Ssanie a obroty - B12
Moderator: bohas
Ssanie a obroty - B12
Witam Siostry i Bracia.
Ostatnio zauważyłem mały kłopot z moim B12 i ni chu... chu... nei wiem co może być przyczyną. Przy zapalaniu na zimnym silniku obroty po bardzo krótkim czasie spadają. Po lekkim podkęceniu gazu wchodzą w takie jak na ssaniu. I po jakimś czasie znowu opadają.
I jeszcze jedno dlaczego na zimnym silniku silnik sie dławi??
Dzięki za info
Ostatnio zauważyłem mały kłopot z moim B12 i ni chu... chu... nei wiem co może być przyczyną. Przy zapalaniu na zimnym silniku obroty po bardzo krótkim czasie spadają. Po lekkim podkęceniu gazu wchodzą w takie jak na ssaniu. I po jakimś czasie znowu opadają.
I jeszcze jedno dlaczego na zimnym silniku silnik sie dławi??
Dzięki za info
-
- Strzelający z Rury
- Posty: 986
- Rejestracja: pt, 19 sie 2005, 19:42
- Województwo: -
- Lokalizacja: Warszawa-Włochy
tez mialem dziwne stuki, ale znalazlem na to sposob. jak zapalacie i juz zaplapie, od razu zmniejszajcie ssanie, tak zeby obroty byly ok 1~1,5 tys. wtedy nic nie puka nie stuka itp. a po 3-4 min. mozna ssanie zupelnie wylaczyc.
Komarek,TransAlp,BANDIT 1200, GSX-R 1000, 1/2 Burgman 400
Albo GSX-R ... albo NIC!!!! <<< chwilowo nie działa
KTM 990 Adventure
http://www.bikepics.com/members/kolasGSXR/
kom: 796-272-069
https://www.facebook.com/wPogoniZaNaszymiMarzeniami
Albo GSX-R ... albo NIC!!!! <<< chwilowo nie działa
KTM 990 Adventure
http://www.bikepics.com/members/kolasGSXR/
kom: 796-272-069
https://www.facebook.com/wPogoniZaNaszymiMarzeniami
Hi,
dalej walcze z obrotami. :evil: Dzwoniłem do serwisu i co usłyszałem, że to normalne dla B12, tzn przy zimnym silniku na max ssaniu obroty szybko spadają. Coś wydaje mi się tak nie powinno być. i zaczęło się sprawdzanie. Świece ok
Gaźniki 3tys km temu czyszczone i synchronizowane
pailowo tankowane na kilku różnych stacjach
ssanie działa poprawnie
Co jeszcze sprawdzić może wiecie??
Rzeczywiście normalne jest dla tego silnika takie zachowanie??
pozdrowionka
Jerry
dalej walcze z obrotami. :evil: Dzwoniłem do serwisu i co usłyszałem, że to normalne dla B12, tzn przy zimnym silniku na max ssaniu obroty szybko spadają. Coś wydaje mi się tak nie powinno być. i zaczęło się sprawdzanie. Świece ok
Gaźniki 3tys km temu czyszczone i synchronizowane
pailowo tankowane na kilku różnych stacjach
ssanie działa poprawnie
Co jeszcze sprawdzić może wiecie??
Rzeczywiście normalne jest dla tego silnika takie zachowanie??
pozdrowionka
Jerry
-
- BS Brother
- Posty: 2147
- Rejestracja: wt, 20 cze 2006, 23:36
- Województwo: świętokrzyskie
- Lokalizacja: Radzymin/Kielce/Warszawa
- Kontakt:
U mnie w B6 jest podobnie, na zimnym silniku jak nie wlacze ssania to po porstu gasnie, wystarczy ze wlacze ssanie obroty skacza po 3 sek. do 2,5 tys. wystarczy ze pochodzi na saniu doslownie, 5-10 sek., wylaczam ssanie i juz na biegu jalowym wskakuje na 1,2 tys. i nie ma z nim problemow. Tez sie zastanawiam czy to taka przypadlosc Bandziora, czy tylko u mnie tak jest. Ale widocznie "ten typ tak ma"
A mnie ssanie juz przestalo interesic :twisted:
Nauczylem sie odpalac z lekkim gazem - tak, ze silnik wkreca na jakies 1,5 tysiaca.
Potem odejmuje gazu i trzymam przez minute przy tysiacu.
Pozniej juz sie sam nagrzeje i jest ok.
BTW moim zdaniem 2-3 tysiace na ssaniu to za duzo. Niszczy slabo smarowany, zimny silnik...
Nauczylem sie odpalac z lekkim gazem - tak, ze silnik wkreca na jakies 1,5 tysiaca.
Potem odejmuje gazu i trzymam przez minute przy tysiacu.
Pozniej juz sie sam nagrzeje i jest ok.
BTW moim zdaniem 2-3 tysiace na ssaniu to za duzo. Niszczy slabo smarowany, zimny silnik...
W 1200 bez ssania książki serwisowe podają 1200 +/- 10% i tak mam ustawione. Ale mi chodzi o coś inego. Dlaczego po krótkiej pracy zimnego silnika na ssaniu obroty z 4000 spadają do 1200 zaznaczam ssanie jest cały czas zaciągnięte.rookie pisze:w moim B6 obroty na max ssaniu zawsze wchodza w przedzial 3-4 tys.
i wydaje mi sie to prawidlowe.
pytanie ode mnie dotyczy obrotow bez ssania. jakie sa optymalne. u mnie to zakres od 1,2 - 1.
pozdr
rookie-karol
pozdrowionka
jerry