Savage
-
- BS Brother
- Posty: 3074
- Rejestracja: pn, 5 kwie 2004, 06:34
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Lędziny / Tychy
- Otrzymane Polubienia: 15
każdy savag się trzęsie, szczególnie jak przyspieszasz z niskich obrotów, a przy wysokich to normalne że nic w lusterkach nei zobaczysz
To jest Savage i albo się go kocha albo nienawidzi :twisted:
To jest Savage i albo się go kocha albo nienawidzi :twisted:
\m/-_-\m/
Nie pisać do mnie PW na forum BS - dzwonić (za rzadko tu jestem)
Był LS 650 Savage '86 BYŁ VS 800 Intruder '92
Lepiej się spóźnić, niż nigdy nie dojechać....
501-749-941
http://www.smugi.pl
email z pytaniami o części: sklep@smugi.pl
email: areknosama2@op.pl
Nie pisać do mnie PW na forum BS - dzwonić (za rzadko tu jestem)
Był LS 650 Savage '86 BYŁ VS 800 Intruder '92
Lepiej się spóźnić, niż nigdy nie dojechać....
501-749-941
http://www.smugi.pl
email z pytaniami o części: sklep@smugi.pl
email: areknosama2@op.pl
a to, że szczela z tłumika przy odjęciu gazu to pewnie mieszanka. Spróbuj sobie troszkę zmniejszyć dopływ mieszanki ( tylko zaznacz obecne położenie śrubki żeby w razie czego powrócić do szczelania- ale jednak jazdy :lol: ) . PS. u mnie też szczela ale nie kombinuje bo za tydzień jadę na regulację do mechanika
pozdrawiam i powodzenia
pozdrawiam i powodzenia
Chyba zwiększyć dopływ paliwa- z tego co zasłyszałem Suzuki fabrycznie ustawia silniki Savażek bardzo "biednie" w zakresie średnich obrotów (śruba składu mieszanki), aby silnik emitował mniej sadzy (normalnie po odjęciu gazu niedopalona część mieszanki uchodzi w postaci sadzy m.in.)
EDIT: Co do wibracji- singiel to singiel Jest jedna rada- po prostu wrzucam niższy bieg - biegi w Savage'u są tak zestopniowane, że na ogół nie mam problemów- po prostu redukuję bieg. Silnik się nie trzęsie, pasek nie dostaje w dupę, a moment obrotowy dostępny jest natychmiast po lekkim przekręceniu manetki :twisted:
Tak czy owak- powyżej stówki podnóżki zaczynają mnie lekko łaskotać.
EDIT: Co do wibracji- singiel to singiel Jest jedna rada- po prostu wrzucam niższy bieg - biegi w Savage'u są tak zestopniowane, że na ogół nie mam problemów- po prostu redukuję bieg. Silnik się nie trzęsie, pasek nie dostaje w dupę, a moment obrotowy dostępny jest natychmiast po lekkim przekręceniu manetki :twisted:
Tak czy owak- powyżej stówki podnóżki zaczynają mnie lekko łaskotać.
-
- BS Brother
- Posty: 3074
- Rejestracja: pn, 5 kwie 2004, 06:34
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Lędziny / Tychy
- Otrzymane Polubienia: 15
co do strzelania to mój też strzelał i jakoś mi to nie przeszkadzało, no może ci co za mną jeździli mają inne zdania, ale ogólnie najbardziej strzelał jak było zimno, a normalnie tylko po mocnym przegazowaniu
co do regulacji mieszanki to śrubkę rusza się o pici włos, i naprawdę robi to dużą różnicę, tak więc nei przesadzaj z kręceniem, proponuję na początek 1/8 obrotu
co do regulacji mieszanki to śrubkę rusza się o pici włos, i naprawdę robi to dużą różnicę, tak więc nei przesadzaj z kręceniem, proponuję na początek 1/8 obrotu
\m/-_-\m/
Nie pisać do mnie PW na forum BS - dzwonić (za rzadko tu jestem)
Był LS 650 Savage '86 BYŁ VS 800 Intruder '92
Lepiej się spóźnić, niż nigdy nie dojechać....
501-749-941
http://www.smugi.pl
email z pytaniami o części: sklep@smugi.pl
email: areknosama2@op.pl
Nie pisać do mnie PW na forum BS - dzwonić (za rzadko tu jestem)
Był LS 650 Savage '86 BYŁ VS 800 Intruder '92
Lepiej się spóźnić, niż nigdy nie dojechać....
501-749-941
http://www.smugi.pl
email z pytaniami o części: sklep@smugi.pl
email: areknosama2@op.pl
Tapir rozbawiłeś mnie tym pierdnięciem :hahaha: Mój Savage ma dokładnie to samo, a popierd po zgaszeniu silnika ma naprawdę duży :devil: wszystkie koty na drzewa spie...uciekają :twisted:
Wydaje mi się, że to właśnie troszke za dużo paliwa i resztka mieszanki dopala się już po zgaszeniu silnika w tłumiku. A czy mam rację dowiem się po regulacji za tydzień.
PS. najlepiej strzela jak mi sie paliwo na trasie skończy (zanim przeżucę na rezerwę) :moto:
pozdrawiam
Wydaje mi się, że to właśnie troszke za dużo paliwa i resztka mieszanki dopala się już po zgaszeniu silnika w tłumiku. A czy mam rację dowiem się po regulacji za tydzień.
PS. najlepiej strzela jak mi sie paliwo na trasie skończy (zanim przeżucę na rezerwę) :moto:
pozdrawiam
Właśnie nie za dużo paliwa, a za mało :twisted: Gdyby miał bogatszy skład mieszanki nie miałby takich przypadłości- w sumie kwestia pokręcenia śrubką, ale hm.... ja tam lubię Savage'a za to, że jest właśnie savage- fajne numery bywają w gęsto zabudowanych miejscach, schodzę z obrotów a tu JEB! Czasami przechodnie aż podskakują
-
- BS Brother
- Posty: 3074
- Rejestracja: pn, 5 kwie 2004, 06:34
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Lędziny / Tychy
- Otrzymane Polubienia: 15
musisz se na wszystko wziąść poprawkę, jeżeli porównujesz Savage do innych chopperów to przeważnie musisz dzielić wszystko na 2 :D
\m/-_-\m/
Nie pisać do mnie PW na forum BS - dzwonić (za rzadko tu jestem)
Był LS 650 Savage '86 BYŁ VS 800 Intruder '92
Lepiej się spóźnić, niż nigdy nie dojechać....
501-749-941
http://www.smugi.pl
email z pytaniami o części: sklep@smugi.pl
email: areknosama2@op.pl
Nie pisać do mnie PW na forum BS - dzwonić (za rzadko tu jestem)
Był LS 650 Savage '86 BYŁ VS 800 Intruder '92
Lepiej się spóźnić, niż nigdy nie dojechać....
501-749-941
http://www.smugi.pl
email z pytaniami o części: sklep@smugi.pl
email: areknosama2@op.pl
hmm...mistrzu Osama czyli powiadasz że śrubkę regulacji składu mieszanki wykręca się tylko tylko? A u mnie jest wykręcona ok. 2 obrotów :roll: W sumie od dłuższego czasu się zastanawiałem jak powinno być ale jak dotąd nie miałem co do pracy silnika zastrzeżeń więc nic nie zmieniałem. Jutro zrobię tak jak mówisz i zobaczę co będzie.
Co do "strzelania" po zgaszeniu silnika to u mnie też zawsze to występuje ale przeważnie jest to takie delikatne "puff"
Co do "strzelania" po zgaszeniu silnika to u mnie też zawsze to występuje ale przeważnie jest to takie delikatne "puff"
-
- BS Brother
- Posty: 3074
- Rejestracja: pn, 5 kwie 2004, 06:34
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Lędziny / Tychy
- Otrzymane Polubienia: 15
Dodi ja miałem troszkę kombinowany gaźnik i może dlatego tylko troszkę się tę śrubkę wkręcało, co do strzelania z wydechu to weź przed zgaszeniem silnika przegazuj i na wysokich obrotach wyłącz zapłon, powinno być takie piękne JEB a w nocy zajefajny efekt wizualny w postaci ok 20cm płomienia z wydechu :twisted:
\m/-_-\m/
Nie pisać do mnie PW na forum BS - dzwonić (za rzadko tu jestem)
Był LS 650 Savage '86 BYŁ VS 800 Intruder '92
Lepiej się spóźnić, niż nigdy nie dojechać....
501-749-941
http://www.smugi.pl
email z pytaniami o części: sklep@smugi.pl
email: areknosama2@op.pl
Nie pisać do mnie PW na forum BS - dzwonić (za rzadko tu jestem)
Był LS 650 Savage '86 BYŁ VS 800 Intruder '92
Lepiej się spóźnić, niż nigdy nie dojechać....
501-749-941
http://www.smugi.pl
email z pytaniami o części: sklep@smugi.pl
email: areknosama2@op.pl