16-17 czerwca- spotkanie
Moderator: Pushkin
no i my (Agusia wraz ze mna) przylaczamy sie do podziekowan za przemilo spedzony weekend.
a w sumie najbardziej podobala nam sie impreza w wolowie. dawno juz nasze serca nie cieszyly sie tak bardzo. szkoda tylko ze ten bol glowy caly czas przypominal, ze nie jestem w niebie, tudziez raju (jak zwal tak zwal). KTO NIE BYL, NIECH ZALUJE!
mamy nadzieje, ze choc po czesci przyczynilismy sie do tego, ze dzieciakipojada na kolonie. szkoda ze byly z nami tak krotko, bo przeciez to one byli najwazniejszymi presonami tego dnia.
garsc podziekowan personalnych:
1. dziekujemy Bogdiemu i Bartkowi za organizacje spotkania w boguszycach. pierwsza klasa. Bogdi jesli masz juz dosc ogorkow to przeslij czesc do mnie. hi hi hi.
2. dziekujemy Pushkinowi i Adze za mozliwosc cieszenia sie radoscia dzieciakow.
3. dziekujemy panu z pizzerii, ze nie podchodzil zbyt blisko nas i nas nie prowokowal jeszcze bardziej, niz to zrobil. ha ha ha
4. dziekujemy Tomkowi z klodzka za droge powrotna.
5. dziekujemy koledze na maruderze (przepraszam ale w ferworze walki zapomnialem imie), ze nie uszkodzil bardziej mojej Ukochanej Agusi, parkujac na niej swoja maszyne. hi hi hi. do wiadomosci Agusia dzis juz prawie nic nie czula. farmaceutyki potrafia szybko dzialac.
6. dziekujemy Marysiowi i Outsiderowi ze jednak dojechali. bez oczekiwania na nich to by nie byla taka sama impreza.
7. dziekujemy takze Krzyskowi, ze jednak nie dal sie poniesc bandziorkowi i ze zadnego dzieciaka nie zrzucil.
8. dziekujemy wszystkim, ze spisali sie swoja obecnoscia, a ktorych wczesniej nie wymienilem tj. Piotrowi, Jackowi z rodzina, Tomkowi z rodzina, Jarkowi i Kasi z walbrzycha, Dawidowi i Edycie, Nikosiowi i Madzi, Irkowi z rodzina (jesli dobrze pamietam). wiecej imion nie pamietam, za co serdecznie przepraszam, ale i im dziekuje, ze byli.
ufff ale sie napisalem. przepraszam, ze musieliscie az tak duzo czytac. hi hi hi.
wielka prosba. kto robil zdjecia, prosze o wyslanie wszystkich na maila.
a teraz troszke prywaty. jesli komus sie spodobala ktorakolwiek z moich koszulek i chcialby miec podobna lub zupelnie inna to zapraszam na gg lub maila, gdzie wyjasni szczegoly wygladu, rozmiar itp.
pozdrawiam wszystkich serdecznie
tak sobie wlasnie pomyslalem, ze moze nastepne spotkanie na najblizszym bajzlu we wrocku. ja z Agusia bede napewno. a po bajzlu przeciez mozemy gdzies smignac.
a w sumie najbardziej podobala nam sie impreza w wolowie. dawno juz nasze serca nie cieszyly sie tak bardzo. szkoda tylko ze ten bol glowy caly czas przypominal, ze nie jestem w niebie, tudziez raju (jak zwal tak zwal). KTO NIE BYL, NIECH ZALUJE!
mamy nadzieje, ze choc po czesci przyczynilismy sie do tego, ze dzieciakipojada na kolonie. szkoda ze byly z nami tak krotko, bo przeciez to one byli najwazniejszymi presonami tego dnia.
garsc podziekowan personalnych:
1. dziekujemy Bogdiemu i Bartkowi za organizacje spotkania w boguszycach. pierwsza klasa. Bogdi jesli masz juz dosc ogorkow to przeslij czesc do mnie. hi hi hi.
2. dziekujemy Pushkinowi i Adze za mozliwosc cieszenia sie radoscia dzieciakow.
3. dziekujemy panu z pizzerii, ze nie podchodzil zbyt blisko nas i nas nie prowokowal jeszcze bardziej, niz to zrobil. ha ha ha
4. dziekujemy Tomkowi z klodzka za droge powrotna.
5. dziekujemy koledze na maruderze (przepraszam ale w ferworze walki zapomnialem imie), ze nie uszkodzil bardziej mojej Ukochanej Agusi, parkujac na niej swoja maszyne. hi hi hi. do wiadomosci Agusia dzis juz prawie nic nie czula. farmaceutyki potrafia szybko dzialac.
6. dziekujemy Marysiowi i Outsiderowi ze jednak dojechali. bez oczekiwania na nich to by nie byla taka sama impreza.
7. dziekujemy takze Krzyskowi, ze jednak nie dal sie poniesc bandziorkowi i ze zadnego dzieciaka nie zrzucil.
8. dziekujemy wszystkim, ze spisali sie swoja obecnoscia, a ktorych wczesniej nie wymienilem tj. Piotrowi, Jackowi z rodzina, Tomkowi z rodzina, Jarkowi i Kasi z walbrzycha, Dawidowi i Edycie, Nikosiowi i Madzi, Irkowi z rodzina (jesli dobrze pamietam). wiecej imion nie pamietam, za co serdecznie przepraszam, ale i im dziekuje, ze byli.
ufff ale sie napisalem. przepraszam, ze musieliscie az tak duzo czytac. hi hi hi.
wielka prosba. kto robil zdjecia, prosze o wyslanie wszystkich na maila.
a teraz troszke prywaty. jesli komus sie spodobala ktorakolwiek z moich koszulek i chcialby miec podobna lub zupelnie inna to zapraszam na gg lub maila, gdzie wyjasni szczegoly wygladu, rozmiar itp.
pozdrawiam wszystkich serdecznie
tak sobie wlasnie pomyslalem, ze moze nastepne spotkanie na najblizszym bajzlu we wrocku. ja z Agusia bede napewno. a po bajzlu przeciez mozemy gdzies smignac.
-
- BS Brother
- Posty: 296
- Rejestracja: wt, 28 lut 2006, 12:39
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wołów ( koło Wrocławia)
- Kontakt:
Jak już tak wszyscy dziekują..... Fakt... że nie mogliśmy z Anetą przyjechać na to spotkanie, na następne przybędziemy nawet wtedy gdy wybuchnie IV wojna światowa )...
Ale, podczepiłem się żeby podziękować...
1. Już pushkin to zrobił ale ja też dodam swoje 5 groszy ... Czyli Dziękuję, za przyjazd wspaniałej ekipy do naszego miasteczka i super zabawienie dzieciaków...
2. No po drugie.. jak już wspominałem nie wiem czy przyjemniejsze dla mnie czy dzieciaków...
Dzięki Garth i Tomek za możliwość pojeżdzenia na Bandziorze i SV -ce, obie maszyny są rewelacyjne...
Bandziorek to istny dzikus.. ale wiedząc że razem ze mną są maluchy z tyłu... to dał się okiełznać, .. Ale cały czas przy każdym ruszeniu manetki, czuć było drzemiącą w nim moc , i gdyby nie dzieciaki to mnie mógłby zrzucić :P ....
Sv - ka niesamowita.... W jeżdzie spokojna i delikatna.... Ale wystarczy lekko dodać gazu, i odrazu idzie w galop (oczywiście z wielką gracją, jak powinna mięc każda rasowa klacz (albo rumak - zależy od interpretacji słowa suzuki )... Ciekawe jak się spisuje na drodze...
pozdr... Lord_Nicon
Ale, podczepiłem się żeby podziękować...
1. Już pushkin to zrobił ale ja też dodam swoje 5 groszy ... Czyli Dziękuję, za przyjazd wspaniałej ekipy do naszego miasteczka i super zabawienie dzieciaków...
2. No po drugie.. jak już wspominałem nie wiem czy przyjemniejsze dla mnie czy dzieciaków...
Dzięki Garth i Tomek za możliwość pojeżdzenia na Bandziorze i SV -ce, obie maszyny są rewelacyjne...
Bandziorek to istny dzikus.. ale wiedząc że razem ze mną są maluchy z tyłu... to dał się okiełznać, .. Ale cały czas przy każdym ruszeniu manetki, czuć było drzemiącą w nim moc , i gdyby nie dzieciaki to mnie mógłby zrzucić :P ....
Sv - ka niesamowita.... W jeżdzie spokojna i delikatna.... Ale wystarczy lekko dodać gazu, i odrazu idzie w galop (oczywiście z wielką gracją, jak powinna mięc każda rasowa klacz (albo rumak - zależy od interpretacji słowa suzuki )... Ciekawe jak się spisuje na drodze...
pozdr... Lord_Nicon
Ostatnio zmieniony wt, 19 cze 2007, 17:54 przez Lord_Nicon, łącznie zmieniany 1 raz.
Najpiękniejsza rzecz to swoje moto mieć
---GS 550 M (Katana) 83' -----> GSXF 750 - 99' ( sprzedany )-------> GSF 1250 GT - 09' "Szary Diabeł"
....kom: 667 651 296.....
https://bikepics.com/CI/members/lord_nicon
---GS 550 M (Katana) 83' -----> GSXF 750 - 99' ( sprzedany )-------> GSF 1250 GT - 09' "Szary Diabeł"
....kom: 667 651 296.....
https://bikepics.com/CI/members/lord_nicon
widze ze imprezka sie udala i super- radosc z tego ze mozemy dac radosc innym . ciekawi mnie jak pushkin na swojej srebnej strzale dawal sobie rade z dziecmi na zakretach he he a ta noga na fotach to agusi byla ? super guz tez chce taki ( rany w boju daja chwale )
a tak na marginesie czy wszyscy bracia maja zony o imieniu Aga ?? ( ja tez jestem szczesliwym posiadaczem zony o takim cudnym imieniu )
aha i ci panowie pizzermani - zawsze sa na miejscu :twisted:
teraz zapraszam na impreze w Kolobrzegu ( no skoro juz macie doswiadczenie ........ )
a tak na marginesie czy wszyscy bracia maja zony o imieniu Aga ?? ( ja tez jestem szczesliwym posiadaczem zony o takim cudnym imieniu )
aha i ci panowie pizzermani - zawsze sa na miejscu :twisted:
teraz zapraszam na impreze w Kolobrzegu ( no skoro juz macie doswiadczenie ........ )
-
- Moderator
- Posty: 923
- Rejestracja: czw, 23 lut 2006, 21:55
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wołów
- Otrzymane Polubienia: 9
Dawał, dawał, za to na SVce jeździć nie umiał (ach tylko te 180 kg ) i jechał jak paralita. Ja po prostu kocham swoją strzałę, a 3legion pisze:(...)ciekawi mnie jak pushkin na swojej srebnej strzale dawal sobie rade z dziecmi na zakretach(...)
poparzone dziecięce łapki (nie słuchały się) oraz potrzeba rozdzielenia dzieciaków, bo się prawie pobiły, kto ma teraz jechać świadczą, że coś jest w tych wiekowych, przyciężkich ale za to urokliwych maszynkach - najważniejsze, że było miło, wesoło i bezpiecznie (bez malutkiego wyjąteczka, który szybko zniknął za pomocą farmaceutyków )
Pozdr.
Pushkin
Życie jest piękne, gdy żyć się umie, a człowiek swoje moto rozumie.
GS550M KATANA, GSX1200 INAZUMA-wspaniałe wspomnienia->GSX750S KATANA SREBRNA STRZAŁA po grobową deskę & GSX1400 K4 HELLBOY
Kom. 506 171 241
GS550M KATANA, GSX1200 INAZUMA-wspaniałe wspomnienia->GSX750S KATANA SREBRNA STRZAŁA po grobową deskę & GSX1400 K4 HELLBOY
Kom. 506 171 241
pushkin przeca wiem ze te potwory maja urok ( sam mialem suke z 83 r. - przeciez wiesz) ale widze na foto ze zakretasy chyba ciasne byly a jak siedzialem na twojej srebnej strzale to mialem wrazenie ze to do gnania przed siebie stworzone sa a nie na slalom :twisted: tak poza tematem - czekam cie w kolobrzegu , zreszta innych tez
-
- Moderator
- Posty: 923
- Rejestracja: czw, 23 lut 2006, 21:55
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wołów
- Otrzymane Polubienia: 9
Drogi Legionie, z nieukrywaną przyjemnością odwiedzę Kołobrzeg... tyle, że najpierw muszę się uporać z elektryką (brak ładowania dał mi się mocno we znaki - co zresztą mogli zanotować przyjaciele podczas naszej weekendowej eskapady do Boguszyc :| ). Jednak jestem dobrej myśli i mam nadzieję, ze już wkrótce ten problem przeminie w zapomnienie
Pozdr.
Pushkin
Pozdr.
Pushkin
Życie jest piękne, gdy żyć się umie, a człowiek swoje moto rozumie.
GS550M KATANA, GSX1200 INAZUMA-wspaniałe wspomnienia->GSX750S KATANA SREBRNA STRZAŁA po grobową deskę & GSX1400 K4 HELLBOY
Kom. 506 171 241
GS550M KATANA, GSX1200 INAZUMA-wspaniałe wspomnienia->GSX750S KATANA SREBRNA STRZAŁA po grobową deskę & GSX1400 K4 HELLBOY
Kom. 506 171 241