Moto Karawana Suzuki 07-10/06

Post autor: **Emil** » pn, 18 cze 2007, 12:26

ciekawostka, na preclach ktos wrzucil zdjecia (jechal obok zdarzenia)
http://www.bikepics.com/pictures/934811/
http://www.bikepics.com/pictures/934949/
http://www.bikepics.com/pictures/934947/

jak jechalismy w niedziele (PP) to zwozili GSRa

Antoni · Post autor: **Antoni** » pn, 18 cze 2007, 13:21

Bylem w sobote u Jasklowskiego "przewiozlem" sie GSXR750 - inaczej ciezko to okreslic - w zwiazku z duza "usterkowoscia" w poprzedni weekend w PP, jazda w kolumnie za prowadzacym w spokojnym tempie.

Co do organizacji - mocno kulala

Na Bandita nie zostalem zapisany mimo telefonu 3 dni wczesniej :roll:

Jaz - przyjechal, pogadalismy i jak sie okazalo, mimo wczesniejszego umowienia, nie zostal zapisany na zadna jazde :roll:

Udalo sie za to polatac DRZ - to byl chyba jedyny nieoblegany sprzet -

ciekawe doswiadczenie.

Po TAKIEJ jezdzie testowej ciezko byloby mnie przekonac do zakupu GSXR750.

Na szczescie mam inne doswiadczenia z jazdy Gixerem

duzo przyjemniejsze

P.S. nawiazujac do postu Emila, jestem ciekawy, jak to sie w tych warunkach moglo stac !!

alex · Post autor: **alex** » pn, 18 cze 2007, 17:59

ja jeździłem banditem 650 (wracałem 1250).
wypadek był godzinę przede mną.
ze słów pracowników jaskłowskiego - brak doświadczenia jazdy na TAKIM sprzęcie był główną przyczyną tego co się stało.

figer · Post autor: **figer** » wt, 19 cze 2007, 08:13

Antoni pisze:P.S. nawiazujac do postu Emila, jestem ciekawy, jak to sie w tych warunkach moglo stac !!

Jak to okreslil koles z Jasklowskiego "brak balansu cialem". Oczywiscie, zeby nie bylo niedomowien - motocykl zostal rozbity po mojej jezdzie - w nastepnej grupie.

W mojej ekipie testowej - kiedy jechalem GSX-Rem tempo bylo naprawde konkretne. Na trasie Torunskiej rozbujalem sie do takiej predkosci goniac prowadzacego jadacego na M1800, ze jeszcze nigdy tak szybko nie jechalem

W czasie jazdy na B12,5 - na M1800 jechal koles, ktory go nie ogarnial, i srednia byla ze 40 km/h

radez9 · Post autor: **radez9** » wt, 19 cze 2007, 12:39

figer pisze:
Antoni pisze:P.S. nawiazujac do postu Emila, jestem ciekawy, jak to sie w tych warunkach moglo stac !!
Jak to okreslil koles z Jasklowskiego "brak balansu cialem".

przez takie kaleki rozwalające testowe motocykle to w przyszłym sezonie będziemy testować motocykle wzrokowo :evil: :evil: :evil:

Remi · Post autor: **Remi** » wt, 19 cze 2007, 13:53

Hm...
Nie kumam dlaczego każdy jedzie kolesia, który miał niefart i walnął plakata. Każdemu może zdarzyć się błąd, chwila nieuwagi - cokolwiek. Każdy może wywinąć. Nawet Rossi czasem leży.

radez9 · Post autor: **radez9** » wt, 19 cze 2007, 14:09

Remi pisze:Hm...
Nie kumam dlaczego każdy jedzie kolesia, który miał niefart i walnął plakata. Każdemu może zdarzyć się błąd, chwila nieuwagi - cokolwiek. Każdy może wywinąć. Nawet Rossi czasem leży.

bo w tym przypadku "zwykła statystyka" nie jest wytłumaczeniem!

Jak nawiniesz kilka tysięcy km i się wyłożysz to jest pech, jak bierzesz sprzęta i po przejechaniu kilkunastu km leżysz, to jest głupota! Ciekawe ile gleb koleś zaliczył na swoim moto - obstawiam że nie glebuje co pół godziny jazdy.

Poza tym to już drugi motocykl rozwalony w ciągu 2 tygodni...

Remi · Post autor: **Remi** » wt, 19 cze 2007, 14:10

A skąd wiesz ile koleś kkm nawinął na swojej maszynie?

IMHO - Każdemu się może zdarzyć - to tyle.

Dla mnie EOT.

Post autor: **Emil** » wt, 19 cze 2007, 15:06

dokladnie, mozna bez najmniejszego zdarzenia nawinac ponad 30kkm a nastepnie w ciagu 2ch miesiecy 3 razy rozwalic sprzeta :lol:

adu · Post autor: **adu** » wt, 19 cze 2007, 15:55

Zawsze duzo gadacie..... :evil:
Każdy z Was jest mądry, kiedy to Was samych nie dotyczy.
Wiem, kto zaliczył szlifa na tym Gixiu, ale komentować nie będę, bo to zupełnie niepotrzebne. Aha! Tą ,,kaleką" jest jeden z naszych braci (to tak tylko do wiadomości).
I komentarze tego typu są naprawdę zbędne, także Bracia proszę opanujcie się trochę, bo to w stylu tych, którzy komentują np. wypadki motocyklistów na interii

alex · Post autor: **alex** » wt, 19 cze 2007, 16:43

adu pisze:Wiem, kto zaliczył szlifa na tym Gixiu, ale komentować nie będę, bo to zupełnie niepotrzebne. Aha! Tą ,,kaleką" jest jeden z naszych braci (to tak tylko do wiadomości).
I komentarze tego typu są naprawdę zbędne, także Bracia proszę opanujcie się trochę, bo to w stylu tych, którzy komentują np. wypadki motocyklistów na interii

a to ja przypadkiem nie z toba rozmawialem (chyba przyjechalas wlasnie testowac gsxra)?

adu · Post autor: **adu** » wt, 19 cze 2007, 17:26

Nie, ja tym razem nie byłam na jazdach testowych

Macius-Master · Post autor: **Macius-Master** » wt, 19 cze 2007, 19:02

Remi masz racje. Popieram kazdemu sie moze zdarzyc... Dobrze ze Adu rowniez staje w obronie... Moze bracia pochwalcie sie swoimi plackami :twisted: :twisted:

Kacal · Post autor: **Kacal** » śr, 20 cze 2007, 00:04

ADU TY TO MASZ JAJA

radez9 · Post autor: **radez9** » śr, 20 cze 2007, 08:38

adu pisze:Zawsze duzo gadacie..... :evil:
Każdy z Was jest mądry, kiedy to Was samych nie dotyczy.

Właśnie na tym problem polega że mnie to dotyczy - bo przez takie "pechowe wypadki, które każdemu zdarzyć się mogą" salony nie chcą udostępniać sprzętów do testów. Sam tego doświadczyłem: najpierw przed zakupem SV a potem gixa.

Zasada jest stara i prosta: " POŻYCZONYCH SPRZĘTÓW SIĘ NIE ROZWALA " i obowiązuje wszystkich: kolegów, braci, siostry itd

Tyle z mojej strony w temacie.