VS1400 - miękki hamulec
-
- Podpatrywacz
- Posty: 17
- Rejestracja: wt, 20 gru 2016, 20:08
- Województwo: podlaskie
- Lokalizacja: Białystok
Re: VS1400 - miękki hamulec
Naprawdę? Wierzysz że wyjęcie osłonki przeciw kurzowej poprawi wydajność pompy i skuteczność hamulców ?
-
- BS Brother
- Posty: 3074
- Rejestracja: pn, 5 kwie 2004, 06:34
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Lędziny / Tychy
- Otrzymane Polubienia: 15
Re: VS1400 - miękki hamulec
a ty czytasz ze zrozumieniem to co ja piszę, czy tylko ci się wydaje? przeczytaj to jeszcze raz, potem przeanalizuj, a jak nadal czegoś nie będziesz rozumiał, to zapraszam na PW
\m/-_-\m/
Nie pisać do mnie PW na forum BS - dzwonić (za rzadko tu jestem)
Był LS 650 Savage '86 BYŁ VS 800 Intruder '92
Lepiej się spóźnić, niż nigdy nie dojechać....
501-749-941
http://www.smugi.pl
email z pytaniami o części: sklep@smugi.pl
email: areknosama2@op.pl
Nie pisać do mnie PW na forum BS - dzwonić (za rzadko tu jestem)
Był LS 650 Savage '86 BYŁ VS 800 Intruder '92
Lepiej się spóźnić, niż nigdy nie dojechać....
501-749-941
http://www.smugi.pl
email z pytaniami o części: sklep@smugi.pl
email: areknosama2@op.pl
Re: VS1400 - miękki hamulec
Być może niezbyt dobrze się wyraziłem. To nie do końca jest ruch jałowy. Klamka od samego początku pcha tłoczek (widać to przez otwarty zbiorniczek). Opór początkowo delikatnie rośnie, mniej więcej w połowie skoku klamka twardnieje, ale nie na tyle żebym nie był w stanie docisnąć jej do manetki (dobrze widać to na filmie, który zamieściłem kilka postów wcześniej - początkowo idzie lekko, jednym palcem, a później do końca używając znacznej siły).Bogdan1963 pisze:Nie ma być żadnego jałowego ruchu klamki. Od razu opór powinien rosnąć. Po raz drugi sugeruję sprawdzić układ klamka - pompa hamulcowa. Sprawdź czy od początku popychacz naciska na tłoczek w pompie, może z jakichś powodów jest za krótki i dopiero po skasowaniu luzu (jałowy ruch) zaczyna naciskać tłoczek.
Ciekawa teoria, ale zacisk rozpoławiałem, czyściłem i przedmuchałem sprężonym powietrzem. Ciśnienie po obu stronach jest takie samo, a wychyla się lewa strona, bo prawa jest przykręcona do amortyzatora. Poza tym jak już to po prawej stronie jest wyższe ciśnienie, bo do prawej strony przymocowany jest przewód.chicken19 pisze:Wychodzi jakby lewa strona zacisku brała dużo mocniej niż prawa jeśli aż dochodzi do przeginania zacisku.Mi od początku nie podoba się pompa.Myślę że daje zbyt niskie ciśnienie i zasila lewe tłoczki a na prawe brak jej mocy.Czy rozpoławiałeś zacisk na pół czy tylko wymieniałeś uszczelki tłoczków ?
Sprawdziłem. Jest dokładnie taki sam luz jak na klamce. To znaczy jestem w stanie wcisnąć tłoczek palcem mniej więcej do połowy skoku. Czy to jest normalne?osama pisze:zrób dla mnie (i dla siebie oczywiście też) jeszcze jedno sprawdzenie - odkręć klamkę, i popchnij palcem tłoczek - sprawdź czy na nim jest taki luz - możesz tę pierwszą gumkę z zacisku wyciągnąć - nic nie powinno pocieknąć
Kiedyś: Suzuki Savage LS650
Obecnie: Suzuki Intruder VS1400
Obecnie: Suzuki Intruder VS1400
-
- The Real One
- Posty: 297
- Rejestracja: śr, 3 maja 2017, 08:00
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Grójec
Re: VS1400 - miękki hamulec
Zastanawiałem się czy coś nie zablokowało przepływu w zacisku ale skoro przedmuchałeś i oczyściłeś to spoko.Pomyliłem strony z wlotem płynu. Myślałem że idzie do lewej.Nie jeździłem zbyt wieloma motocyklami ale z tego co wiem połowa skoku klamki to już powinno być dość mocne hamowanie jeśli nie maksymalne.
-
- Podpatrywacz
- Posty: 12
- Rejestracja: sob, 2 cze 2018, 11:08
- Województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Nawojowa
Re: VS1400 - miękki hamulec
być może miałem podobny problem jak ty przy odpowietrzaniu hamulca, ale zauważyłem że podczas odpowietrzania przy otwartym zbiorniczku w pewnym zakresie ruch z tłoczka widać unoszące się bańki powietrza.
Ktoś powie że to normalne lecz w moim przypadku hamulec nie chciał sie odpowietrzyć przy standardowej procedurze, więc operowałem klamką w nie wielkim zakresie w ten sposób aby te bańki (a raczej mikro banieczki) wychodziły jak najczęściej i w końcu poskutkowało.
Co jakiś czas pukałem śrubokrętem po przewodzie hamulcowym aby pęcherzyki powietrza zalegające w przewodzie unosiły się do góry.
Próba nie strzelba. Może pomoże.
P.S. Nie wiem jak masz kierownicę ale jak odpowietrzałem u siebie miałem wysoką oryginalną i przewód schodził cały czas w dół od zbiorniczka, teraz mam flybara i przewód od zbiorniczka odchodzi ku górze na następnie w dół. Zwróć na to uwagę.
Ktoś powie że to normalne lecz w moim przypadku hamulec nie chciał sie odpowietrzyć przy standardowej procedurze, więc operowałem klamką w nie wielkim zakresie w ten sposób aby te bańki (a raczej mikro banieczki) wychodziły jak najczęściej i w końcu poskutkowało.
Co jakiś czas pukałem śrubokrętem po przewodzie hamulcowym aby pęcherzyki powietrza zalegające w przewodzie unosiły się do góry.
Próba nie strzelba. Może pomoże.
P.S. Nie wiem jak masz kierownicę ale jak odpowietrzałem u siebie miałem wysoką oryginalną i przewód schodził cały czas w dół od zbiorniczka, teraz mam flybara i przewód od zbiorniczka odchodzi ku górze na następnie w dół. Zwróć na to uwagę.
Do Wszystkich Kobiet," nie ważne gdzie facet nabiera apetytu, ważne aby jadał w domu".
Re: VS1400 - miękki hamulec
Ja stosowałem technikę, opisaną przez Osamę. To znaczy odpowietrzałem pompę śrubą mocującą przewód - szybkie i skuteczne. Ale dzięki za rady, przydadzą się przy kolejnym odpowietrzaniu przy okazji kontroli pompy.arr80 pisze:być może miałem podobny problem jak ty przy odpowietrzaniu hamulca, ale zauważyłem że podczas odpowietrzania przy otwartym zbiorniczku w pewnym zakresie ruch z tłoczka widać unoszące się bańki powietrza.
Ktoś powie że to normalne lecz w moim przypadku hamulec nie chciał sie odpowietrzyć przy standardowej procedurze, więc operowałem klamką w nie wielkim zakresie w ten sposób aby te bańki (a raczej mikro banieczki) wychodziły jak najczęściej i w końcu poskutkowało.
Co jakiś czas pukałem śrubokrętem po przewodzie hamulcowym aby pęcherzyki powietrza zalegające w przewodzie unosiły się do góry.
Próba nie strzelba. Może pomoże.
P.S. Nie wiem jak masz kierownicę ale jak odpowietrzałem u siebie miałem wysoką oryginalną i przewód schodził cały czas w dół od zbiorniczka, teraz mam flybara i przewód od zbiorniczka odchodzi ku górze na następnie w dół. Zwróć na to uwagę.
Kiedyś: Suzuki Savage LS650
Obecnie: Suzuki Intruder VS1400
Obecnie: Suzuki Intruder VS1400
-
- Zmieniacz Żarówek
- Posty: 147
- Rejestracja: wt, 8 wrz 2015, 11:56
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Rybnik
Re: VS1400 - miękki hamulec
Wymiana strzykawką po zmianie całych przewodów lub zapowietrzeniu pompy
Zdejmij pokrywkę zbiorniczka.
Na odpowietrznik załóż wężyk z napełnioną strzykawką (ja mam taką 50 ml)
Odkręć odpowietrznik i powoli wciskaj płyn do momentu aż się pokaże w zbiorniku.
Tak samo w 2 zacisku.
Układ jest napełniony i odpowietrzony.
Żeby się przekonać odpowietrz tradycyjnie.
Zdejmij pokrywkę zbiorniczka.
Na odpowietrznik załóż wężyk z napełnioną strzykawką (ja mam taką 50 ml)
Odkręć odpowietrznik i powoli wciskaj płyn do momentu aż się pokaże w zbiorniku.
Tak samo w 2 zacisku.
Układ jest napełniony i odpowietrzony.
Żeby się przekonać odpowietrz tradycyjnie.
Były:JUNAK,AWO SIMSON,VS800,jest VS1400
-
- Głaszczący Kanapę
- Posty: 44
- Rejestracja: pn, 1 sty 2018, 21:06
- Województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
Re: VS1400 - miękki hamulec
Popieram pomysł maaja bo sam go stosuje od wielu lat w różnego rodzaju pompach hydraulicznych w samochodach i różnych innych
sprzętach.Metoda 100% pewna jeśli chodzi o odpowietrzanie.Ktoś tam wcześniej wspominał też o przewodzie i trzeba mu się przyglądnąć
bo przewód gumowy ma tendencje do puchniecia i też będzie lipa. Ostatnio diagnosta nie chciał podbić przeglądu twierdząc że w motocyklach trzeba przewody wymieniać co 6 lat .Wiecie coś na ten temat?
sprzętach.Metoda 100% pewna jeśli chodzi o odpowietrzanie.Ktoś tam wcześniej wspominał też o przewodzie i trzeba mu się przyglądnąć
bo przewód gumowy ma tendencje do puchniecia i też będzie lipa. Ostatnio diagnosta nie chciał podbić przeglądu twierdząc że w motocyklach trzeba przewody wymieniać co 6 lat .Wiecie coś na ten temat?
Re: VS1400 - miękki hamulec
Mam przewód w stalowym oplocie. Czy długość przewodu może mieć znaczenie? Mam nieco za długi przewód (pod wyższą kierownice).miron pisze:Popieram pomysł maaja bo sam go stosuje od wielu lat w różnego rodzaju pompach hydraulicznych w samochodach i różnych innych
sprzętach.Metoda 100% pewna jeśli chodzi o odpowietrzanie.Ktoś tam wcześniej wspominał też o przewodzie i trzeba mu się przyglądnąć
bo przewód gumowy ma tendencje do puchniecia i też będzie lipa. Ostatnio diagnosta nie chciał podbić przeglądu twierdząc że w motocyklach trzeba przewody wymieniać co 6 lat .Wiecie coś na ten temat?
Kiedyś: Suzuki Savage LS650
Obecnie: Suzuki Intruder VS1400
Obecnie: Suzuki Intruder VS1400
-
- Podpatrywacz
- Posty: 12
- Rejestracja: sob, 2 cze 2018, 11:08
- Województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Nawojowa
Re: VS1400 - miękki hamulec
Teoretycznie pan diagnosta miał rację , nic nie jest wietrzne. Wpływ czynników atmosferycznych na skład gumy, z której jest zrobiony przewód jest nieodwracalny. Starzeją się, parcieją a i płyn hydrauliczny jest agresywny co powoduje jego niszczenie.miron pisze:Popieram pomysł maaja bo sam go stosuje od wielu lat w różnego rodzaju pompach hydraulicznych w samochodach i różnych innych
sprzętach.Metoda 100% pewna jeśli chodzi o odpowietrzanie.Ktoś tam wcześniej wspominał też o przewodzie i trzeba mu się przyglądnąć
bo przewód gumowy ma tendencje do puchnięcia i też będzie lipa. Ostatnio diagnosta nie chciał podbić przeglądu twierdząc że w motocyklach trzeba przewody wymieniać co 6 lat .Wiecie coś na ten temat?
Wymiana nie jest obowiązkowa ale należałoby czasem przy wymianie klocków lub innych zabiegów hamulcowych oglądnąć przewód czy nie ma żadnych pęknięć. W przypadku jakichkolwiek śladów pęknięć należy wymienić przewód bo najgorzej jak klamka zmięknie podczas hamowania.
P.S. Ale z tym nie podbiciem dowodu to przesadził. Chyba że znalazł pęknięcia na przewodzie, to się z nim zgodzę. Nikt nie chce mieć kogoś na sumieniu.
Mam nadzieje że mówiąc o stalowym oplocie nie masz namyśli tej sprężynki ozdobnej nakładanej na przewód, która sobie luźno lata?GregKBC pisze: Mam przewód w stalowym oplocie. Czy długość przewodu może mieć znaczenie? Mam nieco za długi przewód (pod wyższą kierownice).
Do Wszystkich Kobiet," nie ważne gdzie facet nabiera apetytu, ważne aby jadał w domu".
-
- BS Brother
- Posty: 3074
- Rejestracja: pn, 5 kwie 2004, 06:34
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Lędziny / Tychy
- Otrzymane Polubienia: 15
Re: VS1400 - miękki hamulec
Arr80 - WieTRZne? :mrgreen:
\m/-_-\m/
Nie pisać do mnie PW na forum BS - dzwonić (za rzadko tu jestem)
Był LS 650 Savage '86 BYŁ VS 800 Intruder '92
Lepiej się spóźnić, niż nigdy nie dojechać....
501-749-941
http://www.smugi.pl
email z pytaniami o części: sklep@smugi.pl
email: areknosama2@op.pl
Nie pisać do mnie PW na forum BS - dzwonić (za rzadko tu jestem)
Był LS 650 Savage '86 BYŁ VS 800 Intruder '92
Lepiej się spóźnić, niż nigdy nie dojechać....
501-749-941
http://www.smugi.pl
email z pytaniami o części: sklep@smugi.pl
email: areknosama2@op.pl
-
- Podpatrywacz
- Posty: 12
- Rejestracja: sob, 2 cze 2018, 11:08
- Województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Nawojowa
Re: VS1400 - miękki hamulec
You right- wieczne. Tak podpowiedział słownik.
Do Wszystkich Kobiet," nie ważne gdzie facet nabiera apetytu, ważne aby jadał w domu".
Re: VS1400 - miękki hamulec
Nie sprężynkaarr80 pisze: Mam nadzieje że mówiąc o stalowym oplocie nie masz namyśli tej sprężynki ozdobnej nakładanej na przewód, która sobie luźno lata?
Kiedyś: Suzuki Savage LS650
Obecnie: Suzuki Intruder VS1400
Obecnie: Suzuki Intruder VS1400
-
- Głaszczący Kanapę
- Posty: 44
- Rejestracja: pn, 1 sty 2018, 21:06
- Województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
Re: VS1400 - miękki hamulec
Przewód u mnie był w dobrym stanie bez żadnych przetarć, pęknięć itp.
Diagnosta wogóle go nie oglądał tylko zaczął badanie od sprawdzenia daty produkcji,która
jest wybita na przewodzie w miejscu gdzie zakłada się klucz do połączenia z zaciskiem,po czym
poinformował mnie,że taki przewód ma tylko 6 lat sprawności technicznej i po tym okresie ma
być wymieniony bo takie są przepisy.
Diagnosta wogóle go nie oglądał tylko zaczął badanie od sprawdzenia daty produkcji,która
jest wybita na przewodzie w miejscu gdzie zakłada się klucz do połączenia z zaciskiem,po czym
poinformował mnie,że taki przewód ma tylko 6 lat sprawności technicznej i po tym okresie ma
być wymieniony bo takie są przepisy.