

ale to 0,08 to jest chyba luz dopuszczalny który jest graniczny - raczej tego w ogóle bym nie brał pod uwagę bo robić pod niego to bezsens chyba. dane z serwisówki: