Siwy dym z tłumików i nowy akumulator w GSX 600f

Tutaj możecie znaleźć lub podzielić się opiniami na temat motocykli z klasy Super Sport, a także zapytać się innych użytkowników w sprawie dręczącego Was problemu...

Moderator: Emil

ODPOWIEDZ
strejcher
Podpatrywacz
Posty: 18
Rejestracja: pn, 9 paź 2006, 12:44
Województwo: świat i okolice
Lokalizacja: Weiden, Bawaria, DE
Kontakt:

Siwy dym z tłumików i nowy akumulator w GSX 600f

Post autor: strejcher »

Siemano !

Kolejne pytanie do zorientowanych....

Ostatnio strasznie mi kopci przy rozgrzewaniu silnika siwym - jasnym dymem, później podczas jazdy jest wszystko OK, łapie obroty i prawie wogóle nie dymi....co to może ozanczać ?
Domyslam się, że moze mi spalać nadmierną ilość oleju...ale jak temu zaradzić ?


Druga sprawa to akumulator... jest tak słaby, że chwile postoi motocykl i już nie ma siły zakręcić.
Obecnie mam kwasówke warty 12v 11ah, czy to jest poprawny akumulator ? Bo mam wrażenie, że strasznie się męczy w tym motorze, jakie Wy macie akumulatory w swoich GSX-ach ? Zastanwiam się nad zakupem nowego, wieć bardzo prosze o szybką wskazówke jaki kupić.
________________________
PZDR !

SUZUKI GSX 600F do 2008r
SUZUKI GSX RR 600 do 2015r
SUZUKI RF 600R - aktualnie ;-)
Kondziu

Post autor: Kondziu »

Witam. Zacznę od ostatniego pytania o akumulator. Miałem już różne wynalazki w sprzęcie, ale po zmianie na Yuasa problemy się skończyły,
tu masz linka prodcenta.
http://www.yuasabatteries.com/vehicle_search.asp
Wystarczy poszukać w necie gdzie najtaniej go dostaniesz (dla twojego sprzęciku to np: YB10L-B2) W polskim sklepie dogadasz się jaki chcesz konkretnie - bezobsługowy(droższy) lub tradycyjny.
Osobiście używam tradycyjnego i nie mam z nim kłopotu, trzeba czasem zerknąć na elektrolit.

Co do dymienia na "szaro" przy rozruchu na ssaniu, nie martwiłbym się tym zjawiskiem , to większa dawka paliwa, nieprzepalonego w zimnym jeszcze silniku jest tego przyczyną
później podczas jazdy jest wszystko OK, łapie obroty i prawie wogóle nie dymi".
a później tak jak piszesz jest Ok
Gdy silnik bierze zadużo oleju wtedy dym ma kolor szaroniebieski...Generalnie każdy silnik jakieś ilości oleju spala, ale to zależy od wielu czynników, np: od stopnia zużycia silnika, przebiegu, choć znam przypadki małych przebiegów, a silnik zajechany, styl jazdy również może mieć na wpływ na znikanie oleju, następna sprawa dla niektórych banalna , to bezmyślne wkręcanie na oborty zimnego silnika - to również potrafi skutecznie skrócić jego żywot...
Póki co mamy jeszcze ładną pogodę i nie ma co oglądać dymu z rur :lol: trzeba śmigać.. :moto:
Loser

Post autor: Loser »

Akumulator - 12 Ah lub 14 Ah (gdy jezdzisz wiecej na miescie / wiecej w trasie)

Dym - to nic innego jak para wodna... Do odpalenia mojego motoru jeszcze do niedawna nie musialem w ogole uzywac ssania - palil i juz. Ale dym byl. Po prostu w nocy na zimnym metalu skrapla sie sporo, niezaleznie od pory roku. Zalezy to od wilgotnosci powietrza. Odpalasz silnik, stad i dym. Gdy odpalisz motor pod wieczor, nawet gdy bedzie juz zimny, dymu nie bedzie, bo i wody w tlumiku brak. Dlatego tez niektorzy polecaja zatykanie tlumiora na zime szmata umaczana w oleju. Ot, i cala filozofia ;)

PS Oczywiscie zakladam, ze mowimy o przypadku, gdy nie jest to dym o konsystencji mgly :D Wtedy jest to rzeczywiscie olej...

PS2 Przy zbyt duzej ilosci paliwa dym bylby czarny - do zaobserwowania m.in. w wyczynowych autach podczas rozruchu.
Remi
BS Brother
BS Brother
Posty: 949
Rejestracja: pt, 19 maja 2006, 00:12
Województwo: podlaskie
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Remi »

A masz ładowanie w czasie pracy? Bo może padł po prostu regulator napięcia?
mobile: +48 888 587 587
cosmo

Post autor: cosmo »

sam zakladalem tu watek o akumulatorze ;) ...wyjalem a tam sucho...wiec szybko do marketu po wode, podladowalem i akumulator jak nowy :)
strejcher
Podpatrywacz
Posty: 18
Rejestracja: pn, 9 paź 2006, 12:44
Województwo: świat i okolice
Lokalizacja: Weiden, Bawaria, DE
Kontakt:

Post autor: strejcher »

Jeśli chodzi o alternator, jest w porządku...podczas pracy silnika podładuje akumulator i śmiga, ale motor postoi ze 2 - 3 godzinki i nie ma bata :/ nie ruszy.

Co do aku, to mam poziom tego tam płynu przy kresce min. może to jest powodem, załóżmy, że kupię ten płyn - doleje i jak z ładowaniem ?
________________________
PZDR !

SUZUKI GSX 600F do 2008r
SUZUKI GSX RR 600 do 2015r
SUZUKI RF 600R - aktualnie ;-)
strejcher
Podpatrywacz
Posty: 18
Rejestracja: pn, 9 paź 2006, 12:44
Województwo: świat i okolice
Lokalizacja: Weiden, Bawaria, DE
Kontakt:

Post autor: strejcher »

Orientujecie się moze co to za część ??? I do czego służy ?? Podobno ułamała się podczas transportu.....może ona odpowiada za olej ?

Obrazek
________________________
PZDR !

SUZUKI GSX 600F do 2008r
SUZUKI GSX RR 600 do 2015r
SUZUKI RF 600R - aktualnie ;-)
Loser

Post autor: Loser »

Jezeli nie miales elektrolitu, to aku jest zasiarczony i bardzo prawdopodobne, ze ogniwa sa zdeformowane... Pozostaje jedynie zakup nowego.

Wiem, bo poprzedni wlasciciel tez zabil "moj" akumulator :evil:
ODPOWIEDZ