Mazowiecko - Lubelskie - Podlaskie?? motocyklowe zakończenie sezonu 2020
Moderator: Shenson
-
- BS Brother
- Posty: 2359
- Rejestracja: wt, 28 maja 2013, 06:16
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Raszyn k/Wawa
- Polubił posty: 17
- Otrzymane Polubienia: 38
Mazowiecko - Lubelskie - Podlaskie?? motocyklowe zakończenie sezonu 2020
Tradycyjnie już planujemy spotkać się z regionem Lubelskim na gruncie bezalkoholowym - tak wiem, wiem w to nawet najstarsi Indianie nie wierzą
Tak trochę na ostatnią chwilę ale pogoda nas ostatnio nie rozpieszcza..., ma być w ten weekend ostatni powiew lata 23C słonko i bez deszczu
Niedziela 04-10-2012 godzina 10:30 do 10:40 zbiórka w :
Cafe66
Aleja Prymasa Tysiąclecia 74, Warszawa
https://goo.gl/maps/vyg6v3wGT92ny7759
Jedziemy spotkać się z ekipą Lubelską a może i Podlaską w Drohiczynie
- obiadek
- wspólne rumakowanie
I powrót do domu
Tempo najwolniejszego
1 . NAXik + Dżoana
2. ...
3. ...
4. ....
Tak trochę na ostatnią chwilę ale pogoda nas ostatnio nie rozpieszcza..., ma być w ten weekend ostatni powiew lata 23C słonko i bez deszczu
Niedziela 04-10-2012 godzina 10:30 do 10:40 zbiórka w :
Cafe66
Aleja Prymasa Tysiąclecia 74, Warszawa
https://goo.gl/maps/vyg6v3wGT92ny7759
Jedziemy spotkać się z ekipą Lubelską a może i Podlaską w Drohiczynie
- obiadek
- wspólne rumakowanie
I powrót do domu
Tempo najwolniejszego
1 . NAXik + Dżoana
2. ...
3. ...
4. ....
SV 650N K6 -->
S1000XR (unicestwiony - uczulony na trawę) -->
1290 SA S ( pomarańczowa wścieklizna )
S1000XR (unicestwiony - uczulony na trawę) -->
1290 SA S ( pomarańczowa wścieklizna )
-
- BS Admin
- Posty: 1994
- Rejestracja: ndz, 4 maja 2014, 09:14
- Województwo: podlaskie
- Lokalizacja: Białystok
- Polubił posty: 120
- Otrzymane Polubienia: 21
Re: Mazowiecko - Lubelskie - Podlaskie?? motocyklowe zakończenie sezonu 2020
1 . NAXik + Dżoana
2. Ja
3. ...
4. ....
2. Ja
3. ...
4. ....
Motoryna Pony 301
CZ 175
ETZ MZ 251
Suzuki GSX 650FA (LeoVince)
tel.: 606-744-720
0Rh+
,,Nieważne gdzie, ważne z kim"
CZ 175
ETZ MZ 251
Suzuki GSX 650FA (LeoVince)
tel.: 606-744-720
0Rh+
,,Nieważne gdzie, ważne z kim"
-
- Zmieniacz Żarówek
- Posty: 57
- Rejestracja: wt, 9 kwie 2019, 20:03
- Województwo: mazowieckie
- Otrzymane Polubienia: 1
Re: Mazowiecko - Lubelskie - Podlaskie?? motocyklowe zakończenie sezonu 2020
Odpadam, biore jutro udział w lokalnej motoinicjatywie charytatywnej...
-
- Głaszczący Kanapę
- Posty: 30
- Rejestracja: śr, 9 mar 2016, 00:19
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Pilawa
Re: Mazowiecko - Lubelskie - Podlaskie?? motocyklowe zakończenie sezonu 2020
Przez Wyszków będziecie lecieć do Drohiczyna, czy przez Mińsk?
-
- BS Brother
- Posty: 2359
- Rejestracja: wt, 28 maja 2013, 06:16
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Raszyn k/Wawa
- Polubił posty: 17
- Otrzymane Polubienia: 38
Re: Mazowiecko - Lubelskie - Podlaskie?? motocyklowe zakończenie sezonu 2020
Bardziej pośrednią drogą np. przez Tłuszcz...
SV 650N K6 -->
S1000XR (unicestwiony - uczulony na trawę) -->
1290 SA S ( pomarańczowa wścieklizna )
S1000XR (unicestwiony - uczulony na trawę) -->
1290 SA S ( pomarańczowa wścieklizna )
-
- BS Brother
- Posty: 2359
- Rejestracja: wt, 28 maja 2013, 06:16
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Raszyn k/Wawa
- Polubił posty: 17
- Otrzymane Polubienia: 38
Re: Mazowiecko - Lubelskie - Podlaskie?? motocyklowe zakończenie sezonu 2020
Docelowo spotykamy się:
Skwer Miejski, 17-312 Drohiczyn
Skwer Miejski, 17-312 Drohiczyn
SV 650N K6 -->
S1000XR (unicestwiony - uczulony na trawę) -->
1290 SA S ( pomarańczowa wścieklizna )
S1000XR (unicestwiony - uczulony na trawę) -->
1290 SA S ( pomarańczowa wścieklizna )
-
- BS Brother
- Posty: 377
- Rejestracja: sob, 8 sie 2020, 07:13
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Polubił posty: 11
- Otrzymane Polubienia: 3
Re: Mazowiecko - Lubelskie - Podlaskie?? motocyklowe zakończenie sezonu 2020
Na pewno przez Tłuszcz? może Stanisławów a potem przez Wegrów do 62 , bo może bym do Was dołączył. Z Radzymina by doleciał gdzieś po drodze.
Majesty 250
DL 650 - odjechał
Triumph 1200 Desert
Tel 600 385 500
Lubię poczuć wiatr we włosach
DL 650 - odjechał
Triumph 1200 Desert
Tel 600 385 500
Lubię poczuć wiatr we włosach
-
- BS Brother
- Posty: 2359
- Rejestracja: wt, 28 maja 2013, 06:16
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Raszyn k/Wawa
- Polubił posty: 17
- Otrzymane Polubienia: 38
Re: Mazowiecko - Lubelskie - Podlaskie?? motocyklowe zakończenie sezonu 2020
Start jest z pod cafe66, i najwygodniejsza droga jest przez Tłuszcz, tak żeby nie kluczyć po mieście...
Jeżeli chcesz dołączyć po drodze dzwoń, powiem Ci gdzie jesteśmy...
Jeżeli chcesz dołączyć po drodze dzwoń, powiem Ci gdzie jesteśmy...
SV 650N K6 -->
S1000XR (unicestwiony - uczulony na trawę) -->
1290 SA S ( pomarańczowa wścieklizna )
S1000XR (unicestwiony - uczulony na trawę) -->
1290 SA S ( pomarańczowa wścieklizna )
-
- BS Brother
- Posty: 2359
- Rejestracja: wt, 28 maja 2013, 06:16
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Raszyn k/Wawa
- Polubił posty: 17
- Otrzymane Polubienia: 38
Re: Mazowiecko - Lubelskie - Podlaskie?? motocyklowe zakończenie sezonu 2020
No to tradycji stało się zadość!
Spotkanie nadwyraz udane, pojeżdżone, smaki kuchni Podlaskiej spróbowane, aż ciężko było zwiedzać...
Ale od początku!
Spotykamy się pod cafe66 i układamy trasę...
Jechać tak prosto do celu?? Najkrótszą drogą?
Całkowicie bezsensu!!
No i nie była to prosta droga do celu...
zahaczyliśmy o zamek w Liwie, pykneliśmy fotke, Amal mówi że tuż obok jest Sowia Góra z widokiem na rzekę Liwiec, szybka modyfikacja planu jedziemy! Faktycznie widok bajka!
A że Imbir jeździ tylko po asfalcie... i za żadne skarby nie chciała przejechać kawałeczka po utwardzonym szutrze... (rodzina z Harpoonem??) to widok Ją ominął...
No cóż... może kiedyś tam jeszcze podjedziemy i przejdziemy na pieszo
Do Drohiczyna jeszcze kawałek drogi zostało a czasu coraz mniej! Na koń!
Zajechaliśmy parę minut przed czasem, Imbir głodna, a nikogo nie ma!
Coś ryczy z daleka, hmmm co to za Dawca?
Zero pomyłki! Nasz Podlaski Dawca! Maćko się wyłania, za chwilę Adamo i Necik.
Szukamy knajpy, jest! jedziemy... dziewczyny poubierały się jak by miały pół Polski przejechać a nie 50m...
Knajpka super! Jedzenie pycha, kartacze (nie tak dobre jak u Rolanda), plemienie, zaguby... Palce lizać!
Pojedli to czas pozwiedzać, zostawiliśmy klamoty w knajpie i w drogę! Po górach i dolinach
Już jedziemy? tak odrazu?... to może jeszcze po kawie?
Wszyscy zamawiają kawę, herbatę ciastko ale przyszedł czas na zamówienie podlasiaków
Maćko z Necikiem ancymonki nawet na warunki podlaskie a obsługa do tej pory nie może dojść do siebie...
Maćko mleko z kawą... zamówienie dziwne ale do przeżycia...
ale teraz as nad asami Necik
Kawę plujke, no ok... nic dziwnego...
Ale w czym mi to zrobicie? Filiżanka? Nie! Za mała! W tym też nie i w tamtym też nie... wszystko za małe... Już mu chciały w wiadrze robić ale coś mu tam się w ostatniej chwili z zastawy spodobało
A teraz gwóźdź programu!
A do kawy poproszę żurek
A do kawy jajko wkroić? To akurat ja... Ale Necik rozważał czy to się w kawie zmieści, uznał że nie...
Obsługa zasłoniła się klauzulą sumienia i powiedziała że żurku nie ma, i nie ma, są plemienie... z nadzieją że tego do kawy nie weźmie... o jak żeś się pomylili...
Ale tylko pół porcji poproszę...
Żal było się rozstawać ale wieści szły ze stolicy że deszcze i ulewy z wichurami idą w naszą stronę... Chyba Kropek je prowadził bo nie trafiły cała droga suchym kołem w ciepłym słoneczku...
Dziękuję wszystkim za super spotkanie i wspólnie nawinięte km.
Do następnego!
Ps.
Tradycyjnie dojechaliśmy do domu po zachodzie słońca...
Spotkanie nadwyraz udane, pojeżdżone, smaki kuchni Podlaskiej spróbowane, aż ciężko było zwiedzać...
Ale od początku!
Spotykamy się pod cafe66 i układamy trasę...
Jechać tak prosto do celu?? Najkrótszą drogą?
Całkowicie bezsensu!!
No i nie była to prosta droga do celu...
zahaczyliśmy o zamek w Liwie, pykneliśmy fotke, Amal mówi że tuż obok jest Sowia Góra z widokiem na rzekę Liwiec, szybka modyfikacja planu jedziemy! Faktycznie widok bajka!
A że Imbir jeździ tylko po asfalcie... i za żadne skarby nie chciała przejechać kawałeczka po utwardzonym szutrze... (rodzina z Harpoonem??) to widok Ją ominął...
No cóż... może kiedyś tam jeszcze podjedziemy i przejdziemy na pieszo
Do Drohiczyna jeszcze kawałek drogi zostało a czasu coraz mniej! Na koń!
Zajechaliśmy parę minut przed czasem, Imbir głodna, a nikogo nie ma!
Coś ryczy z daleka, hmmm co to za Dawca?
Zero pomyłki! Nasz Podlaski Dawca! Maćko się wyłania, za chwilę Adamo i Necik.
Szukamy knajpy, jest! jedziemy... dziewczyny poubierały się jak by miały pół Polski przejechać a nie 50m...
Knajpka super! Jedzenie pycha, kartacze (nie tak dobre jak u Rolanda), plemienie, zaguby... Palce lizać!
Pojedli to czas pozwiedzać, zostawiliśmy klamoty w knajpie i w drogę! Po górach i dolinach
Już jedziemy? tak odrazu?... to może jeszcze po kawie?
Wszyscy zamawiają kawę, herbatę ciastko ale przyszedł czas na zamówienie podlasiaków
Maćko z Necikiem ancymonki nawet na warunki podlaskie a obsługa do tej pory nie może dojść do siebie...
Maćko mleko z kawą... zamówienie dziwne ale do przeżycia...
ale teraz as nad asami Necik
Kawę plujke, no ok... nic dziwnego...
Ale w czym mi to zrobicie? Filiżanka? Nie! Za mała! W tym też nie i w tamtym też nie... wszystko za małe... Już mu chciały w wiadrze robić ale coś mu tam się w ostatniej chwili z zastawy spodobało
A teraz gwóźdź programu!
A do kawy poproszę żurek
A do kawy jajko wkroić? To akurat ja... Ale Necik rozważał czy to się w kawie zmieści, uznał że nie...
Obsługa zasłoniła się klauzulą sumienia i powiedziała że żurku nie ma, i nie ma, są plemienie... z nadzieją że tego do kawy nie weźmie... o jak żeś się pomylili...
Ale tylko pół porcji poproszę...
Żal było się rozstawać ale wieści szły ze stolicy że deszcze i ulewy z wichurami idą w naszą stronę... Chyba Kropek je prowadził bo nie trafiły cała droga suchym kołem w ciepłym słoneczku...
Dziękuję wszystkim za super spotkanie i wspólnie nawinięte km.
Do następnego!
Ps.
Tradycyjnie dojechaliśmy do domu po zachodzie słońca...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
SV 650N K6 -->
S1000XR (unicestwiony - uczulony na trawę) -->
1290 SA S ( pomarańczowa wścieklizna )
S1000XR (unicestwiony - uczulony na trawę) -->
1290 SA S ( pomarańczowa wścieklizna )
-
- BS Brother
- Posty: 2359
- Rejestracja: wt, 28 maja 2013, 06:16
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Raszyn k/Wawa
- Polubił posty: 17
- Otrzymane Polubienia: 38
Re: Mazowiecko - Lubelskie - Podlaskie?? motocyklowe zakończenie sezonu 2020
Cdn.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
SV 650N K6 -->
S1000XR (unicestwiony - uczulony na trawę) -->
1290 SA S ( pomarańczowa wścieklizna )
S1000XR (unicestwiony - uczulony na trawę) -->
1290 SA S ( pomarańczowa wścieklizna )
-
- BS Brother
- Posty: 377
- Rejestracja: sob, 8 sie 2020, 07:13
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Polubił posty: 11
- Otrzymane Polubienia: 3
Re: Mazowiecko - Lubelskie - Podlaskie?? motocyklowe zakończenie sezonu 2020
Taka faktycznie była historia
A słowo czynem było.
Jedno dodam. Naxik jak zwykle napisał " Tempo najwolniejszego" to chyba dla jaj , on w lustra nie patrzy tylko jak koń na wyścigach gna do przodu.
U mnie zawory o bak waliły a i tak ciężko go było złapać. Muszę zmienić rumaka
A słowo czynem było.
Jedno dodam. Naxik jak zwykle napisał " Tempo najwolniejszego" to chyba dla jaj , on w lustra nie patrzy tylko jak koń na wyścigach gna do przodu.
U mnie zawory o bak waliły a i tak ciężko go było złapać. Muszę zmienić rumaka
Majesty 250
DL 650 - odjechał
Triumph 1200 Desert
Tel 600 385 500
Lubię poczuć wiatr we włosach
DL 650 - odjechał
Triumph 1200 Desert
Tel 600 385 500
Lubię poczuć wiatr we włosach
-
- BS Admin
- Posty: 1994
- Rejestracja: ndz, 4 maja 2014, 09:14
- Województwo: podlaskie
- Lokalizacja: Białystok
- Polubił posty: 120
- Otrzymane Polubienia: 21
Re: Mazowiecko - Lubelskie - Podlaskie?? motocyklowe zakończenie sezonu 2020
Oj Naxik, az lzy mi poplynely z Twej zaj... streszczonej opowiesci
Ale fakt faktem, co by nie bylo - potwierdzam w pelni wersje Naxika
Ze swojej strony dzieki Wszystkim obecnym za mile, mega spotkano - bylo SUPER
Do nastepnego .... ✌
Ale fakt faktem, co by nie bylo - potwierdzam w pelni wersje Naxika
Ze swojej strony dzieki Wszystkim obecnym za mile, mega spotkano - bylo SUPER
Do nastepnego .... ✌
Motoryna Pony 301
CZ 175
ETZ MZ 251
Suzuki GSX 650FA (LeoVince)
tel.: 606-744-720
0Rh+
,,Nieważne gdzie, ważne z kim"
CZ 175
ETZ MZ 251
Suzuki GSX 650FA (LeoVince)
tel.: 606-744-720
0Rh+
,,Nieważne gdzie, ważne z kim"
-
- BS Brother
- Posty: 2359
- Rejestracja: wt, 28 maja 2013, 06:16
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Raszyn k/Wawa
- Polubił posty: 17
- Otrzymane Polubienia: 38
Re: Mazowiecko - Lubelskie - Podlaskie?? motocyklowe zakończenie sezonu 2020
Dramatyzujesz....Amal pisze: ↑pn, 5 paź 2020, 14:58 Taka faktycznie była historia
A słowo czynem było.
Jedno dodam. Naxik jak zwykle napisał " Tempo najwolniejszego" to chyba dla jaj , on w lustra nie patrzy tylko jak koń na wyścigach gna do przodu.
U mnie zawory o bak waliły a i tak ciężko go było złapać. Muszę zmienić rumaka
Na S8 ustawiłem 135 na tempomacie... Musiałem zwolnić...
Potem jechałem stałą prędkością... Tylko w zakrętach nie zwalniałem...
Imbir mi się cały czas na kole trzymała więc nie mogło być szybko
Popracujemy nad Twoim problem na wiosnę...
Jakieś torowanie w Radomiu...
Dany coś mówił że da radę ogarnąć ponowne szkolenie w CSP
SV 650N K6 -->
S1000XR (unicestwiony - uczulony na trawę) -->
1290 SA S ( pomarańczowa wścieklizna )
S1000XR (unicestwiony - uczulony na trawę) -->
1290 SA S ( pomarańczowa wścieklizna )
-
- BS Admin
- Posty: 1994
- Rejestracja: ndz, 4 maja 2014, 09:14
- Województwo: podlaskie
- Lokalizacja: Białystok
- Polubił posty: 120
- Otrzymane Polubienia: 21
Re: Mazowiecko - Lubelskie - Podlaskie?? motocyklowe zakończenie sezonu 2020
Zapraszam do mnie. Moment Cie wyszkole. Wtedy Naxik bedzie musial Ciebie ganiacNAXik pisze: ↑pn, 5 paź 2020, 19:09Dramatyzujesz....Amal pisze: ↑pn, 5 paź 2020, 14:58 Taka faktycznie była historia
A słowo czynem było.
Jedno dodam. Naxik jak zwykle napisał " Tempo najwolniejszego" to chyba dla jaj , on w lustra nie patrzy tylko jak koń na wyścigach gna do przodu.
U mnie zawory o bak waliły a i tak ciężko go było złapać. Muszę zmienić rumaka
Na S8 ustawiłem 135 na tempomacie... Musiałem zwolnić...
Potem jechałem stałą prędkością... Tylko w zakrętach nie zwalniałem...
Imbir mi się cały czas na kole trzymała więc nie mogło być szybko
Popracujemy nad Twoim problem na wiosnę...
Jakieś torowanie w Radomiu...
Dany coś mówił że da radę ogarnąć ponowne szkolenie w CSP
Motoryna Pony 301
CZ 175
ETZ MZ 251
Suzuki GSX 650FA (LeoVince)
tel.: 606-744-720
0Rh+
,,Nieważne gdzie, ważne z kim"
CZ 175
ETZ MZ 251
Suzuki GSX 650FA (LeoVince)
tel.: 606-744-720
0Rh+
,,Nieważne gdzie, ważne z kim"
-
- BS Admin
- Posty: 2214
- Rejestracja: pn, 22 sty 2007, 08:31
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Imielin
- Polubił posty: 5
- Otrzymane Polubienia: 25
- Kontakt:
Re: Mazowiecko - Lubelskie - Podlaskie?? motocyklowe zakończenie sezonu 2020
Widać, że nowy zielony... Jedyne odpowiednie miejsce dla NaXika w grupie to zamykanie grupy... W innej sytuacji nie ma grupy...Amal pisze: ↑pn, 5 paź 2020, 14:58 Taka faktycznie była historia
A słowo czynem było.
Jedno dodam. Naxik jak zwykle napisał " Tempo najwolniejszego" to chyba dla jaj , on w lustra nie patrzy tylko jak koń na wyścigach gna do przodu.
U mnie zawory o bak waliły a i tak ciężko go było złapać. Muszę zmienić rumaka
Marauder VZ800 - sprzedany
Intruder VS1400 - wspomnienie
Intruder M109R K7 - odjechał
XV1900 Raider - historia
Tiger Explorer 1200 - oswojony
KolejnyTiger 1200 XCa - nowe wcielenie
Tygrys po raz trzeci
tel. 665-392-191
Intruder VS1400 - wspomnienie
Intruder M109R K7 - odjechał
XV1900 Raider - historia
Tiger Explorer 1200 - oswojony
KolejnyTiger 1200 XCa - nowe wcielenie
Tygrys po raz trzeci
tel. 665-392-191