Ok. Wielkie dzięki.
Większym problemem niż polerowanie był wyżej wspomniany demontaż pompy namulcowej na części ale dałem sobie już z tym radę.
Więc na prszyszłośc jeżeli ktoś będzie tego szukał na forum to moge powiedziec, że jest to bardzo proste tylko należy wiedziec jak sie za to zabrac żeby niczego nie uszkodzic, a więc do sedna:
W pompie od GSa lub GSXa po demontażu klamki zostają w pompie tylko "bebechy".
Od strony klamki wychodzi metalowy tłoczek osłoniety gumową tulejką (tutaj miałem problem. czy można ją "wyrwac" bez obaw) Mozna ja spokojnie zdemontowac, np. pensetą.
Z jednej strony nachodzi ona na tłoczek metalowy a na zewnątrz uszczelnia przestrzeń miedzy tłoczkiem a pompą.
Po wyjęciu gumowej tulejki uszczelniającej sprawa jest już banalna gdyż mamy dojście do pierścienia segera, który należy ścisnąc kleszczami i cały srodek bez oporow wychodzi na zewnątrz.
Zamieszczam ten opis, gdyż sprawa jest banalna ale dla tych którzy to już robili, jeżeli ktoś się zabiera za to pierwszy raz to może miec wątpliwości.
Przypuszczam, że w wielu modelach pomp sytuacja jest podobna więc życzę powodzenia, może sue to okazac pomocne nawet przy checi czyszczenia pompy a zapewniam że z czasem mozna tam znaleźc wiele
Szacunek.